Close

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 38
  1. #11

    Domyślnie

    nie wiem jak.

    Nie mam znajomości.

    Pojechałem i załatwiłem - bez żadnych haczyków i kruczków.

    Być może to jest tak, że jak przyjdziesz osobiście i masz problem typu BF FF to aparat trafia od razu do kalibracji i po ptokach. A w poważniejszych przypadkach trwa to dłużej i tyle...

  2. #12

    Domyślnie

    m-zylinski: Podejrzewam, ze fotograf zawodowy ma priorytet. Wiekszosc serwisow ma taka service-policy. Druga sprawa - ja wole zaplacic za serwis aparatu niz brac wszystko na gwarancje.

  3. #13

    Domyślnie

    nie jestem fotografem zawodowym

  4. #14

    Domyślnie

    To swietnie. Okazuje sie widac, ze powoli cos sie zmienia i sa to zmiany dobre.

  5. #15

    Domyślnie

    Jedynie szkoda, że człowiek w serwisie nie wiedział o tym, o czym dowiedziałem się czytając fora hamerykańskie - a mianowicie o tym, że 80-200 ma problemy z puszkami cyfrowymi. Serwisant twierdził, że szkło trzeba wyregulować (co jak się okazuje po lekturze forów zagramanicznych - nie przynosi dobrego rezultatu). Uważam, że powinien mieć taką wiedzę.
    Gdybym był nemo bez pojęcia i słuchał tego, co mi powiedziano, to teraz moje szkło byłoby gdzieś w Niemczech, a ja czekałbym na nie z nadzieją, że będzie ok. Przypuszczalnie sprzedawca po tych paru tygodniach (bo liczę, że tyle minęłoby) zamiast przyjąć mi zwrot, mógłby pokazać palec i powiedzieć - "chłopaku... używałeś, wysłałeś do Niemiec, wrócił z wadą... a skąd ja mam wiedzieć czy ktoś go tam nie uszkodził..."

  6. #16

    Domyślnie

    Niedzwiedz wiem ze z japonia tak jest bo sam pracuje w firmie ktora jest przedstawicielstwem japonskiego koncernu. termin oczekiwania - 2-3 miesiace :/ a to przeciez japonczyny wymyslili just-in-time...
    WujekX masz racje, nawet na www serwisu jest taka adnotacja. Tylko, ze ja jestem amatorem, do foto dokladam (nie stac mnie na niekorzystanie z gwarancji na aparat kupiony miesiac temu:], a na zycie zarabiam inaczej.
    Pozdrawiam wszystkich!

  7. #17
    Oszczędny w słowach
    Dołączył
    03 2005
    Miasto
    Golakowa Szyja
    Posty
    245

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez fragles Zobacz posta
    Jedynie szkoda, że człowiek w serwisie nie wiedział o tym, o czym dowiedziałem się czytając fora hamerykańskie - a mianowicie o tym, że 80-200 ma problemy z puszkami cyfrowymi. Serwisant twierdził, że szkło trzeba wyregulować (co jak się okazuje po lekturze forów zagramanicznych - nie przynosi dobrego rezultatu). Uważam, że powinien mieć taką wiedzę.
    Gdybym był nemo bez pojęcia i słuchał tego, co mi powiedziano, to teraz moje szkło byłoby gdzieś w Niemczech, a ja czekałbym na nie z nadzieją, że będzie ok. Przypuszczalnie sprzedawca po tych paru tygodniach (bo liczę, że tyle minęłoby) zamiast przyjąć mi zwrot, mógłby pokazać palec i powiedzieć - "chłopaku... używałeś, wysłałeś do Niemiec, wrócił z wadą... a skąd ja mam wiedzieć czy ktoś go tam nie uszkodził..."
    Ot ita cała cyfrologia sprawiła że jak bym teraz chciał kupić do swego analoga 80-200,to nawet przy zakupie nowego na 90 procent otrzymam jakiś grzebany albo regulowany zwrot od kogoś.Zasrana ta cyfrologia...

  8. #18
    sailor
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Niedzwiedz Zobacz posta
    co do naprawy np szkiel to sprowadzenie gratow z japonii trwa to calkiem normalne
    nie robmy sobie jaj ... skoro jest to autoryzowany serwis to powinien miec MAGAZYN. i w tym wlasnie pomieszczeniu miec zapas czesci do wiekszosci popularnych obiektywow. ja rozumiem ze do 200/2.0 mozna czekac na czesci ale nie do 80-200 ktore jest w posiadaniu co drugiego reportera.
    na samym poczatku fotografowania d70tka mialem jak najmilsze kontakty z serwisem .. teraz wiedzac ze serwis NP co prawda cos naprawi w ciagu kilku tygodni ale przy okazji zepsuje cos innego i tak ze trzy razy w kolko macieju .. powaznie sie zastanwie zanim im cokolwiek wysle

  9. #19

    Domyślnie

    A mnie naprawili D70 za friko po gwarancji. Coś wspominali że po trzech tygodniach, ewentualnie go ktoś w rączki weźmie. Jednak uporali się w niecałe dwa. Jeszcze go wyczyścili.
    Inną sprawą jest że do serwisu klamota zawiózł i odebrał kolega z forum. Ponoć był "wojowniczo" nastawiony.
    pozdrawiam Krzysiaczek
    _________________
    lasciate ogni speranza, voi ch'entrate

  10. #20

    Domyślnie

    też miałem okazję korzystać z usług serwisu i to kilka razy b. miła obsługa, naprawa zawsze w ciągu 3 dni
    (z przesyłką kurierską) na koszt serwisu.
    każde zdjęcie można zrobić inaczej, lecz nie wiadomo czy lepiej

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •