tylko wiesz... ja iphone'a miałem... przez circa 2 tygodnie :-/ a nie nazwał bym siebie osobą "mało wytrzymałą" na smarfony - od przeszło 6 lat używam telefonów symbianowych a ostatnio w praniu jest Android. Iphone po prostu mnie nie urzekł - OS tego telefonu szału nie robi itd. Jedyne co mi się w nim podobało to ekran a dokładniej jego reakcja na dotyk - i to by było na tyle.
pokretna logika - jak cię stac na zakupienie ifołna to np. nasz http://www.eclicto.pl/ lub inne klony kindle to tanizna. Miałem przyjemnośc po obcowania z urządzeniem e-Ink i jedno jest pewne - o wieeeeele wygodniej czyta się własnie na takim urządzeniu.
Ale tu mowimy o ipadzie - dopóki nie zobaczę i nie użyję to moge sie opierać na tym co przeczytam w sieci. Na razie nadal jestem zdania że to modny dodatek do torebki a nie praktyczne rozwiązanie. Co mnie tak irytuje w jabłszkowych ifołnach i innych "i"? Proste - ja sobie lubie pozmieniać milion i jeden rzeczy w takim urządzeniu - z OS włącznie - mody romów itd. Imho wszelkiego rodzaju "wolne oprogramowanie" to przyszłość i możliwość pełnej personalizacji. Symbian był takim ciekawie zapowiadającym się ekperymentem, który trafił w ślepą uliczkę. Ciekawe jak google poprowadzi Androida...
Szukaj
Skontaktuj się z nami