Bikezone i sbike też mogę polecić. Trafiają się fajne promocje czasami. Sama transakcja też bezproblemowa.
Szukaj
Bikezone i sbike też mogę polecić. Trafiają się fajne promocje czasami. Sama transakcja też bezproblemowa.
Pany, zanabyłem liczydełko z pomiarem przebytej drogi w pionie VDO M4, pytanie: za każdym razem przed tripem trzeba ustawiać aktualną, bazową wysokość ?, bo ciśnienie się zmienia i licznik pokazuje po pewnym czasie inną wysokość niż była pierwotnie.
Drugie pytanie, jak licznik liczy nachylenie drogi?, trzeba go zamontować idealnie w poziomie na kierze ?
W takim liczniku z altimetrem za każdym razem trzeba wklepać wysokość. Choć w mojej sigme (14.12) z reguły odchyły przy starcie nie były jakieś wielkie.
A ja właśnie odradzam sbike. Potrzebowałem na szybko opony, mieli status "wysyłamy w 24h", zrobiłem przelew, po 3 dniach się wkurzyłem. Telefon na stronie mają podany martwy. Dzwoniłem cały dzień, dziesiątki razy. Nikt nie odebrał. Napisałem maila i po dwóch dniach dostałem odpowiedź, że "brakło". To po wuj taki status dostępności się pytam. Oponę dostałem po 1,5tyg czekania. Zrobiłem tam zakupy dwa razy: pierwszy i ostatni.
Za to CR w sumie mogę polecić. Tam zostawiłem trochę grosza, były wpadki, ale wyszli z tego z honorem. Ceny chyba mają najlepsze... Terminu zawsze przestrzegali. Co najwyżej realizacja była szybciej niż planowana.
Ostatnio edytowane przez matomi ; 28-09-2016 o 16:00
Ja nigdy nie kalibruje bo mi szkoda czasu, na koncu i tak Strava lubi sknocic. Tylko przy everestingu sie kalibrowal na wszelki wypadek.
A nachylenie pewnie liczy liczac iles metrow przelecial przy danej predkosci i iles w gore poszedl, algorytm w sensie, a nie akcelerometer albo inszy zyroskop wodkoskop.
no dokładnie, parę metrów nieścisłości, wielkiej różnicy nie zrobi, mi od pisania powyższego postu, zmieniła się wysokość o 1 metr, znaczy jakieś wahania ciśnienia w Bieskidzie mamy w dół (z 274mnpm->275mnpm)
edit:
na czasie pobawię sie pomiarem tego nachylenia w praktyce i wg. licznika
Ostatnio edytowane przez rotor ; 28-09-2016 o 16:03
Jak Ci zależy na informacji o aktualnej wysokości to musisz go kalibrować za każdym razem (aż Ci się znudzi po 2 razach), bo ilość przejechanych metrów w górę będzie liczył prawidłowo oczywiście w granicy błędu pomiarowego urządzenia.
Większe odchylenia mogą się pojawić np. w wietrzny dzień albo jak go zmoczysz w deszczu.
Nachylenie liczy tak jak pisze Szao ilość przejechanych m w gorę / ilość pokonanego przy tym dystansu.
U mnie to co policzy Garmin tyle dokładnie pokazuje Strava, oczywiście można skorzystać z cudownego buttona na stravie correct elevation i wtedy jest różnie.
Kolega ma Polara M450 i jemu to synchronizacji strava dodaje 70-150m w zależności od pokonanego dystansu.
Ostatnio edytowane przez MadOnion ; 28-09-2016 o 16:29
Nikon Fx
Do garmina 500 też strava dodaje coś od siebie, ale kalibrować na szczęście nie trzeba, ustawiłem raz i przy każdym uruchomieniu licznika pod domem garmin krzyczy że znalazł zapisany punkt wysokości
Podobno łapie w promieniu 30m
Pozdrawiam Jarosław Stryjewski. blog
Teoretycznie nie trzeba kalibrować, bo będzie liczyć poprawnie tylko z innego pułapu. Ale kalibracja jest na tyle prosta (przynajmniej w innych urządzeniach), że warto kliknąć te 3 razy...
Nachylenie liczy na podstawie różnicy w zmianie ciśnienia oraz przebytej odległości.
Zmiany ciśnienia potrafią być takie, że wysokość samoistnie zmieni się o 50 m. Swoją drogą- skąd "pobierasz" info o wysokości bazowej?
licznik pokazuje od ostatniego postu zmianę o kolejne 2m (277mnpm), a na stronie z pogodą zmiana w ciśnieniu poszła w dół o 1hPa, czyli wychodzi, ze podczas max obniżonego ciśnienia (jakieś 25hPa mniej), będzie nieścisłość 25hPa x 2m = 50, czyli to co pisałeś
wysokosć npm biorę stąd http://brouter.de/brouter-web/
Skontaktuj się z nami