essence

[superkomornik]

Z pewną dozą nieśmiałości prezentuję swój pierwszy filmik (pomijając testy) nakręcony aparatem. Całość była zrobiona Nikonem D90, prosty montaż na Premierze.
Zapraszam do oglądania i proszę o wyrozumiałość (uczę się )



Wrzucam też link do pliku (100mb): film

[wacki4]

to tak:
1. brak spójności koloru, w ujęciach nie występują te same kolory...
2. kilka ujęć stosunkowo za długich, człowiek przysypia na nich, do tego ta psychodeliczna muzyka w tle daje to samo.
3. brak stedycama a miejscami statyczne ujęcia bez poruszenia kamery - straszniieee drażni jak raz lata a raz jest statycznie.

tak to debiut na duży plus, bardzo ciekawe

[pebees]

Poprzednik już troszkę napisał. Ja dodam, że widoczna jest pewna niekonsekwencja - 1.37 upuszcza rękawiczki, 1.53 wyjmuje je z kieszeni. 2.29 wybiega z kadru bez kaptura, 2.31 pojawia się w kapturze. Pomysł ciekawy, wykonanie nienajgorsze, trudno, jak widzę, utrzymać w bezruchu aparat podczas filmowania

[Imago]

Jeśli tu chodzi o sen to niekonsekwencje mnie nie drażnią. Ja czasem mam takie dziwne sytuacje w snach (np niby idąc z pokoju do pokoju wychodzę w jakimś innym mieście a czasem w innym kraju).
A co do reszty zgadzam się z wackim poza doborem muzyki - pasuje mi.
Ogólnie całkiem fajny film jak na początek.

[jarek76]

Pozostaje tylko podpisać się pod uwagami kolegów i koleżanek z zaznaczeniem że jest naprawdę nieźle
Pozdrawiam

[superkomornik]

Dziękuję za uwagi i oczywiście zgadzam się z nimi.
Faktycznie, ciężko jest doprowadzić kolory do porządku, niestety nie jest to tak proste jak korekcja rawów Pojawił się problem, że film kręciliśmy do ok 18.00, gdy juz robiło się ciemno, więc i kolory się zmieniały.
Gdybym miał możliwość użycia steadycamu, czy wózka to pewnie bym go użył No niestety, nie miałem wyboru, więc mamy delirkę na filmie (efekt jeszcze potęguje rolling shutter).
Dzięki

[wacki4]

Dziękuję za uwagi i oczywiście zgadzam się z nimi.
Faktycznie, ciężko jest doprowadzić kolory do porządku, niestety nie jest to tak proste jak korekcja rawów Pojawił się problem, że film kręciliśmy do ok 18.00, gdy juz robiło się ciemno, więc i kolory się zmieniały.
Gdybym miał możliwość użycia steadycamu, czy wózka to pewnie bym go użył No niestety, nie miałem wyboru, więc mamy delirkę na filmie (efekt jeszcze potęguje rolling shutter).
Dzięki

czasami wystarczy odpowiednio rozłożyć statyw i zaprzeć o samego siebie i uważać jak się idzie.... 'zastępuje' stedycam dość nieźle :P

[superkomornik]

A próbowałeś? Jak się zaprzesz o siebie to wszystkie drgania przejdą na aparat.
Używałem statywu jako dociążenie dla aparatu, ale jednak biec z tym (i przy okazji 5kg torbą), kontrolować kadr i starać się nie machać za bardzo aparatem jest dość ciężko

[shaolin]

W koncu cos sensownego sie pojawilo w dziale (zaraz po mojej produkcji oczywiscie ). Moje zdanie znasz, jedyne co mi tu tak naprawde przeszkadza to rollingshutter, ale to wina cmosa, a nie Twoja wiec Ci wybacze

Jak wbije do Wro to nakrecimy jakis elohartkor i bedzie najs.

[wacki4]

A próbowałeś? Jak się zaprzesz o siebie to wszystkie drgania przejdą na aparat.
Używałem statywu jako dociążenie dla aparatu, ale jednak biec z tym (i przy okazji 5kg torbą), kontrolować kadr i starać się nie machać za bardzo aparatem jest dość ciężko

tak, krecilismy tak z kumplami dosc dynamiczne sceny [tj parkour] i daje rade.