Close

Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10
  1. #1
    Oszczędny w słowach
    Dołączył
    05 2009
    Miasto
    w kraju baskow
    Posty
    4

    Domyślnie Nikkor 85 f/1.4 v Nikkor 135 f/2 ,a film...

    Witam,
    otoz mam takie pytanie (najlepiej do ludzi, ktorzy mieli stycznosc z takim tandemem); jakie w/w obiektywy beda dawac efekty na analogu (mowa o Nikonie F100)? Czy warto faktycznie tyle doplacic (w tej chwili nie jest to dla mnie maly wydatek) do ktoregos z nich? Poki co uzytkuje F100 z 50 f/1.4G i jestem zadowolony i nie wiem czy ostrosc/bokeh na dluzszych Nikkorach bedzie faktycznie powalajaca. Swego czasu uzytkowalem C40D z 135L i zakochalem sie w tym obiektywie (wiem, ze crop to inny kat, ale mniejsza z tym) i teraz mam nielada dylemat co zrobic. Fotografuje glownie portrety, troche street, ogolnie ludzie, ludzie, ludzie. Jeszcze nie dokonca przemyslalem, czy pozbycie sie 50tki i zakup ktoregos z w/w (plus nowy S 14 f/2.8 do panoram to juz bedzie chyba mus) jest odpowiednim pomyslem, ale wczoraj w nocy przewertowalem praktycznie wszystkie informacje na forum, az rozbolala mnie glowa i nie moglem zasnac : )
    Tak wymyslilem, ze pozbywajac sie 50tki, a kupujac 85tke to nie trace wiele na uzytecznosci i strata tejze 50tki nie bedzie tak dotkliwa, gdybym nabyl np. 135tke - wtedy robi sie wieksze 'oczko'.
    Rozmyslalem rowniez chwile nad duetem Samyang 14 f/2.8 i 85 f/1.4 - manualne ostrzenie mi nie straszne, ale gdzies gleboko te sample z Nikkorow w glowie mi utkwily i racjonalnie trudno to wytlumaczyc.
    Natomiast z drugiej strony czytam, ze roznice miedzy N 85 f/1.4, a N 85 f/1.8 to (prawie) tylko AF (nie zalezy mi, az tak bardzo) i bokeh na f/1.4 (teraz tez mam f/1.4 - wiem, ze nie mozna porownac tego z 50tki do 85tki, ale to nie jest znowu powod aby doplacac, az tyle... chyba).
    Natknalem sie rowniez na informacje, ze ma wyjsc nowa wersja 85tki (to chyba niepotwierdzone i do wrzesnia, do targow bedzie trzeba czekac?!), jak i nowa Sigma 85 f/1.4, ktora jesli bedzie trzymac poziom poprzedniczki (S 50 f/1.4) to moze byc bardzo ciekawie; tylko co sie stanie, jak bede miec BF/FF na analogu?! : )
    Nie pali mi sie, czas mam, wiec chce to przemyslec, jednoczesnie bardzo by mi pomogly Wasze sugestie.
    Pozdrawiam
    Przepraszam za jakiekolwiek bledy, ale pisze w malym pospiechu

  2. #2

    Domyślnie

    Zdecydowanie nie zgodzę się że różnica pomiędzy 85/1.8 a 85/1.4 to tylko AF i bokeh na 1.4... dla mnie to te szkła mają wspólną tylko ogniskową i producenta

    Nie wiem czy masz coś jeszcze po za tym 50G jeśli nie to jego sprzedaż i zakup 14+135 jest chyba trochę bez sensu - będzie albo bardzo szeroko albo wąsko - może Ci czasem zabraknąć czegoś pośrodku... Różnica pomiedzy N85/1.4 a N135/2 to głównie po za ogniskową, sposób w jaki rysują te obiektywy co było już często na forum poruszane

    Zawsze możesz zrobić tak że zostawisz to 50G, dokupisz S14mm a na długi koniec możesz kupić np N105/2 który jest z reguły tańszy niż 135mm a będziesz miał 50+105 więc to ładny zestaw na portret jeśli jak piszesz - manualne ostrzenie Ci nie straszne to jest też wiele starych manualnych 105mm które dają świetne rezultaty i są bardzo tanie w porównaniu do szkieł AF

