Szukaj
D700 jest rewelacyjny - moj rekord to dojscie do 22GB rawów na jednej baterii.
Puszki i słoiki...
A Fuji S5 - choc niby to korpus D200 - to nie jest pradozerny... ta puszka wpier**la prad na czas. Nowy akumulator, oryginal... pelne ladowanie... jak sie zrobi 350 zdjec to jest dobrze. Jak nie na raz, tylko kilka razy sie odlozy puszke, wlaczy, wylaczy to mozna i do 300 nie dojsc... No ale obrazek wynagradza wszystko. Za to z gripem to juz inna bajka. Ogniwa AA i mozna pod 1000 zrobic
Komercyjna stopka - regulamin forum!
Full Frame Nikon System
Na D200 u mnie max to chyba ze 400... przeciętnie to do 300 :/
W S5 troszkę więcej, ale nie wiele...
Zazdroszczę Wam tych wartości (2tys... :O ).
Temat z D200 był wałkowany wiele razy. Mój D200 robił na jednym aku regularnie w okolicach 1000-1100 zdjęć Znaczy jakiś bubel mi się trafił
D200, T12-24/4, N35,50,85/1.8, N60/2.8D, SY85/1.4, S70-210/2.8, TC16A, SB-800
Soligor 28/2.8, MIR 35/2, Helios 50/2, Jupiter 135/3.5
A tam z Canona. Z Hasselblada H3D-II bym z miejsca upchnął. Przełknął bym gdyby bateria nie wytrzymywała 100 fot...
Al "CAPONE" Bundy
Puszka, słoik, świeczka... tylko brak talentu.
Faktycznie w d70s nie pamiętałem o ładowaniu accu, w d200 masakra tak 450 zdjęć to wszystko.... a d700 bardzo przyzwoicie tak spokojnie 800 strzałów z oglądaniem, ja robie 3 śluby na 2 acuu.... na imprezie ładuje się drugi i jest git to samo na sb800 mam dwa komplety po 5xvarta professional 2700 i też na 3 śluby...
Ostatnio edytowane przez ekonet ; 07-06-2009 o 18:11 Powód: ORTO! ("szczałów")
sporo gratów
Tak tak szczera wypowiedź
Pamiętam pierwszy dzień z S5. Rozpakowałem naładowałem akumulator, włożyłem, ustawiłem podstawowe rzeczy, wyszedłem w plener a tu baterii już nie ma Troszkę demonizuję ale to chyba najbardziej zjadliwa puszka pod względem akumulatorów. No puszek z bagnetem F. Ale obrazek daje frajdę a to chyba najważniejsze.
Właśnie, ze jest inna matryca, jest różnica w jej wielkości, oraz w "malowaniu" zdjęć na dużym ISO i słabym świetle, wcześniej tego nie miałem. Używam obiektywu z własnym silnikiem. Do tego wyłączony podgląd fotek robię jedno na próbę i jak się światło nie zmienia, zostawiam tak jak jest i patrzę na co 5-10 ujęcie. Wcześniej pod 400 podchodziłem z jednym aku, po wymianie - tak jak pisałem. Mam 3 aku, z czego jeden ładuję średnio raz na tydzień, 2x przy extremalnych weekendach.
Skontaktuj się z nami