Analogowi Ortodoksi

[Gundrum]

Nie mam instrukcji, deweloper dał mi telefon do firmy, która nie istnieje.
Ale domofon w szafie jest bardzo nienachalny, nie przeszkadza za bardzo, nie budzi..

[cichy70]

O! A potrafisz domofon podłączyć?
Bo mój jest zabudowany w szafie, podłączony 5-żyłowym kablem, i podobno trzeba go odłączać w odpowiedniej kolejności coby centralki nie spalić.



Na długich odcinkach kabla różnie z tą dowolnością bywa.

może jest na 3 fazy ?

[Gundrum]

może jest na 3 fazy ?

Nie wiem. Za to ma wideło, widać kiedy teściowa dzwoni

[zdyboo]

Domofonu nigdy nie podłączałem, a jak rozumiem podłączony jest na sztywno, nie za pomocą wtyczki. Nie wyobrażam sobie natomiast jak można spalić centralkę podłączając przewody nie w tej kolejności. Rozumiem, zasilania nie pchać na tor sygnałowy, ale kolejność nie powinna mieć znaczenia, dla bezpieczeństwa najpierw bym podłączył przewody sygnałowe, potem te od zasilania.

EDYTA, aż z ciekawości kazała mi sprawdzić.
Ja mam podłączony czterema przewodami, z tym, że minus zasilania jest zmostkowany do jakiegoś innego styku od dolnego przycisku, który nie wiem do czego służy. Natomiast dwa styki są połączone rezystorem. Reszta przewodów z kabla sobie odizolowana sterczy wewnątrz obudowy.

[Bielik]

ekhm, właśnie sobie skasowałem 50GB folder o wdzięcznej nazwie Obrazy.

żeby było śmieszniej był on niechcący kopiowany do innego folderu, ale kopiowanie anulowałem. jednak się tam objawił więc go skasowałem, bo i po co dublować pliki. jak się okazało, był tam tylko pozornie i ten właściwy poleciał w kosmos.

jak żyć?

[cichy70]

ekhm, właśnie sobie skasowałem 50GB folder o wdzięcznej nazwie Obrazy.

żeby było śmieszniej był on niechcący kopiowany do innego folderu, ale kopiowanie anulowałem. jednak się tam objawił więc go skasowałem, bo i po co dublować pliki. jak się okazało, był tam tylko pozornie i ten właściwy poleciał w kosmos.

jak żyć?

Janek, tak jak ja, przekonać siebie, że widać skasowane foty nic warte nie były, a zeskanowane od nowa dopiero pokaż swoją moc.
ja skasowałem sobie lata 1991-2012

[Gundrum]

Namalujesz od nowa..
Mnie kiedyś wzięło na zaszyfrowanie dysku. Po przeinstalowaniu windowsa szlag trafił klucz. Straciłem sporo zdjęć, pracę magisterską i inne pierdoły.

[ekonet]

jak żyć?

Przysłać kolegom dysk do odzyskania danych.

[cichy70]

Przysłać kolegom dysk do odzyskania danych.

najlepiej każdemu po trochę, trzeba dywersyfikować straty

[cichy70]

Koledzy niech nie będą tacy uczynni, albowiem w tych danych mogą znaleźć rzeczy które mogą zostać użyte przeciwko nim...

49,89 GB z kapustą
dobra, to ja spadam na dni parę, może się uda z fona zalogować.
berlińskie reminiscencje:

źródło