Juz na wstępie przepraszam, ze narobie smaczku niektorym, ale zdjecia bede mial dopiero w czasie Swiat wiec wątek uzupelnie.
Na razie pare zdań ogólnego opisu zakupu:
- szklo kupilem na Zachodzie Europy (Belgia) jako uzywane, szlo 43 godziny, zero kontroli celnych oczywiscie, usluga 'Pocztex' Poczty Polskiej - polecam! EMS Pocztex - obsluguja caly swiat. Zrobie im reklame, ale to najpewniajsza forma przesylek na swiat i w rozsadnych cenach. Korzystam z nich min. 2 lata - zero problemow. Mam informacje z pierwszej reki jak tylko sprzet dotrze samolotem do kraju. Wszystkie przesylki w tym systemie sa monitorowane usluga "track and service" w sieci. Dziala to jako tako z naszej polskiej strony.
- sprzedajacy tez fotografuje ptaki i spotkalismy sie na sieci w jednym z komisow niemieckich. Kilka rozmow telefonicznych, wspólni znajomi (świat mały) i kasa poszybowala liniami teleokomunikacyjnymi wprost na konto. Przelew szedl jakies 48 godzin. Europa kurde Teraz ma byc nawet szybciej, bo włączyli nas do jakiegos "cudownego" systemu bankowego Eurolandu
- kondycja sprzetu bardzo dobra, wrecz 'excellent' aczkolwiek jest to szklo uzywane i jako gadżeciarz i esteta wnerwia mnie, ze sprzedajacy nie zadał sobie trudu aby wyczyscic obudowe obiektywu przed wysylka. Beznadziejne niechlujstwo!
Focus: -
AF-S: panowie, mysle ze niewielu ma mozliwość doświadczyć tego wspanialego uczucia, które daje nam zestaw D2H + 500/4 Kurcze - myslalem, ze juz wszystkiego sprobowalem i po Canonie 600/4L i 1DMkII nic mnie nie zaskoczy - a tutaj taka niespodzianka Szybkosc focusa jest niesamowita - uwazam, ze Canon sie nie umywa - a na pewno 600/4+1dMkII !! Sam w to nie moge uwierzyc i moze dokladne badania na sprzecie profi by cos wykazaly. Jednka dla mnie odczucia sa jednoznaczne: 500AF-S to rakieta - od zera do ineskonczonosci w niespalna sekunde - tak na wyczucie
Ogólnie:
Obiektyw jest leciutki!!! Po prostu kosmos, nie czuje sie praktycznie wcale tych 500mm...
Obiektyw utrzymany w stylistyce Nikona i sprawia wrazenie groźnej bestii - nie tam jakies "biale misie polarne" Canona
Przelacznik AF/M - A - M pozwala na ostrzenie z reki, z focusa i zmienne. To niezla zabawka.
Pierscien ostrosci chodzi jak maselko... nie za lekko nie za twardo. Po prostu w sam raz i tutak znowu niespodzianka - pierscien Canona byl zdecydowanie twardszy i precyzyjne focusowanie byla ciut gorsze.
Minusem dla mnie jest fatalny pierscien mocowania statywowego - obrot szka mozliwy jest jedynie po odjeciu reki od aparatu. Canon mial luzniutki pierscien i bardzo pewne zaciski - Nikona nie da sie obrocic trzymajac aparat prawa reka.. . Szkoda bo to bardzo przydatne. Moze winny jest brud i da sie to wyregulowac, ale wyczyscilem cale ustrojstwo i nadal pierscien jest "bardzo dobrze spasowany'. chyba go rozwierce
Pierscien przyslon widac ze byl nieuzywany, bo chodzi ciezko i ciekawe(!), ze nie ma wyraznych zaskokow!? Musze sprawdzic czy tak ma byc, bo zaskoki sa wyczuwalne, ale niezbyt mocno. W Canonie bylo to wyrazne 'klik'.
Calosc oczywiscie w kufrze, z kapturem i monstrualna wprost oslona, ktora wyglada idiotycznie!? Nie wiem po jaka cholere Nikon zdecydowal sie na tak dluga rure - z fizycznego punktu widzenia moglaby byc o polowe krotsza - tak jak w Canonie Nie wspomne juz o idiotycznym pomysle w szklach 600mm gdzie oslona sklada sie z 2 czesci
Do tego paski dwa: szklo, kufer oraz zamienny filtr SKY1A + UV, jakies duperele niemieckim slangiem pisane i niebodbita gwarancja. I za to goscia scigne, bo mowil mi ze ma fakture z Belgijskiego sklepu... Cwaniaczek
W sumie - jestem bardzo zadowolony z zakupu i juz nie moge sie doczekac wolnego. Mam tez konwerterek 1.7TC i zobacze jak dziala to combo. Z opisow wiem, ze z konwerterem 1.4TC focus zwalnia bardzo malo i prawie niedostrzegalnie. Z 2.0TC juz wyraznie ponoc zwalnia AF. Chce sprawdzic nowego TC1.7.
No i jeszcze jedno. Nikony sa montowane na bardzo wysokich nogach - jaj wprawdzie dostalem od sprzedajacego oryginalna krotą zamienkę i wowczas srodek ciezkosciszkla rozklada się zdecydowanie lepiej na statywie. Skad inąd - mam Gitzo 1410 o udzwigu 12kg wiec nie mam problemow ze stabiloscią.
Z wyposazenia zassalem jeszcze Groundshot - takie gownienko do focenia z ziemi -przypomina to talerz z gwintem na glowice kulową Kladziesz to to na ziemi i masz foty z wysokosci kolan zaby
Wiosna zaczęła się przednie!
Fotki już za kilkanaście godzin
PS
Nie pytajcie o cene: tajemnica handlowa
Szukaj
Skontaktuj się z nami