Przyczyn może być kilka. Nie wiedząc jaki monitor, komputer, przewód, ustawienia, trudno wróżyć.
Szukaj
Przyczyn może być kilka. Nie wiedząc jaki monitor, komputer, przewód, ustawienia, trudno wróżyć.
Zawodowo zdjęć nie robię już ze 25 lat, ale coś tam zostało. Teraz rozwiązuję problemy innych fotografów.
monitory.mastiff.pl - masz problem z kolorem, wal śmiało
Może trochę. Jednakowoż, jak wiadomo sprzedaję monitory. Dużo odbiorców z laptopami chce podłączać przez HDMI bo nic innego nie ma. Nowe laptoki z miniDP czy USB-C to rzadkość. No i ci z nieco starszymi, niestety zawsze mają problem powyżej 24". Wnioskuję z tego, że w ogólnym wolumenie laptopów na rynku, cokolwiek lepszego niż HDMI 1.1 to wielka rzadkość. Problem oczywiście nie dotyczy makówek ani posiadaczy stacjonarnych sprzętów, bo choć też mają HDMI, to mają z reguły też normalne "komputerowe" złącza i problem znika.
Zawodowo zdjęć nie robię już ze 25 lat, ale coś tam zostało. Teraz rozwiązuję problemy innych fotografów.
monitory.mastiff.pl - masz problem z kolorem, wal śmiało
SORRY
znalazłem, że mój dziadek asus PB328Q ma jednak HDMI 1.4
I co z tego?
Nie jest kwestią czy i dlaczego są nowsze rozwiązania w masówce, tylko dlaczego tak późno się pojawiają w sprzęcie profesjonalnym? Ma to oczywiście swoje wytłumaczenie, choć niektórzy chcieliby wszystkie nowe wynalazki i jednocześnie wysoką dopracowaną jakość. Tak niestety nie ma i możliwe, że nie będzie. Proces projektowy i wdrożeniowy produktu profesjonalnego jest strasznie długi, natomiast masówki krótki. Dlatego w tanich monitorach jako pierwszych, pojawiają się nowsze rozwiązania. W drogich dopiero po dłuższym czasie.
W kontekście rozważanego CX271, ten model bazuje na płycie CX270, która była opracowywana kiedy HDMI 1.4 jeszcze w ogóle nie było. Poza tym w tamtym czasie HDMI było w ogóle traktowane po macoszemu. Może się wydawać faktycznie "przestarzałe", że monitor za 5 koła nie ma HDMI w adekwatnej wersji, ale pamiętajmy ile lat ma ten model. Rynkowy okres życia produktu profesjonalnego to kilka lat, co się dla wielu wydaje abstrakcją, bo w sprzęcie popularnym co pół roku są nowe modele. Następca czyli CG2730, projektowany kilka lat później, HDMI 1.4 już ma.
Swoją drogą obecność HDMI w monitorach, szczególnie zawodowych, uważam za fanaberię i podążanie za modą. Poza kilkoma modelami które mają HDMI na potrzeby skalera video, i są dedykowane na rynek telewizyjny i filmowy, nie ma żadnego technicznego uzasadnienia montowania takiego wejścia.
Zawodowo zdjęć nie robię już ze 25 lat, ale coś tam zostało. Teraz rozwiązuję problemy innych fotografów.
monitory.mastiff.pl - masz problem z kolorem, wal śmiało
Jeśli byłaby modernizacja modelu to miałby inny symbol. W przypadku EIZO, baaaaardzo rzadko firma modyfikuje aktualny model. W mojej karierze zawodowej pamiętam tylko jeden taki wypadek. Wymieniono matrycę na inną bez zmiany nazewnictwa. To strasznie konserwatywna firma i jakiekolwiek większe zmiany to w EIZO rewolucja. Jak pisałem, transmiter HDMI zmieniono dopiero w następcy CX271. Swoją drogą, nie rozumiem skąd w ogóle to poruszenie. Równie dobrze mogłoby wcale nie być HDMI w tym modelu. Jest DVI-DL, jest DP i starczy.
PS. Co do wymogów, ze specyfikacji HDMI wynika, że szerokogamutowy monitor 2560x1440@60Hz wymaga 1.4. Normalnogamutowy natomiast 1.3.
Zawodowo zdjęć nie robię już ze 25 lat, ale coś tam zostało. Teraz rozwiązuję problemy innych fotografów.
monitory.mastiff.pl - masz problem z kolorem, wal śmiało
Wie Pan co? ... byłoby lepiej. Skoro takie HDMI jak dali, nie potrafi przesłać rozdzielczości natywnej przy 60 Hz, to lepiej (a może z powodu opłat licencyjnych dodatkowo taniej) by go wcale nie było.
W PC do szerokiego gamutu @8bit na bank wystarczy 1.3. 1.4 pewnie jest potrzebne do "szeroko-gamutowych meta danych" w świecie telewizorów.
Nie mówię, że lepiej, tylko że nie jest niezbędny. Pojawił się prawdopodobnie jako podgląd FullHD np z karty video (nie mylić z graficzną) w czasie postprodukcji tv lub filmowej. Ma bowiem sprzętową determinację dynamiki 16-236, kodowanie YCbCr, próbkowanie 4:2:2. To są cechy typowo na potrzeby przemysłu telewizyjnego i filmowego.
Właśnie o tym wyżej napisałem. Wszystkie modele EIZO serii CX/CG mają zaimplementowane rozwiązania przydatne w postprodukcji tv/filmowej.
Zawodowo zdjęć nie robię już ze 25 lat, ale coś tam zostało. Teraz rozwiązuję problemy innych fotografów.
monitory.mastiff.pl - masz problem z kolorem, wal śmiało
Dołożę do pieca, HDMI na obecnym etapie rozwoju ma w monitorze do fotografii taki sam sens, jak używanie takiego monitora do oglądania programów TV, albo w drugą stronę wykorzystanie odbiornika TV do obróbki zdjęć. Podobnie ma się sprawa wykorzystania laptopów do obróbki zdjęć, co u nas jest dość powszechne i stąd ten problem który na świecie nie istnieje.
Skontaktuj się z nami