Szukaj
Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
Pozdrawiam, Krzysiek.
Fakt książeczki nie dodają, ale nawet prosta czynność zmiany opony może być trudna
Każdą fachowość i profesjonalizm zabija rutyna. Czy to u lekarza w jego podejciuu do pacjenta, czy u oponiarza przy zmianie opon,z e on od 30 lat w tym samym miejscu podnośnik pod progi podpiera, a tu zonk, wcisnął człowiekowi progi
Akurat te podnosniki samochodowe na wulkanizacji sa bardzo bezpieczne i raczej nie wcisna progow.
Ale samemu, to mozna jak najbardziej zrobic
Pierwszy samochod jakim jezdzilem za nastolatka jeszcze chyba, to byl stary Duzy Fiat. 15l wachy na 100km, 2-3 oleju na tysiac i trzeba bylo za resor lewarowac, bo sie podwozie wginalo A Panie, gdzie teraz resory w samochodach
P.S Ale z tylu mialem naklejke z chipsow Lays; "Ten samochod wygral Wyscig Pokoju"
A zeby pozostac w temacie motocyklowym, to ludzie maja fantazje. Motocykl Ben Hura
https://youtu.be/A1fvcp--Lzk
Ostatnio edytowane przez krzysztofz24 ; 04-05-2018 o 21:52
Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
Pozdrawiam, Krzysiek.
Wciskają wciskają, na moich oczach awantura była facetowi w też Fordzie Focusie przednie błotniki powciskał. Dobrze kurna, że następny byłem w kolejce. Co prawda zawróciłem i pojechałem do innego droższego i bez kolejki łapa podnośnika musi być we współczesnych miękkich samochodach podparta w określonym miejscu. Już nie wspomnę, że wielu warsztatach widziałem łapy podnośników bez gum zabezpieczających i ciskanie tym żelastwem po lakierze na progach od dołu. Nic, że tam mastyka plastikowa położona w fabryce, ale docisk i wykrusza wszystko, a za rok , dwa rdza od soli. jadę do fachowca to najpierw oglądam jego warsztat pracy.
Tez bym tak zrobil. To gdzie ty jezdzisz Robin ze tacy "fachowcy"?
W kazdej wulkanizacji czy warsztacie gdzie ja bylem, to ta lape z guma sporo wglab ustawiaja. Tak, ze za podwozie bardziej jest podnoszone.
Ale kiedys bylem na wymianie plynu chlodzacego w Renault i oleju w takiej dziurze i mordowni, ze bym tam samochodu na 5 minut nie zostawil, nawet roweru chyba
Gosciu sie nie pierd..lil przy wymianie oplynu chlodzcacego, tylko zerwal jakis waz. Leje sie na niego, po zderzaku, wszedzie. I bylo; "Heniek dawaj wiadro!!!"
I gosciu pod zderzakiem lata w kanale i lapie do wiadra. Ale pozniej precyzyjnie i z pieczolowitoscia zlali z wiadra do banki, pewnie bedzie dla nastepnego klienta
Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
Pozdrawiam, Krzysiek.
U mnie dość powszechny tu na wschodzie brak fachowości. Akurat w tym warsztacie idą na ilość, kilka stanowisk, na 2-3 trzech Białorusini młodzi pracują.
Na Podlasiu krąży takie powiedzenie, że jak nic nie umiesz, a masz krzepę to idziesz do roboty na budowę, a jak nie masz krzepy to do warsztatu samochodowego
a teraz to pewnie i do motocyklowych
Co ile robi się synchronizacje w 600cm w moto na wtrysku?
Bo jakiś gość na fb pisze ze co 10 tys km. Uważa się za znawce.
To jak to jest z tą synchronizacja?
Z6 II + FTZ II | S 24 1.4 ART | Z 35 1.8 S | N 85 1.8 G | SB700 + YN685
Masz normalnie pdfy i szczegółowe karty produktu do pobrania w necie. Bywa że są tam też informacje na temat wyważania, no ale to już często jest zbyt dużo żeby sobie takimi bzdurami zawracać głowę. Lepiej opowiadać duby smalone jakie to coś jest złe - i tak większość tego nie zweryfikuje ...
Niestety . Dlatego czasami lepiej wziąć do warsztatu jakiegoś młodziaka z sensownym podejściem którego reszty da się nauczyć zamiast fachowca który wszystko wie lepiej a tak naprawdę to niczego do końca.
