Nikon F80

[jarek76]

Wkońcu sięzdecydowałem na kupno 80
mam tylko jedno pytanko do forumowiczów
czy ten aparat ma jajiś licznik pstrykniętych zdjeć?
pytam bo chce kupić używany i przy okazji nie naciąć się
PS Dziękuję Alfowi za wyczerpującą lekturena temat 70.Ale różnice w cenie są tak niskie że jednak wybrałem 80

[gALL]

Serwis moze to odczytac.

[jarek76]

Czy ktoś wie ile to kosztuje i jak długo trwa?

[gALL]

Jak dlugo ???? Cholera wie, mnie wycene i przeglad F80 oraz wgranie nowego softu robili 6 tygodni.

[Adams]

koło 100pln
a trwa chwile samo sprawdzenie.

[gALL]

100zl?????? za podpiecie kabelka ... to ja wole nie wiedziec ile ma na liczniku to F80 jak zewnetrzenie wyglada dobrze.

[Jarecki]

używam osiemdziesiątki już od pewnego czsu wykonuję około 2 rolek miesięcznie , to mało , nie widzę różnicy w działaniu ma zrobione jakieś 50 filmów to policz ile zdjęć i nic się nie dzieje. Dokup sobie MB na baterie opłaca się
dobry wybór sprzętu
pozdrawiam

[jarek76]

Dziękuje wszystkim za pomoc

[jmj]

czy ten aparat ma jajiś licznik pstrykniętych zdjeć?

F80 raczej nikt nie uzywał jako kamery filmowej, wiec jesli jest z wygladu OK - nie sadze aby mogł miec jakiekolwiek slady wewnetrznego zuzycia.
To bardzo solidny korpus - mam go od 4 lat.

[Owcu]

Ja zrobiłem swoim jakieś 20 rolek. Kupiłem od dziewczyny, która była fotografem - to mnie trochę zastanowiło. Twierdziła, że sprzedaje, bo wcześniej miała manuala ale jej ukradli i znowu chce wrócić do MF. Aparat z zewnątrz był w idealnym stanie - wiadomo - kobiece dłonie. Na gumie od wizjera śladowe ilości tuszu do rzęs . Aparat spisuje się świetnie i nawet nie dociekałem ile rzeczywiście pstryknął.
Pozdrawiam.