    Co do street'a to każdy ma jakąś tam metodę ale np ja nie za bardzo widzę siebie robiącego coś takiego przy pomocy 135mm
    Dawniej system N - obecnie L(M) + F

  3. #3

    Domyślnie

    Jeden i drugi obiektyw jest bardzo dobry. Jak masz zamiar fotografować ludzi to bym sie zastanowił czy nie zostawił 50 do (street'a) i wziąśc do tego 105/135 (portret), plus S14 o którym wspominałeś.

    Co do 85/1.4 i 135/2.0 to zdecydowanie szybciej ostrzy 85.
    85 jest ostrzejsza, ale 135 ma specyficzny miękki obrazek, pięknie rysuje w portrecie, ale nie można powiedzieć, że nie jest ostra.
    Usunięto komercyjną stopkę - regulamin forum!
    Blog

  4. #4
    Oszczędny w słowach
    Dołączył
    05 2009
    Miasto
    w kraju baskow
    Posty
    4

    Domyślnie

    jakiego _najlepszego_ manuala w tym zakresie ogniskowych bardziej doswiadczeni koledzy mogliby zaproponowac? (od 85 do praktycznie 200) interesuje mnie glownie ostrosc od pelnej dziury i ladny bokeh.
    aha, darujcie mi cz 85 f/1.4, bo za te cene wole juz nikkor 85 f/1.4 af.
    oczywiscie przegladam caly czas watek z obiektywami manulanymi, ale ze 100 stron naprawde trudno wybrac tzw. perelke.

  5. #5
    Photoartbox
    Gość

    Domyślnie

    Samyang/Falcon/Walimex... 85/1.4 Nikkor 105/2.5 Nikkor 135/3.5 jesli moze byc M-42 to polecam Meyer Orestor 2,8/100- super szkielko i CZ 135/3.5

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mariusz888 Zobacz posta
    Zdecydowanie nie zgodzę się że różnica pomiędzy 85/1.8 a 85/1.4 to tylko AF i bokeh na 1.4... dla mnie to te szkła mają wspólną tylko ogniskową i producenta
    Grrrrrrruba przesada. Zdjęć nimi robionych byś pewnie nie odróżnił i tyle.
    Co do pytania:
    jakie w/w obiektywy beda dawac efekty na analogu (mowa o Nikonie F100)?
    Rewelacyjne (na F4s w moim wypadku). A jakie mają dawać? Tu nie ma niespodzianek, czy to będzie 50/1.4G, czy 85/1.8D, czy 85/1.4D, czy 135/2 DC.
    Czy warto faktycznie tyle doplacic (w tej chwili nie jest to dla mnie maly wydatek) do ktoregos z nich?
    Do 135/2 DC - jak dla mnie - warto. Bokeh, ostrość - nie do pobicia.
    Do 85/1.4 - nie, zwłaszcza że ma się pojawić 85/1.4 AF-S. Albo inaczej: mając 85/1.8 na pewno bym go nie wymieniał na 85/1.4 dziś.
    Zamiast 14mm rozważ rybkę + wtyczkę fisheye hemi, moim zdaniem to jest znacznie bardziej użyteczne. Masz dwa w jednym: rybkę, a na dokładkę ultraszeroki kąt około 170 stopni, czego Ci nie da nawet 14mm (za to da Ci porozciągane rogi i brzegi, fuj). Rybkę możesz brać Zenitara, żeby było taniej, a równie dobrze, co Nikkor (tylko że bez AF). Zenitara tylko trzeba dobrze wybrać, bo zdarzają się słabe sztuki (złośliwcy mówią, że zdarzają się dobre sztuki).
    Rules are foolish, arbitrary, mindless things that raise you quickly to a level of acceptable mediocrity, then prevent you from progressing further.
    Michał poleca: D750 / Z5 / 24-70