Pozdrawiam
Marcin
Nie dajmy się zwariować Co 20-30-40 tys km,m ale raaczej jak praca silnika na to wskazuje.
Ja zrobiłem synchro przy pierwszych 10 tys przejechanych przez moją Suzę i jak wcześniej pisałem na wakumetrach wyszło, na jednym dolocie bardzo minimalnie gorzej. Mechanik mówił, że można nie ruszać, ale chciałem to się pogrzebał i stracił pól godziny
To była synchronizacja na żądanie po przejechaniu motocykla od 0 km do 10.000 km. Czy poczułem różnice ? Trudno orzec, bo jednocześnie wymienione zostały świece na porządne, porządny filtr powietrza i porządny olej. Silnik równiutko na wolnych chodził i chodzi jak zegareczek, ale czy to od synchro nadgorliwie zrobionego czy od lux świec tego nie wiem, bo i paliwo od tamtej pory też leje tylko premium lasa. Jedno co lepsze było po synchro to ładniejsze, łagodniejsze schodzenie silnika z wysokich obrotów. Ewidentnie ładniej, bez strzałów szarpnięć. Z pracy silnika jestem wyjątkowo zadowolony. Kręci się pięknie wiertarka bez zająknięcia pod niebiosa sakli obrotomierza
Krzysztof chyba w necie wyszukiwał, że w Suzuki warto co 24 tys sprawdzić a w Yamasze co 48 tys km chyba.
Gdzie napisalem, ze cos jest zle? Jeszcze pisalem ze lubie Michellin i mam drugi komplet juz.
Duby samlone, jak to okreslasz, to piszesz ty. Ani naklejka informacyjna ani nawet karta produktu to nie jest instrukcja obslugi.
Ewentualnie moga byc zalecenia dotyczace uzytkowania zamiast instrukcji. No chyba te pare zdan zwykle na jednej zadrukowanej kartce nazwiesz instrukcja. Nie smiem nawet napisac, zebys znowu nie zlapal za slowko-ale w sumie to mialem na mysli ze instrukcja to przynajmniej pare kartek.
Wiesz, instrukcja do TV, do aparatu, czajnika, zelazka czy jakiegokolwiek zlozonego technicznie urzadzenia. A ty chyba masz na mysli instrukcje mycia rak, niby tez zadrukowan karteczka...
Gdybys poszedl do sklepu z oponami, wulkanizacji czy warsztatu i poprosil ze chcialbys obejrzec instrukcje obslugi od opon...to wiesz chyba jakby na ciebie popatrzyli (taki zarcik, bez zlosliwosci)
Ale wrocmy do poczatku, bo sie strasznie zbulwersowales chyba tym ze napisalem, ze moj mechanik twierdzi ze do Michellin trzeba sie o wile bardziej przylozyc przy wywazaniu.
Moze cie to zdziwi ale np Dunlopoy czasem nie trzeba wogole wywazac. Bezposrednio po zalozeniu na felge jest ok.
I mialem kiedys Dunlopy, na przodzie nie mialem wogole ciezarka! A z tylu byl jeden z najmniejszych.
Lubie marke Michellin, robia swietne gumy. To ze trzeba je bardzo starannie wywazac (w wiekszosci wypoadkow) wg mnie im nie umniejsza.
W ASO mi tak wywazyli, ze przy 140 czulem ze jest cos nie halo.
I patrzac sie jak moj mechhanik wywaza, rozmawiajac z nim. Dokladnie widzialem moment w wywazaniu do ktorego doszedl mechanik z ASO, czyli prawie dobrze ale nie do konca. Konieczna byla poprawka.
I wtedy wlasnie uslyszalem, ze z Michellin czesto trzeba bardzo dokladnie sie przylozyc do wywazania.
No czlowiek tych opon sie w zyciu troche nazmienial, zawze mi wszystko dobrze robi. To ja mu wierze, bo jest wiarygodna osoba.
Bez spiny tylko prosze. Odpisalem ci bo po prostu nie lubie jak ktos mi zarzuca pisanie bzdur. Nie jestem z tych co klepia ozorem byle klepac, jak to jest niestety powszechne w necie.
A tutaj przedstawiam ci wlasne doswiadczenia plus opinie wiarygodnej osoby.
Ostatnio edytowane przez krzysztofz24 ; 05-05-2018 o 00:49
Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
Pozdrawiam, Krzysiek.
Skontaktuj się z nami