Wierzchołek góry lodowej w temacie problemów z Capture One znajdziesz tu:
http://tinyurl.com/3a6t9yh
Ich filozofia działania wobec klienta jest prosta: "wyrzuć do śmietnika starą puszkę, kup nową z naszej listy supportowanych i nasz program. Samsunga nie obsługujemy, a Pentax'a po macoszemu - mimo że producenci innych produktów nie mają z tym najmniejszych problemów".
Mając z dawna Samsunga GX-1S (to samo co Pentax *ist DS2) kiedyś olali nie tylko mnie, ale większość użytkowników systemu Pentax, dając bonusowo i m. in. przy obróbce ceglaste kolory zamiast czerwieni. No i z supportem rozmowa jest taka, jakby się z koniem kopać.
To oznacza tylko jedno, jak kiedyś olali użytkowników z banalnym w sumie problemem, bo sobie można było radzić stosując nieoficjalne patche czy inaczej, jak już ktoś z naszych dał się złapać na reklamę i produkt zakupił ;-( - to jeśli pojawi się nowy problem występujący przykładowo z nową puszką - z ogromnym prawdopodobieństwem zostaniemy olani dokładnie tak samo.
Z Adobe Lightoom nie ma aż takiej jazdy do tej pory...producentowi zależy, by jak najwięcej sprzętu mogło działać z programem, bowiem fotograf niejedną ma puszkę do robienia zdjęć - i nie zechce kupować kilku programów o takiej samej funkcjonalności.
Teraz mając D300 i stareńkiego GX-1S, którego trzymam z sentymentu i kilku miodnych szkieł - wiem, że coś takiego jak C1 trzeba ignorować, omijać szerokim łukiem !!!
Kupuje się produkty, które mają solidny support, a kontakt z użytkownikami nie sprowadza się do odpowiedzi z automatu.
Szukaj
Skontaktuj się z nami