Close

Strona 160 z 3808 PierwszyPierwszy ... 601101501581591601611621702102606601160 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 591 do 1 600 z 38074
  1. #1591

    Domyślnie

    No i ja się pochwalę zakupem na sezon 2012. 50mm karbonowe obręcze pod szytkę, masa 317g (28h) i 331g (20h). Na ciężkiej, 450-gramowej tylnej piaście, komplet kół powinien ważyć poniżej 1400g lub bardzo blisko tej granicy.

    Zdjęcia zrobione na szybko na kanapie, więc wybaczcie jakość .

    więcej:
    http://i42.tinypic.com/eumwzt.jpg
    http://i42.tinypic.com/eb2876.jpg
    http://i39.tinypic.com/33ok7te.jpg

  2. #1592

    Domyślnie

    no name?

    mam podobne z alu, z bardziej ostrym wierzchołkiem stożka i na 16tu szprychach nożowych. Takie szpryszki bym do nich widział również, nie wiem tylko czy naprężenie by zniosły. Tu o ile widzę jest otwór okrągły w całej głębokości na nypel a potrzeba do nich prostokątnych podkładek z kompletu... Chyba że nowe aero robią inczaej w DTSwiss'ie.
    A co to za piasta tylna że taka ciężka, jakiś wysoki kołnierz czy co?
    Ostrożnie na dziurach i życzę przyjemnych lotów. Na dawnych shamalah, leci się jak na "talerzach", może jeszcze nie pełne koło ale szatańsko jest. Szytki to też wynalazek z piekła rodem ajajaj przyjemnych lotów, przyjemnych lotów

  3. #1593

    Domyślnie

    Tak, chiński no name, ale przynajmniej w teorii bardo wysoka technologia. Włókna toray t1000, więc chyba najmocniejsze włókna które można dostać handlowo. Ta wersja ma także poprawiony 'brake track' (wg producenta ma wytrzymać chwilowo 320° i ciągłą temperaturę 230° bez zniszczenia).
    Szprychy będą Mac Aero424, profil 2.2 x 0.9mm.

    Obręcze są pod wewnętrzne nyple, żeby było bardziej aero. Wadą jest to, że do ewentualnego dociągnięcia szprych trzeba będzie zrywać szytkę.

    Piasta tylna to PowerTap Pro, stąd ta masa. Gdyby nie to, złożył bym na zestawie Mackhubs (http://mackhubs.com/index.php?option...mid=23&lang=pl) i było by ~240g mniej.

  4. #1594

    Domyślnie

    No pięknie, Łukasz będzie szybko i z pomiarem mocy w tym sezonie

  5. #1595

    Domyślnie

    ...a obręcze z ebaya? Jestem ciekaw czy zaletą chińskości będzie zapewne dobra cena. Byłoby to zaletą, jak dla mnie. Zwłaszcza jak wspomnę przypadek rozwalenia koła karbonowego za 4k na pierwszej jeździe. Na szczęście nie swojego autorstwa.
    Obręcze tego typu zazwyczaj mają nyple w środku, to dobry zamysł, ale przy szytce to faktycznie niewygodne w serwisowaniu. Miejmy nadzieje, że będzie miało małą tendencje do rozcentrowywania. Na początku jednak korekty raczej się nie uniknie, no i wtedy smutek.
    Co do piast, dla mnie to też egzotyka, wprawdzie waga imponująca tego kompletu, ale osobiście kultywuje stosowanie jedynie campy. Z małymi skrywanymi wyjątkami
    Ciekaw jestem co napiszesz po pierwszych jazdach Moje koła tego typu mają może o drobinę mniejszą zrywność i zacięcie na podjazdach niż te na niskich felgach, ale cieszą niezwykłymi właściwościami aero. Dalsze przyspieszanie powyżej 40kmh idzie nadal dość nieźle no i utrzymywanie stałej dużej prędkości cieszy. Sztywność przy rozpędzaniu też bezdyskusyjna.

  6. #1596

    Domyślnie

    Obręcze zamówiłem bezpośrednio w fabryce w Chinach, przez serwis alibaba.com. Konkretnie w firmie X-Bike. Cena jest atrakcyjna, w razie pytań o koszty zapraszam na priv.
    Piasty Mack'a to polska produkcja, bardzo mocno przetestowana zarówno w wersji MTB jak i Road. Opinie są bardzo dobre, niestety terminy oczekiwania długie. Dlatego ja przez najbliższe 2 miesiące będę jeździł na przedniej piaście Novatec, w oczekiwaniu na Mack, po czym robię przekładkę.

