Podstawa nic sobie nie obiecywać. Jakbym sobie obiecał przy zakupie M6, że nigdy jej nie sprzedam to nie dosyć, że unieszczęśliwiłbym siebie to dodatkowo jeszcze Tomka.
Szukaj
Podstawa nic sobie nie obiecywać. Jakbym sobie obiecał przy zakupie M6, że nigdy jej nie sprzedam to nie dosyć, że unieszczęśliwiłbym siebie to dodatkowo jeszcze Tomka.
flickr / Rolleicord, Canon
Ty też tak masz? Ja ostatnio palnąłem, że robię przewietrzenie w szafie z aparatami, że zostawiam sobie tylko jeden cyfrowy (x100s), jeden analogowy (OM-1) i jeden podwodny (Nikonos V). Ale żona jeszcze nie wie, że zza oceanu zmierza trzykilowa bestia w postaci Asahi Pentaxa 6x7 ze skromnym 55-100 f/4.5...
I wtedy to już naprawdę koniec. Ostatni aparat.
Jest potrzeba się wraca.
Przykład:
Pamiętałem, że gdzieś tu ktoś wstawiał zdjęcie maszynki na żyletki, a właśnie taką chcę zakupić. Przejrzałem dwa lata wstecz i znalazłem (bo oczywiście szukajka nic nie znalazła), pogadałem z autorem zdjęcia o żyletkach i innych głupotach. Tak, jest potrzeba się wraca, a wraca się po tropie zarytym w pamięci, często OT-tropie.
Myślę, że (a przynajmniej taka jest moja motywacja tych wpisów) jak zwykle na tym forum, o brak zapowiedzi i informacji. Znaczy o sposób działania. Trzeba było zapowiedzieć, wytłumaczyć, przedstawić jaki będzie nowy ład, archiwum można byłoby sobie zrobić we własnym zakresie. Ech, dla dobra ludzkości kolorowe paznokcie ucinają, bo przy robocie przeszkadzają. Ech.nie wiem o co ten lament.
To, co widzisz, nie jest tym co widzisz.
a dziękuję, niezmiennie przeterminowany Fujicolor 100, 5pln za 3 sztuki. Super bezproblemowy do skanowania, trochę kontrastu na krzywych i gotowe.
mam lodówkę pełną warzyw na leczo, dwie godziny stania przy kuchni się szykuje, ale władza w kuchni jest bezcenna.
dawno mnie z kapuścianego interesu wygryźli, tradycji nie szanują.
Jakie zęby? Stawiam na żonę 12:1 na zwycięstwo w pierwszej rundzie, pierwszy knock-down 0:55, drugi 1:20 i liczenie. Jak nie rzuci ręcznika, 2:20 trzeci knock-down i drugie liczenie, 2:50 pada na ring bez przytomności. Sędzia sprawdza tętno i podtrzymuje głowę leżącego. Małżonka z pasem mistrza wszech wag przechadza się*po ringu.ostatni to będzie ten za zęby, jak żona zobaczy trzykilowe bydlę
R6008, Y124G, Ye35, ZI; Blog
Chyba, że dostanie z Pentaxa. Ma poręczną, drewnianą rączkę. Co więcej, zoom 55-100 zawstydza przysłonę Cichego, ma f/32. Głębia ostrości to się chyba za fotografującym zaczyna. Fajnie będzie się z tym po górach latało (bo aparat kupiony stricte w tym celu, ojcu prezent szykuję na przyszły rok i wykoncypowałem, że zrobię album o Tatrach, 52 zdjęcia na 52 urodziny).
Skontaktuj się z nami