Close

Strona 2 z 172 PierwszyPierwszy 12341252102 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 1712
  1. #11

    Domyślnie

    Życzę powodzenia przy Weiderze. Żeby tylko z tego nie wyszła oszustka Weidera

  2. #12

    Domyślnie

    Wsiądź na rower kolego, przy okazji możesz zabrać aparat i porobić zdjęcia
    pozdr
    było żółto i czerwono
    był też FUJI, ale wykończyła go czerwona zaraza
    fotografie Stankiewicz Tomasz

  3. #13

    Domyślnie

    Nooo Strusiu, chcial bym, zeby to bylo tak proste ja piszesz w pierwszym poscie.....
    Jak dowiedzialem sie o swoich dolegliwosciach z cisnieniem to rzucilem fajki, mialem juz lekka nadwage bo przy 180cm mialem 84kg, teraz po rzuceniu fajek ma 87kg, choc codziennie naparzam na stacjonarnym rowerku, laweczka i hantle....moje spostrzezenia sa takie, przytylem tylko 3kg a standard przy rzucaniu palenia to u mnie 10-15kg
    Narazie udalo sie opanowac, przyrost tluszczu, dieta jest lepsza niz byla, ale nie do konca dobra, zero fast fooda, wiecej warzyw, mniej tlustego zarla, glownie kurczak z mies i wolowina, ale to juz nie czesto....no i slodyczy nie jadlem nigdy za wiele, teraz zdazy sie jakas mala ilosc raz w tygodniu, jakis Magnum, albo ciacho...
    Mam nadzieje, ze skoro udalo mi sie przytyc tak malo i od miesiaca masa sie utrzymuje to w koncu zacznie spadac.....

    Napewno skozystam z rad kolegow, zaciekawilo mnie to, ze tluszcz sie spala przy niskim tetnie, nie wiedzialem tego, dodatkowo ciekawostka jest to, ze tluszcz sie spala dopiero po 20-30min cwiczen, z zasady konczylem po 30min Ale fak, ze cwiczylem raczej silowo a tu widze trzeba na spokojnie.....dzieki za rady.

    A co do Weidera, Strusiu meczylem to przez miesiac jakis rok temu, pierwszy tydzien to byla masakra, nie wiedzialem o istnieniu takich miesni jakie mnie bolaly......efekt byl niewidoczny i odpuscilem, tez walcze zbrzuchem, nie jest ogromny, ale wolalbym go nie miec, zreszta nie tylko ja bym wolal.....

  4. #14

    Domyślnie

    Najlepsza jest "dieta ŹM"
    Amatorzy – martwią się o sprzet. Profesjonaliści – martwią się o pieniądze. Mistrzowie – martwią się o światło.

  5. #15

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Władca Pixeli Zobacz posta
    Najlepsza jest "dieta ŹM"
    A po naszemu? Czyzby...."Zryj Mniej"???

  6. #16

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Greg77 Zobacz posta
    A po naszemu? Czyzby...."Zryj Mniej"???
    Coś takiego
    Jest jeszcze druga część diety "ŁW" czyli łaź więcej
    Amatorzy – martwią się o sprzet. Profesjonaliści – martwią się o pieniądze. Mistrzowie – martwią się o światło.

  7. #17

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Władca Pixeli Zobacz posta
    Coś takiego
    Jest jeszcze druga część diety "ŁW" czyli łaź więcej
    No, ale to kurcze prawda jest

  8. #18

    Domyślnie

    generalnie najważniejsze jest zmienić swoje przyzwyczajenia żywieniowe... posiłki jeść o tych samych godzinach, nie tak duże i często... to nakręca przemianę materii. Zamienić białe pieczywo na pełnoziarniste z błonnikiem. Do tego tak jak koledzy pisali spalać przez ćwiczenia aerobowe... No i nie liczyć na efekty od razu, bo można się rozczarować... później pewne nawyki wchodzą w krew i tyle... i brzuch nie rośnie. Tak ćwiczę dużo obecnie, faktycznie BCAA polecam przy ćwiczeniach siłowych... przytyłem 6 kg nie zmieniając dziurki w pasku od spodni Generalnie trening co najmniej 3 razy w tygodniu... rzadziej to rekreacja...

    aha co do 6 Wiedera to racja ćwiczenia monotonne... nie dałem rady do końca, bo za dużo czasu zajmują... teraz ćwiczę regularnie (bo codziennie) kilka ćwiczeń i jest ok... ale nie dodałem aerobów więc efekt jeszcze nie jest porażający... ale zamierzam troszkę dodać i na następne wakacje będzie bardziej niż super
    Ostatnio edytowane przez coach_lodz ; 30-08-2011 o 06:51
    Zawsze bądź sobą... no chyba, że możesz być Bat-Manem... wtedy zawsze bądź Bat-Manem.
    moje obserwacje...

  9. #19

    Domyślnie

    Niestety, nie pracuje regularnie i trudno mi jesc o tych samych godzinach, wrecz jest to niemozliwe, ale co do pieczywa to faktycznie bialego nie jadlem od lat, bo jakos nie lubie
    Przyzwyczailem sie do pelnoziarnistego i takiego sie trzymam...

  10. #20

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Greg77 Zobacz posta
    Niestety, nie pracuje regularnie i trudno mi jesc o tych samych godzinach, wrecz jest to niemozliwe
    to jest najgorsze... ja już przyzwyczaiłem w pracy, że nawet szef jak jem to mi nie przeszkadza... miałem kolegów takich co to żyli siłownią... pracowali we własnej firmie i przybywali do mnie do pracy załatwiać to i tamto... to mieli ze sobą takie termosy na jedzenie i żeby skały srały jak przychodziła pora to siadali i szamali ryż z kurczakiem
    Zawsze bądź sobą... no chyba, że możesz być Bat-Manem... wtedy zawsze bądź Bat-Manem.
    moje obserwacje...

Strona 2 z 172 PierwszyPierwszy 12341252102 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •