Wadliwe Tamrony

[Karbulot]

Przymierzam sie do zakupu szkla makro. Prawdopodobnie Tamron 90 albo Tokina 100. Mam pytanie odnosnie Tamrona. Czytalem na forum, ze wiele obiektywow od Tamrona lubi mydlic. Przykladowo niektore modele 17-50 2.8 maja tendencje do mydlenia i trzeba dobrze trafic na dobry model. Czy 90-tki tez maja taka przypadlosc? Pytam, bo prawdopodobnie bede kupowal w Internecie i chce uniknac przepychanek gwarancyjnych.

[Karbulot]

naprawde nikt sie nie orientuje w tym temacie? Przeciez duzo osob ma te szkielka Tamrona.

[sebar1]

naprawde nikt sie nie orientuje w tym temacie? Przeciez duzo osob ma te szkielka Tamrona.

Swojego Tamrona kupiłem pierwszego z brzegu i wszystko było o.k.
Zawsze można mieć pecha i trafić uwalony egzemplarz ale o problemach z "mydlanymi" 90tkami Tamrona to jeszcze nie słyszałem.
Nie macie możliwości zwrotu gdyby coś było nie tak?

[Hamarama]

Ja mogę wypowiedzieć się o Tokinie. Miałem 100m 2.8 i uważam, że szkło jest rewelacyjne. Odsprzedałem je znajomemu, bo jednak makro nie dla mnie. Za dużo zachodu.

[Karbulot]

Nie macie możliwości zwrotu gdyby coś było nie tak?

Mozliwosc jest, ale klopot. Pamietam jak kupilem swojego pierwszego Nikkora 16-85. Trafil mi sie model, ktory mydlil z lewej strony. Pisalem nawet o tym - http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=90779 (siodmy post od gory). Szklo kupilem w sklepie internetowym. Kiedy poradzono mi go oddac, zaczely sie przepychanki. Wprawdzie u mnie moge oddac w przeciagu 2 tygodni bez podawania przyczyny, ale sklepy roznie to respektuja. Wiecej z tym zamieszania, trzeba pisac prosbe o list przewozowy, pozniej zanim odzyskam pieniadze to uplynie sporo czasu i nerwow. A sezon plynie. Dlatego kiedy zaproponowali, ze mi szklo wymienia - podziekowalem. Zamowilem w swoim sklepie. Zaplacilem o 500 DKK wiecej, ale mialem pewnosc, ze w przypadku wady dostane zwrot pieniedzy od reki. Niestety nie mam mozliwosci kupowania inaczej, chyba ze zamowic do sklepu i przeplacac. Ale wtedy mam pewnosc, ze w razie co moge reklamowac bez niepotrzebnych przepychanek.

O Tamronach naczytalem sie, ze dobre szkla ale trafiaja sie felerne modele. I to czesto. Dlatego chcialem zapytac, czy ta przypadlosc dotyczy tez modelu 90.

[pppppp]

ja mam i jest ok (wydaje mi się że szkieł macro teoria mydlana powinna mniej dotyczyć niż zooomów) no ale zawsze można mieć pecha niezależnie od producenta szkła

[mirroo]

Dwa Tamrony 90 jakie "znam" (w tym jednego mam cały czas) były bez żadnych wad. To samo dotyczy mojego T 17-50. Żadnego mydła. Same żylety ;d

[Karbulot]

Chyba sie skusze zatem na tego Tamronika. Dzisiaj pytalem w sklepie u mnie, kosztowalby mnie 3499 DKK. W Internecie minimum 3146 - http://www.edbpriser.dk/Product/Details.aspx?pid=214333 + wysylka. Wiec niewielka roznica, a wole kupowac w sklepie niz zamawiac przez Internet z powodow podanych wyzej.

W takim razie zmieniam swoja stopke .

[mishieck]

Żaden z Tamronów, którymi się bawiłem (90-tki starsze i nowsze) nie mydlił. Te szkła są fenomenalnie ostre, a Tamron ma chyba tylko problemy z zoomami.

[rainer]

Także kupiłem T90 bez żadnego wybierania i szkło wolne od jakichkolwiek wad; użytkuję bez najmniejszych problemów od 3 lat.