Wyprowadziłem dziś swojego przed garaż Od garażu do pięknego suchego asfaltu dzieliło nas jeb..@$@!! dziesięć -10 metrów dróżki pokrytej grubą warstwą lodu, na niej woda. Po obu stronach płoty. Nic tylko płakać, albo moto przenieść. Nie zaryzykowałem, a tam już co jakiś czas biker w kożuchu się przewinie. Echhhhh wynająć garaż też trzeba wiedzieć gdzie
to się śmignąłem po podjeździe garażu 10 metrów do przodu potem 8 do tyłu i tak kilka razy
Szukaj
Skontaktuj się z nami