D300 ma jedno zero więcej a tak na poważnie to kup taki jaki jest Ci potrzebny a nie taki który wypada mieć, bo ten drugi to obciach (kręci filmy)
Szukaj
D300 też już kręci filmy (wersja "S") - jak dorzucą taką opcję do D700(s) to w zasadzie nie będzie już puszki spod znaku Nikona, którą można kupić bez "obciachu", chyba, że D3(x).
A tak poważniej - dla mnie najważniejszą zaletą D300 jest jego fantastyczna ergonomia i łatwość używania (po zrobieniu customizacji przycisków, zdefiniowaniu banków pamięci i ustawień) oraz BRAK TRYBÓW AUTO i TEMATYCZNYCH
D300s, N 17-55/2.8, N 70-210/4-5.6, SB-800
Z tym idealnym to trochę ostrożniej.. Ot tak mi się przypomniało:
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=84964
Chyba jeszcze nikt nie dodał, że D300 mniej szumi niż D90
...Fotografia jest jak sex - bez uczucia żadne techniki nie pomogą...
dużo ludzi mówi odwrotnie
stachumuszel -no wiesz, przed zakupem porównywałem zdjęcia robione z tymi samymi ustawieniami i w tym samym miejscu D300 i D90, no i D300 szumiał mniej
...Fotografia jest jak sex - bez uczucia żadne techniki nie pomogą...
Ja osobiście nie robiłem testów, ale tak mówią testy niezależnych periodyków np. dpreview.com. Z taką opinią spotkałem się również tu na forum. Ale generalnie wniosek jest prosty, poprostu D90 jest "bardziej amatorskie" i Nikon zastosował bardziej "agresywne" algorytmy odszumiające. W Nef będzie tak samo.
Pozdr.
Jakieś ciałko, szkiełko i światełko, no i jeszcze nosidełko
To może powinienem zdefiniować co rozumiem pod pojęciem szumu: ziarnistość i przebarwienia. Nie mam już tych swoich zdjęć, ale jak już jesteśmy przy testach internetowych:
D300 http://www.fotopolis.pl/index.php?n=6728&p=6
D90 http://www.fotopolis.pl/index.php?n=7816&p=2
nie powiesz mi, że tam bardziej szumi D90
...Fotografia jest jak sex - bez uczucia żadne techniki nie pomogą...
Skontaktuj się z nami