A może by tak właśnie do D700 wrzucić 35/2 i 85/1.8 na zmianę no i w plecaku mieć jakiegoś analoga na B&W. Też fajna sprawa.
X100 Fuji też mi się podoba, ale jednak nie ta plastyka co FX...
Szukaj
A może by tak właśnie do D700 wrzucić 35/2 i 85/1.8 na zmianę no i w plecaku mieć jakiegoś analoga na B&W. Też fajna sprawa.
X100 Fuji też mi się podoba, ale jednak nie ta plastyka co FX...
W stopce masz prawie identyczny zestaw jak mój (d700, 24-70, 50, 70-300). Jestem z niego wycieczkowo bardzo zadowolony i nie zamierzam nic w nim zmieniać - jest IMHO idealny. Wrzucasz do slingshota, jest super wygodnie, 24-70 zabezpiecza Ci sytuacje gdy czasu jest mało i jesteś popędzany, 50 zapewnia dyskrecję i pracę w gorszych warunkach świetlnych, jak trzeba 70-300 jest cholernie użyteczny przy swojej względnej kompaktowości.
Do swojego analoga mam 20, 35 i 85, ale gdybym miał zabierać ten zestaw na podróżowanie, to tylko w warunkach bez stresu czasowego. W przeciwnym razie dokręciłbym raczej jakiegoś zooma typu 24-85.
Mam to samo i... ...wyjazd przed sobą. Żeby tylko moja współtowarzyszka podróży przystała na to ("Daj spokój, będziesz to fotografował ? Na co Ci to ? Po co Ci tyle zdjęć ?")W stopce masz prawie identyczny zestaw jak mój (d700, 24-70, 50, 70-300). Jestem z niego wycieczkowo bardzo zadowolony i nie zamierzam nic w nim zmieniać - jest IMHO idealny. Wrzucasz do slingshota, jest super wygodnie, 24-70 zabezpiecza Ci sytuacje gdy czasu jest mało i jesteś popędzany, 50 zapewnia dyskrecję i pracę w gorszych warunkach świetlnych, jak trzeba 70-300 jest cholernie użyteczny przy swojej względnej kompaktowości.
Pzdr.
D700 + N24-70 + N80-200D ED + N70-300VR, SB-900
Jeszcze niedawno miałem prawie identyczny problem. Mam 24-70 i myślałem dokładnie podobnie do Ciebie. Kupiłem 20-35 i... sprzedałem po kilku dniach. Odległość ostrzenia w śrubokręcie względem af-s'a to tragedia. Ostrość zadowalająca ale już kontrasty, nasycenie i prędkość AF to domena 24-70. MZ. 20-35 to świetne szkło ale 24-70 jest lepsze i poręczniejsze. Będzie Ci brakowało tych 70mm na szybko. Za to różnica na szerokości jest niewielka 20vs24 ... NIE MA SENSU i tyle. Co innego jak ktoś nie ma 24-70 i chce w miarę tani szeroki zoom to brałbym śmiało 20-35. Pozdrawiam.
polecam stałki na wyjazdy. Ja mam już dosyć targania ze sobą nastu kilogramów, bo muszę mieć szkło szerokie, makro, jakieś tele o oczywiście zooma 2.8 w środkowym zakresie... i oczywiście statyw z wielką głowicą.
Ostatnio w Tajlandii spędziłem 3 tygodnie z D700+35 2.0 + 20 voigtlandera i było super. a na dobrą sprawę z samą 35'ką też bym pojechał.
Mamiya + Sony
szczegóły architektoniczne potraktowałem tak samo ja owady i kwiatki z bliska czyli olałem.
Albo bierzesz body i ze cztery obiektywy pokrywające zakres 14-200 i nosisz w plecaku kilkanaście kg albo idziesz na kompromisy, masz jedno body i malutką stałkę i myślisz jak ciekawie skomponować kadr tym co masz
Mamiya + Sony
Tak, tyle że D700 z 35/2D to też nic innego tylko kompromis. Całkowicie popieram minimalizm takiego zestawu, tyle że naturalnym pytaniem jest po co budować go w oparciu o takiego kloca jak D700 i tak przeciętnego optycznie obiektywu jak 35/2D (naprawdę widzę co mam)? Dlaczego nie superdyskretne X100 czy Nex z Zeissem 24?
Nie ma co wszczynać dyskusji czy w ogóle potrzebne są ogniskowe z jakiegoś zakresu, co czym można zrobić czy nie - dużo zależy od Twojego stylu fotografowania i tego z ilu rzeczy jesteś w stanie zrezygnować.
Wszystko się zgadza, jeżeli kompletujemy zestaw *tylko* na podróże. Gdy zestaw ma nam się sprawdzić w szerszym wachlarzu zastosowań, wówczas lustrzanka jednak ma swoje plusy. Oczywiście wszystko w ramach jakiegoś tam założonego budżetu, bo gdy go wyłączymy z równania, wówczas wiadomo, że są lepsze rozwiązania.
Ja zabieram na podróże i do szkoły córki (1 klasa) na występy: d700 + N24-70, S15/2.8, N 105/2.8 VR i sb900. To mi się mieści w małą torbę z bocznymi kieszeniami (dł. x sze x wys.): 36x20x15 cm Photo Technic. Ten zestaw starczy mi na 100% zastosowań.
Skontaktuj się z nami