kupno tamrona 90mm 2.8 di macro do nikon d80

[kuto]

Nie chcę niczego sugerować, ale na stronie głównej tego Forum jest link do sklepu ImFoto. Zajrzyj tam
Pozdrawiam

[yhtis]

mam tamrona wersja srubokret, do macro super obiektyw, do portretu równiez zyleta ale na 2.8 nie zawsze zrobisz zdjecie, w tego typu obiektywach/ chociaz niewiem moze sie myle/ zmienia sie przyslona jak zmieniasz odległosc od fotografowanego punktu

[TOP67]

ale na 2.8 nie zawsze zrobisz zdjecie, w tego typu obiektywach/ chociaz niewiem moze sie myle/ zmienia sie przyslona jak zmieniasz odległosc od fotografowanego punktu

W każdym obiektywie się zmienia, ale tylko w macro jest to zauważalne. Nie zmienia się przysłona jako parametr obiektywu, bo nie zmienia się średnica przysłony. Ale zmienia się ilość światła docierającego do matrycy, bo w miarę odsuwania obiektywu ma on coraz bardziej wąski kąt widzenia. Dla skali 1:1 ilość światła padającego jest 4 razy mniejsza niż dla nieskończoności. Dlatego body pokazuje 5.6 zamiast 2.8.
Są jednak obiektywy macro, które zamiast zwiększać odległość od matrycy zmniejszają swoją ogniskową (mimo, że sa stałoogniskowe). Z reguły są to te z wewnętrznym ogniskowaniem, np Nikkor 85/3.5. W tym przypadku spadek jasności nie jest taki duży.

Ale akurat w macro niewiele to przeszkadza, bo i tak zwykle problemem jest mała GO.

[JacekCz]

Witam,
Tak jak w temacie chciałbym kupić tamrona 90mm 2.8 do swojego aparatu Nikon D80.
Poczytałem już na forum i stwierdziłem, że w tej cenie będzie to najlepszy obiektyw dla mnie.
Przede wszystkim do macro i po części do portretów.( z tego co czytałem to jest jeszcze sigma105 i tokina 100, ale ja wybrałem tamrona, jeżeli uważacie, że to zły wybór chętnie się tego dowiem:P)

Kupiłem 'dziadka' tego szkła, manual 90/2.5, kierując się celami dwoistymi makro/portret. Na DX wszystko dłuższe wydaje mi sie za długie, do portretu trzeba by mieć pierońskie studia i z modelem komunikowac się przez megafon.
W dziedzinie makro mam bez montaży, samym kręceniem, do skali 1:2, więcej z demontażem. Czytam ze Twój ma 1:1 już "w sobie". Ale z drugiej strony kocham tą jasność 2.5 starego.... Optycznie - miód !!!

[Cichy]

Powiem Wam, że akurat jeśli chodzi o te wersje ze śrubokrętem lub bez, to w Nikonie jest taka różnorodność jak narodowości w nowojorskim metrze. Inaczej chodzi silnik w 17-50, inaczej w 17-50 VC, jeszcze inaczej w 28-75, w 70-200, 90 macro... Jeśli chodzi o ten ostatni obiektyw, o którym tutaj zresztą jest mowa, to wersja z silnikiem chodzi porównywalnie do wersji ze śrubokrętem, której to notabene producent już nie produkuje.

[Rafał_Sz]

To szkiełko to żyleta 1:1 do macro, a i portrecik ładny wyjdzie. Tylko, nie wiem czy on nie jest aż za ostry do portretów .

[sebar1]

To szkiełko to żyleta 1:1 do macro, a i portrecik ładny wyjdzie. Tylko, nie wiem czy on nie jest aż za ostry do portretów .

zdecydowanie nie jest za ostry...
wystarczy porównać z jakąkolwiek prawdziwą portretówką...
to szkło zaprojektowane do ostrzenia na małych odległościach i tam się sprawdza najlepiej.
W portrecie pozwala jednak na dosyć ciasne kadry w przeciwieństwie do np N85 1,8...
fajne szkło, polecam

[Pchelek]

W portrecie pozwala jednak na dosyć ciasne kadry w przeciwieństwie do np N85 1,8...

A N85 nie pozwala ? To tylko 5mm różnicy ;p

Kupiłem Tamrona rok temu i do dzisiaj jestem w nim zakochany i chociaż makro już nie nie kręci to i tak nie potrafię się go pozbyć ;D W portrecie sprawdza się tak samo dobrze jednak N85 będzie od niego lepszy

[sebar1]

A N85 nie pozwala ? To tylko 5mm różnicy ;p

no to porównaj sobie minimalną odległość ostrzenia...

[Karbulot]

Zapomnialem dopisac, a edytowac juz nie moge. Ten obiektyw ma zloty pasek z czarnymi napisami (ten na fotce ma czarny pasek ze zlotymi napisami). Takiego jak ja mam, nie znalazlem nigdzie zdjecia w Sieci, wiec zamieszczam wlasna fotke:

źródło