U mnie niestety nie wyjdzie. Pogoda która przetacza się nad moim miastem zniechęca nawet do wyjścia ze śmieciami. Gapię się w widżety i nie wiadomo czy w weekend da się ruszyć. Smutek...
- - - - kolejny post - - - - - -
To widzę że Cię wzięło hihihi. U mnie z racji że początki miałem już za sobą jeszcze w ubiegłym sezonie na mniejszej maszynie a i przed laty też jeździłem szybko poszło i skupienie było na tych @#$*@#%&(!!%wa slalomach. Jeszcze mi się w głowie kręci jak sobie przypomnę. Ale najlepsze było w upalny dzień 2 godziny po placu, 2 godziny przerwy i znów 2 godziny po placu. Schudłem 2 kg. Prawie zapalenia ścięgien od sprzęgła dostałem.
Szukaj
Skontaktuj się z nami