Close

Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10
  1. #1

    Domyślnie jaki - piecyk łazienkowy, gazowy, jednofunkcyjny

    Kolejne nietypowe pytanie, ale pytano tu już o wszystko - no, może poza tym „jaką kochankę polecacie...” i jak znam życie wcześniej czy później to nastąpi . Ja chce zmienić w mieszkaniu piecyk, jednofunkcyjny gazowy łazienkowy. Nie pytam na forum instalatorów - bo będą odpowiedzi tendencyjne jak tu w temacie sprzętu foto .
    Zapytam więc tu: piecyk, dwa punkty poboru - łazienka (piecyk) i kuchnia ( 12-15m) . Moje typy to:
    - Junkers - WRDP 11 2B
    - Vaillant - atmoMAG mini 11-0 XI H
    - Neckar - N19E

    Solidność materiałów, sprawność działania, niezawodność, serwis - jeśli macie w tym temacie swoje uwagi i doświadczenie - chętnie poznam zanim wyłożę kasę.

  2. #2

    Domyślnie

    Mam od prawie 4 lat cytowany przez Ciebie Vaillant. W tym czasie zrobiłem jeden przegląd - tak dla świętego spokoju (właśnie planuje drugi), nic się nie zepsuło tylko zwykłe przeczyszczenie dysz - koszt 20-parę zł. W całym okresie działania nie mogę złego słowa o nim powiedzieć oprócz jednego... szkoda że nie kupiłem "mocniejszego".
    Ten ma tylko 19,2 kW a wiem ze są mocniejsze modele... mocy nigdy za dużo...
    Nie chodzi mi o to ze woda leci zimna, raczej o to ze mocniejszy szybciej osiąga daną temperaturę.
    Bateryjki w tym czasie wymieniłem 1x, więc koszty pomijalne.
    Pobór taki jak u Ciebie - 2 punkty. Jednak od pewnego czasu piecyk obsługuje już tylko łazienkę (kuchnia jako rezerwa). Powód - odległość kilku metrów z piecyka do punktu prowadziła do tego że zanim w kuchni pojawiła się ciepła woda spływało małe wiaderko zimnej wody (a gaz w tym czasie "leciał"). Czyli zwykłe "przepłukanie szklanki" doprowadzało mnie do małej nerwówki. W kuchni pod zlewem wylądował mały boiler elektryczny (10L) i teraz ciepła/gorąca woda jest natychmiast. Polecam takie rozwiązanie pomimo tego że prąd w takim układzie jest droższy (chociaż w ogólnym rozrachunku jakoś tego nie widać), jednak wygoda nieporównywalna.
    Ostatnio edytowane przez zuto ; 07-11-2011 o 20:09
    same klamoty...

  3. #3

    Domyślnie

    U mnie właśnie mija 17 lat takiego Vaillanta. Obsługuje łazienkę, ubikację i kuchnie. Do kuchni ma blisko więc nie mam
    tych problemów co zuto. Przeglądy robię co roku razem z piecem od ogrzewania, też Vaillant. W sumie to ok. 120 zł, ale
    o to trzeba dbać, bezpieczniej i wydajniej pracują. Zepsuł się raz jakiś drobiazg za 30 zł.
    Pozdrawiam Beata

    D300, D70s, N17-55, N80-200, T100/2.8, N50/1.8, SB-800, Raynox 250,

  4. #4

    Domyślnie

    Vaillant, mam w domu dwufunkcyjny a rodzice właśnie jednofunkcyjny i działa bez problemu.

  5. #5

    Domyślnie

    Ja dla odmiany używałem przez kilkanaście lat dwufunkcyjnego Junkersa, coroczne przeglądy z gruntownym czyszczeniem (100/150 zł) -- działa bez problemów do tej pory.
    Najzieleńszy z zielonych
    Niezbyt poważny, czasem odważny, nie-co-dziennik sporadyczny.

  6. #6
    Motorniczy
    Gość

    Domyślnie

    Ma ktos doswiadczenie z krajowymi produktami ?

  7. #7

    Domyślnie

    vaillant - od lat w domu - u rodziców dwufunkcyjny, u brata jednofunkcyjny. Działaja bez zarzutu.

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Motorniczy Zobacz posta
    Ma ktos doswiadczenie z krajowymi produktami ?
    Ja mam. Termet 19-02, taki na bateryjki, bez świeczki. Używany przez starsza osobę kilka lat, roszczelniona nagrzewnica, cena nowej powyżej 550 zł, piecyk kosztował 800. Poprzednie piece wytrzymywały prawie 20 lat eksploatacji, jedyne co trzeba było robic raz na prę lat to wymieniać membranę.
    pozdrowienia
    drHardware. Moje zdjęcia zdradzają raczej dokumentalny charakter niźli artystyczny...

  9. #9

    Domyślnie

    No Właśnie mając starego Termeta pomyślałem o patriotycznym zakupie, ale jak usłyszałem ze nowe potrafią cieknąć, ze fatalne materiały są w ostatnich seriach używane to Termet odpadł. Pan Instalator sugerował coś od Junkersa, sklep polecał tego Vaillanta -ale trudno zgadnąć jakimi intencjami się kierował - dziękuję za sugestie... czytam, wnioski wyciągam i decyzję podejmę za parę dni.

  10. #10

    Domyślnie

    Ja mam okazję użytkować Aristona UNO. Wiem że nie jest w obrębie Twoich zainteresowań ale napiszę tylko że ... dobrze. Podobno bardzo często pada sterownik, a serwis nie jest tani.
    Wymieniałem termistor i elektrodę iskrownika, każda z tych drobnych części to 50 zł. Miałem też problem z przeciekaniem. Poza tym cała elektronika mieści się na dole pieca, więc jakiekolwiek podciekanie może ją zalać. Sam serwisant się zdziwił że przez te 10 lat użytkowania nie wymieniałem jeszcze sterownika.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •