Nawet kiedyś myślałem o tym, ale to chyba tylko dla szpanu. Bo jak dla mnie użyteczność żadna i szczerze mówiąc, mam już dosyć tego łomotu od sprzętów sąsiadów.
Szukaj
Nawet kiedyś myślałem o tym, ale to chyba tylko dla szpanu. Bo jak dla mnie użyteczność żadna i szczerze mówiąc, mam już dosyć tego łomotu od sprzętów sąsiadów.
to nie kupuje się dla użyteczności, to kupuje się dla cierpienia taki czyściec motocyklisty z wiarą, że kiedyś będzie lepiej
- - - - kolejny post - - - - - -
x-max pozwala żony "s", moje xl już nie wchodzi, tylny kuferek to podstawa, coraz większe kaski robią , choć mój SUomy XL wchodzi do x-max i vision, więc ze skuterem po kask do sklepu
puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności
Skontaktuj się z nami