  7. #7

    Domyślnie

    karolt
    Grrrrrrruba przesada. Zdjęć nimi robionych byś pewnie nie odróżnił i tyle.
    Co do pytania:
    Nie chcę się kłócić ale weź kiedyś jeden i drugi do ręki to zrozumiesz - po drugie cyknij kilka fotek jednym i drugim i później mów że "nie odróżnisz" tym bardziej że piszesz...
    // jeszcze tak na logikę - to skoro nie widać różnic pomiędzy zdjeciami z tych szkieł to po co ktoś je projektował i produkuje? //
    Do 135/2 DC - jak dla mnie - warto. Bokeh, ostrość - nie do pobicia.
    Czyli dla bokehu w 135 warto dopłacić a w 85 nie? To czegoś nie rozumiem... Akurat 85/1.8 vs 84/1.4 nie licząc różnic w budowie to jest zupełnie inna optyka - aberracje statystycznie (na ile sztuk jednego i drugiego miałem w rękach) sporo gorzej korygowane w 85/1.8, w nim też gorsza ostrość na pełnej dziurze (oczywiście są wyjątki) ale 1.8 to nie 1.4, i niezły bokeh ale żaden cud vs bardzo charakterystyczny kremowo wręcz śmietankowy bokeh 85/1.4 więc nie mówmy że różnic nie ma bo to najczęściej jest usprawiedliwianie po zakupie 85/1.8 jak kogoś nie stać na 85/1.4 - niestety

    Pozdrawiam i podkreślam że dla jednego warto, dla drugiego nie warto ale nie można mówić że nie ma różnic ew. dyskusję możemy pociągnąć za kilka dni jak wrócę z wyjazdu
    Dawniej system N - obecnie L(M) + F

  8. #8

    Domyślnie

    Nie no, różnice między 85 1.4 a 1.8 widać właśnie najbardziej w bokehu... Można się kompletnie nie znać i zobaczyć tą kosmiczną różnice. Wiadomo, jak w tle będzie jednolita ściana to może się nie odróżni...
    Dla mnie to główna kwestia, która mnie odstrasza od tego szkła (1. - bo miękkość na 1.8 można jeszcze przeżyć (1.4 tak samo nie jest bogiem pełnej dziury), aberacje przełkąć, usunąć, ale z bokehem niewiele zrobisz.

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magiczny Zobacz posta
    Witam,
    otoz mam takie pytanie (najlepiej do ludzi, ktorzy mieli stycznosc z takim tandemem); jakie w/w obiektywy beda dawac efekty na analogu (mowa o Nikonie F100)? ...
    stronę przeczytałeś? Jest tam mowa m. in. o filmie (analogach).

    EDIT: Chętnie bym coś sprzedał ze stopki aby mieć tego 135DC, czuję jednak, że często brakowałoby mi 85 mm lub szerokiego kąta.
    Ostatnio edytowane przez bialogardzianin ; 21-04-2010 o 09:09
    D700, N24D, N35D, N85D, S150

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mariusz888 Zobacz posta
    Zdecydowanie nie zgodzę się że różnica pomiędzy 85/1.8 a 85/1.4 to tylko AF i bokeh na 1.4... dla mnie to te szkła mają wspólną tylko ogniskową i producenta
    Cytat Zamieszczone przez karolt Zobacz posta
    Grrrrrrruba przesada. Zdjęć nimi robionych byś pewnie nie odróżnił i tyle.

    Zdecydowanie odróżnisz. Może nie z zamkniętymi oczami ale różnica jest ogromna, z przewagą dla 85/1.4 oczywiście. Podobnie jak różnica pomiędzy 50/1.8 a 50/1.4 (był taki wątek konkursowy na forum nawet). Bokeh z 1.8 jest bardziej drapieżny, ostry, a z 1.4 zdecydowanie kremowo-śmietankowy jak już kolega wyżej napisał

    Do autora wątku: jak do FF, to brałbym 135/2 lub 105/2, gdyż 85/1.4 może być trochę przykrótko, ale to już zależy od osobistych preferencji. W każdym bądź razie jak Cie stać, to bierz coś z wyżej wymienionej trójki. Ja się zakochałem w bokehu 85/1.4
    clusca
    Fufu X

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •