Close

Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5
  1. #1

    Domyślnie Coolpix L18- bład "Wyczerpana bateria"

    Witam

    Otóż od pewnego czasu mam błąd w aparacie "Wyczerpana bateria" i to jest przy nowych bateriach jak i używanych, przy nowych i używanych akumulatorkach gdzie na pewno działają. Czy jest to wina systemu? Gdzie to mogę naprawić? Bo 2 lata temu kupiłem aparacik w Vobisie, wczoraj byłem oddać do płatnej naprawy ale powiedzieli że serwis już się nie zajmuje tymi modelami...

  2. #2

    Domyślnie

    na Postępu tak powiedzieli?.... skoro tak, tzn, że się nie opłaca/ lub brak części zamiennych np.........używane L18 powinieneś dostać na allegro koło 100 zł....
    nowe ....L21- ok 255zł/ L22 koło 320zł.......pomyśl sam, czy jest sens naprawiać?

  3. #3

    Domyślnie

    Tzn u mnie w mieście czyli w Mrągowie. Pomyślałem że jeszcze pojadę do Olsztyna przy okazji jak będę na uczelni i tam może coś znajdę, jak nie to się zastanowię co dalej bo mam sentyment do tego aparatu .

  4. #4

    Domyślnie

    ale żaden prywaciarz nawet się nie bierze za rozkręcanie kompaktów.....zostaje serwis na postępu tylko....serio

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czarekcw Zobacz posta
    Witam

    Otóż od pewnego czasu mam błąd w aparacie "Wyczerpana bateria" i to jest przy nowych bateriach jak i używanych, przy nowych i używanych akumulatorkach gdzie na pewno działają. Czy jest to wina systemu? Gdzie to mogę naprawić? Bo 2 lata temu kupiłem aparacik w Vobisie, wczoraj byłem oddać do płatnej naprawy ale powiedzieli że serwis już się nie zajmuje tymi modelami...
    Nie do końca rozumiem. Na bateriach nowych i używanych wyświetla błąd, a na akumulatorach działa?
    Jeśli tak, to ja miałem identyczny przypadek z L18. Powiedziano mi, że ten model pracuje tylko na akumulatorach. Aparat na start potrzebuje tak dużego prądu, że baterie nie są w stanie podołać. Natomiast akumulator jest w stanie oddać większy prąd niż baterie, dlatego aparat działa. Tylko, że ja usilnie chciałem działać na bateriach (byłem na wyjeździe) i skończyło się zablokowaniem obiektywu podczas startu. Trafił na Postepu, gdzie powiedziano, że naprawa jest nie opłacalna. Od tamtej pory bardzo krzywo patrzę na kompakty z napisem ... Coolpix.
    Pozdr.
    Jakieś ciałko, szkiełko i światełko, no i jeszcze nosidełko

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •