Szukaj
To było trochę ironiczne, nie ma sensu być pełnym ortodoksem, chyba, że bardzo tego chcesz.
Powiększalnik i odbitki to bardzo fajna sprawa, ale nikt nie zabrania skanować, to jest taka sama metoda uzsykiwania obrazu z negatywu, tylko inna. I droższa, bo dobre skanery kosztują.
Jakbyś dozbierał 3 stówki do tych 5iu, to możesz sobie pozwolić na Plusteka 7400, ponoć bardzo sympatyczny, budżetowy sprzęt o rozsądnej realnej rozdzielczości, jeżeli wierzyć testom. Nie ma tylko czyszczenia kurzu w podczerwieni, ale cóż - wiele osób to ma i nawet tego nie używa, a i tak z czarno-białymi negatywami to nie działa. Więc za te pieniądze całkiem dobry deal.
Kompletnie bez sensu. Powyżej przytoczony przeze mnie plustek wyciąga w małym obrazku ponad 3000dpi, ten Epson da ci jakieś 1600-1800 może.
Ostatnio edytowane przez noritsu-koki ; 28-07-2012 o 14:17
zerkalem wlasnie na ta minolte, opis calkiem calkiem, moze to byc ciekawy skaner
a przy okazji pojawil sie kolejny ciekawy aspekt odnosnie skanowania, kwestia AF skanera lub jego brak, w moim Epsonie V300 uzywam oryginlnej ramki do negatywow, jak wyglada kwestia ustawienia ostrosci przez skaner ?
czy ten Epson ma ustawiona ostrosc na sztywno ? czy jest ostrosc na nieskonczonosc ?
jak to wyglada, czy ktos moze mnie oswiecic ?
pytam o to w kontekscie skanowania negatwow nie z ramki ale na szybie i docisnieciu ich szybka szklana z odpowiedniego szkla
skanery Minolty to ok. 1000pln, ale warto jeżeli jest się zdecydowanym wyłącznie na mikrofilm.
V300 jest bardzo porządne, tylko trzeba go oswoić. Wystarczy robić na płaskich negatywach (Ilford), a do koloru dokupić SilverFasta który ma świetne profile do tanich Kodaków. Choć Epson z Portrą i Ektarem radził sobie bardzo dobrze jak pamiętam. O szamańskich rytuałach zmniejszaania i wyostrzania plików z 4800dpi nawet nie wspomnę, bo to już wałkowałem tutaj 10 razy.
siem prosze nie smiac z moich "niemadrych" pytan
czyli moj Epson V300 ma ostrosc ustawiona na sztywno ? jak sprawdzic czy ostrosc jest idealnie ustawiona na kliszy ?
domyslam sie ze motyw z kladzeniem kliszy bezposrednio na szybie oraz dociskanie jej szybka z odpowiedniego szkla, jest czesciowo zwiazany z wygieciem kliszy, a po czesci z kwestia ustawienia ostrosci przez skaner
czy ktos moze mi to w miare prosto wyjasnic ?
ło mamo, nogi mi się zeszły do samego tyłka
analogowo.
Ktoś się pytal jaką średnicę ma obiektyw do karuzelowego Kodaka. Na sztefankowe oko to będzie 53mm (z mocowaniem 55m).
Wala się u mnie taki jeden i chętnie mogę go kopsnąć.
Skontaktuj się z nami