    Koła są pierwszym krokiem w kierunku aero. Drugim powinna być wymiana cyclocrossowym cantileverów , ale nie mam opcji założenia na tył hamulca szosowego. Trzecią wymiana ramy CX na typowo szosową. Mam na oku fajną ramę, ale ze względu na PowerTap przeniosłem ten zakup na następny sezon.

    Te koła będą pod każdym kątem lepsze niż obecne niskobudżetowe obręcze cyclocrossowe, więc powinna być przepaść przy jeździe z wysokimi prędkościami, ale także zysk wagowy przy jeździe pod górę.

  7. #1597

    Domyślnie

    Słuchajcie, a mam do Was pytanie, jak widzę w temacie jesteście obeznani
    Moja dziewczyna chce kupić rower miejski, wybieramy pomiędzy:
    - Batavus Mambo Spring N8
    - Gazelle Davos
    Co o nich sądzicie ?
    W zasadzie mają wszystko na czym nam zależy aczkolwiek nie zaszkodzi zapytać w gronie ludzi, którzy się znają.
    ...

  8. #1598

    Domyślnie

    Kup ten, który się Twojej dziewczynie bardziej podoba.
    Ja bym wybrał Batavusa.
    Pozdrawiam!
    Tomasz Zych
    tomzych.com
    analogowiortodoksi.pl

  9. #1599

    Domyślnie

    Dziś pierwszy raz w życiu zakładałem szytkę na obręcz. Ludzie strasznie to demonizują, a mam wrażenie że jest to prostsze i szybsze niż założenie opony z dętką. Oczywiście w przypadku wymiany szytki po przebiciu trzeba ją odkleić i to chyba jest największy problem, natomiast samo zakładanie to bajka. Zajęło mi to może minutę z pompowaniem i guma siedziała idealnie na obręczy, bez żadnego bicia. Na razie zrobiłem to bez kleju, żeby szytki poleżały napompowane na obręczy i nabrały kształtu.

    Waga szytki treningowej (Tufo S33 Pro) 276g z przedłużką na wentyl pod wysokie obręcze.

  10. #1600

    Domyślnie

    Dzięki za wszelkie info schwepes..

    zakładanie szytki to prosta zabawa. To prawda, że ludzie demonizują je lub się boją. Jednak to zabawka o wyśrubowanych parametrach, dla nich warto się trochę pomęczyć. Jak się ma dodatkowe koła, to w ogóle nie ma co narzekać tylko defekt zostawić do naprawy, ...aż się odpocznie.

    Warto też coś zauważyć, przynajmniej dla osób, co jeszcze nie próbowały tematu. Większość przebić jakie zaliczyłem oraz zaobserwowałem w pracy na dużej skali, to defekty których winą zbyt niskie ciśnienie, lub źle założona albo badziewna opaska na obręcz. Po najechaniu na dziurę następuje nacięcie dętki obręczą lub o otwór na nypel wewnątrz obręczy (rzadko coś przebijało od zewnętrznej strony, najczęściej u jeżdżących po ścieżkach rowerowych - szkła, druty, kolce krzewów).
    Szytka ma tu przewagę będąc "cieniutką dętką zaszytą wewnątrz oponki" gdzie szew jest zabezpieczony dodatkowo taśmą, a krawędzie obręczy są zaokrąglone (jak widać na fotkach schwepesa) nie mają czym przygryźć takiego snake'a. Niezmiernie rzadziej łapie się gumę na napompowanej szytce. Jeśli już odrywa się ją i na trasie zakłada nową. Klej zazwyczaj lekko chwyci, spokojnie można wrócić do domu, a potem poprawić klejenie na fest. Zużytą po prostu rozkleić i rozpruć w miejscu dziurawienia. Zakleić jak zwykła dętkę, zaszyć zakleić taśmę ochronną. Oczyścić klej i gotowa do kolejnej awaryjnej zmiany.
    Tu lekki mankament - aby zmieniać na trasie trzeba kupować 3 (lub 4), a takie tanie nie są. Wynagradzają to jednak niemożebnie lepszym niesieniem.
    Szum szytki pod kołami jest niepowtarzalny, sztywność większa przy tym samym ciśnieniu. Jak miałem pierwszy raz, robiłem taki teścik, da się to wyczuć palcami bez większych pomiarów. Zauważyłem też ciekawostkę wtedy - zakładałeś pewnie też jak była pusta (?) ..jak się napompuje rozszerza się w obie strony, zaciskając na obręczy. Nie ma bata żeby spadła, jak napompuje się samą i położy obok koła okazuje się, że obwód ma mniejszy, czyli się zakleszcza. To pozbawiło mnie wtedy obaw. Polecam klej Continental'a i gruntowanie na 24h przed klejeniem. Żadnych butaprenów.

Strona 160 z 3808 PierwszyPierwszy ... 601101501581591601611621702102606601160 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •