Bo - nieco upraszczając - DNG to z grubsza taki RAW z zaszytym plikiem xml.
Należy pamiętać, że trzeba backupować dwie rzeczy:
- same pliki zdjęć (RAWY, DNG, tify, psd, co tam kto uważa)
- bazę LRa - czyli odpowiedni folder wraz ze wszystkim co w środku
Nie ma znaczenia, gdzie się przenosi samą bazę, może być w dowolnym miejscu. Jak jej miejsce pobytu się zmieni od ostatniej sesji LRa, to przy ponownym odpaleniu program się spyta, gdzie ta baza się teraz podziewa - wystarczy wskazać nowe miejsce pobytu i po kłopocie.
O ile sama baza może być gdziekolwiek i można nią bezkarnie ruszać tam i z powrotem, o tyle same pliki zdjęć dla własnej wygody opłaca się mieć przynajmniej w podobnej strukturze folderów. Przykładowo, jeśli całą strukturę folderów ze swoimi zdjęciami przeniesiesz z dysku D na E - ścieżka się zmieni i LR po odpaleniu pokaże, że nei znajduje plików na dysku D. Wystarczy wtedy pokazać mu jeden z plików w nowym miejscu - i jeśli struktura folderów się nie zmieniła, LR jest na tyle cwany, że całą resztę zdjęć sam sobie odnajdzie. Dotyczy to tylko bieżącego folderu i jego podfolderów.
Wiedząc o tym zastrzeżeniu, wystarczy pokazać LRowi nowe położenie pliku z jakiegoś folderu mało zagłębionego (a moze nawet tego najbardziej głównego) i LR sam odnajdzie wszystkie pliki w nowym miejscu w bieżącym folderze i we wszystkich podfolderach.
Ale jeśli struktura się zmieni (np. zmieniłeś folder „ślub Marysi” na „ślub Marysi i Zdzisia”) - LR zgłupieje i automatyczne odnajdywanie plików weźmie w łeb. Nawet wtedy da się to naprawić, tyle tylko ze zamiast jednokrotnego pokazywania pliku w nowym miejscu trzeba to będzie robić częściej - tyle razy, ile razy LR się pogubi.
Dlatego dla własnej wygody ja stosuję takie zasady:
- do manipulacji zdjęciami po dysku (do przenoszenia plików, tworzenia nowych folderów, zmiany nazw już istniejącym, do zmiany struktury folderów, ich zagłębiania, itp) używam wbudowanego w LRa managera plików. Jest dość wygodny, metodą drag'n'drop można ruszać plikami, grupami plików lub folderami.
- nie zmieniam struktury folderów poza LRem, żebym jednym wskazaniem pliku (jeśli ścieżka się zmieni) załatwił położenie wszystkich innych plików.
- trzymam ogólny porządek i staram się mieć rozbudowaną strukturę plików, a nie dwa miliony zdjęć w jednym folderze o przykładowej nazwie 2012. Mnie łatwiej ogarnąć umysłem zbiór folderów o nazwach ludzkich, niż jeden worek ze wszystkim.
Szukaj
Skontaktuj się z nami