Na 90% sam będę jechać.
Kuzyn ma jakiś bieg z przeszkodami za tydzień więc jadę sam.
Robin, kolektory wyczyściłem może nie tak dokładnie jakbym to zrobił gdybym wykręcił kolektory... Ale wtedy wysoce prawdopodobne że był tego nie złożył
Szukaj
Na 90% sam będę jechać.
Kuzyn ma jakiś bieg z przeszkodami za tydzień więc jadę sam.
Robin, kolektory wyczyściłem może nie tak dokładnie jakbym to zrobił gdybym wykręcił kolektory... Ale wtedy wysoce prawdopodobne że był tego nie złożył
Ostatnio edytowane przez sokolnik ; 18-06-2017 o 11:05
Z6 II + FTZ II | S 24 1.4 ART | Z 35 1.8 S | N 85 1.8 G | SB700 + YN685
Najnowszy filmik! Z sobotniego wyjazdu do Ostródy trochę przy długi ale przynajmniej widać trasę i Ostródę
https://youtu.be/FcR6SftZP1U
Wysłane z mojego P10 Lite
Z6 II + FTZ II | S 24 1.4 ART | Z 35 1.8 S | N 85 1.8 G | SB700 + YN685
witam już (niestety) z domu
puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności
jutro to nie wsiądę - czas do pracy
puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności
Ja dziś sobie Walię pozwiedzałem. 500km bo różnej maści drogach i bezdrożach.
Pursue happiness with diligence
A jakież drogi! (No, może nie na tym zdjęciu).
Pursue happiness with diligence
Naszla mnie ostatnio taka mysl-w trakcie jednodniowej trasy okolo 550 km.
Z checia bym powital w motocyklach cos takiego jak tempomat. Zeby dac odpoczac dloni od trzymania manetki. z lewa reka nie ma problemu, mozemy ja sobie zdjacz kierownicy na jakis czas.
A z prawa niestety nie da rady. Ja osobiscie jak mi zaczyna troche "dretwiec czy bolec", w sumie nie jest to bol tylko po prostu dyskomfort, po prostu jade dalej.
I nie pomagaja rozne ulozenia dloni na manetce, najlepiej jakby mozna bylo na te pare minut po prostu puscic manetke.
Przeciez to jest proste do wykonania technicznie.
albo na drodze elektronicznej poprzez jakis serwomotor utrzymujacy polozenie przepustnicy i czujnik przy manetce, zeby jej ruszenie wylaczalo z automatu tempomat.
Lub po prostu jakas zebatka czy zapadka przy raczce gazu sterowana mehanicznie przyciskiem a ruszenie manetka powoduje puszczenie zapadki/zebatki.
A moze jest cos takiego, moze ktos na to wpadl? Grzane amnetki sa to moze i akcsoryjny tempomat.
Druga sprawa to regulacja zawieszenia w trakcie jazdy. Jade po rownej drodze z wieksza predkoscia, to chxialbym miec sztywno i sportowo. Ale jak wjezdzam na jakas dziurawa droge na zadupiu to poprosze na miekko.
Juz nie mowie tu o pelnej regulacji dobicia i odbicia ale zwyczajne wstepne napiecie sprezyn z przodu i z tylu
Pstryk 1 i silownik hydrauliczny w 15 sek napina bardziej sprezyny jak chce sportowo, pstryk 2 i silownik w 15 sek odpuszcza.
Przeciez mozna by co takiego wymyslic w 21 wieku i dac te 3 polozenia przycisku na kierownicy; komfort/normal/sport.
Powiedzmy ze to dziala ponizej 30km/h zeby niektorzy sobie tego nie nacisneli w zlozeniu przy 120km/h.
Np kiedys w Hondzie VF1100 mialem pnematyczna regulacje napiecia wstepnego tylnej sprezyny. Na sprezynie od gory opieral sie pierscien a powyzej pierscienia byla gumowa poduszka i wezyk z wentylem i mozna bylo sobie dopompowac reczna pompka, coby podwyzszyc cisnienie w "poduszcze" i napiac jednoczesnie bardziej sprezyne.
To nie mozna by zamocowac jakiejs pompki zalaczanej przyciskiem z kierownicy?
W Kawasaki ZRX1200 np z tylu oprocz napiecia wstepnego sprezyny ustawianego specjalnym kluczem mozna zmieniac sile tlumienia malym pokretelkiem w skali 1-4. T opokretla wystarczy lekko przekrecic 2 palcami.
To nie mogl by tym jakis serwomotorek sterowac?
Dla mnie osobiscie zmienne mapy charakterystyki silnika dostepne czaami w motocyklach to bzdet. Mapa na descz, mapa na miasto, mapa sportowa.
Sam wiem jak mam odkrecic gaz ale zmieniac charakterystyke zawieszenia ot tak jednym pstryknieciem to bym z checia mial
Co myslicie Pany?
Ostatnio edytowane przez krzysztofz24 ; 25-06-2017 o 22:41
Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
Pozdrawiam, Krzysiek.
Skontaktuj się z nami