To chyba jakiś żart Znajomy kupił ostatnio nówkę Passata - psuła się na potęgę więc mu wymienili na inną sztukę bo tamta była nienaprawialna, okazało się że druga jest taka sama więc znowu mu wymienili auto... tyle że trzecia okazała się taka sama jak dwie poprzednie... i to ma być auto za ponad 100k? Wolne żarty... wkurzył się - sprzedał tamto w $%#$ (nooo eee daleko) i kupił Skode Octavie - jak ręką odjął i teraz jest hiper zadowolony a i kasy więcej zostało. Skody obecnie to jest miazga - niby to samo co VW (opinia sprzedawców, serwisantów - że to są często te same części w innych pudełkach i droższe niż skoda) - ale jakoś skoda się tak nie psuje - wystarczy sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego Skoda jest obecnie najlepiej sprzedającą się marką. I dlaczego prawie wszystkie firmy wymieniły swoje floty na Skodę (np ostatnio na stronie Skody widziałem że chyba Provident kupił 1400 samochodów ). Ja analizowałem trochę temat mimo, że żaden ze mnie znawca i np znajomy stwierdził że fajny jest VW jakiśtam - teraz nie pamiętam modelu - jak zajrzałem do wnętrza to połowa deski rozdzielczej jest DOKŁADNIE TAKA SAMA jak w Fabii Tyle że auto kosztuje od 80k zł wzwyż a skoda od 35k zł mniej więcej - przepytałem masę ludzi (w tym znajomych mających warsztaty samochodowe) i wszyscy jednogłośnie chwalą skodę...VW to - mimo wzsystkich obiegowych opinii - bardzo dobre samochody. (i mam tu na myśli całą rodzinę VW, no, może z pominięciem niższych modeli Skody )
Tak samo z Toyotą - jak kiedyś wszyscy chwalili - tak teraz nikt nie chce tego nawet tknąć patykiem - i to też jest między innymi opinia ludzi mających warsztaty - że Toyota to kiedyś było coś a teraz to straszne g.... - na potwierdzenie tego znajomy taty kupił Rav4 - też nóweczka za jakieś chyba 160k zł po pół roku sprzedał tak samo z radością w oczach bo klął na to auto ile wlezie - i co kupił? Skodę... i co? I jeździ zadowolony od ucha do ucha
Rodzice też się przesiedli na Skody to dobrze je znam bo mam objeżdżone dokładnie i to tylko potwierdziło wszystko inne - też wybrałem skodę. Fabie bo octavia dla mnie za duża bo do miasta nie ma sensu i w ogóle takiej dużej krowy mi nie potrzeba bo nie wożę dużo ludzi ani gratów. Natomiast Fabia dużo lepiej się prowadzi niż Octavia i kto jeździł jednym i drugim ten potwierdzi Ja kiedyś byłem "anty skoda" - niemniej teraz po szukaniu auta dla siebie i przyjrzeniu się konkurencji, oraz odkąd w końcu skody zaczęły wyglądać (dramatyczne felicie i stare fabie przyprawiają o ciary...) to nagle z antyskodziarza stałem się fanem tej marki
Szukaj
Skontaktuj się z nami