Close

Strona 50 z 3808 PierwszyPierwszy ... 404849505152601001505501050 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 491 do 500 z 38074
  1. #491

    Domyślnie

    Ogolnie to nie ogarniam mody na rowery "lesne" w Wolsce.
    Ludziska to kupuja zeby jezdzic po sciezkach rowerowych nad Wisla.

    Po latach , uwazam ze na miasto i lekki teren wystarczy cos w ten sens jak Scott Sub albo Cube Cross,
    na sztywno i w miare lekko.
    Amortyzator z przodu w rowerach za 2/3K PLN - mozna sobie zupelnie darowac, zbedny ciezar.

    Rower to nie KAZIMIERZ - nie musi byc Gorski !

  2. #492

    Domyślnie

    Amortyzator z przodu w rowerach za 2/3K PLN - mozna sobie zupelnie darowac, zbedny ciezar.
    Daleko idący wniosek. Moim 'trekingiem', z amortyzowanym przodem, mam nakulane coś około 15 tys. I na bazie tych doświadczeń uważam, że taki przód podnosi mi nieco komfort, ale przede wszystkim zwiększa bezpieczeństwo. Przynajmniej raz uratował mi tyłek po wpadnięciu w ciemnościach w taką dziurę w asfalcie, że ze sztywnym przodem raczej leżałbym pod mknącymi obok samochodami...

  3. #493

    Domyślnie

    Muszę reanimować swój rower przed sezonem, wyczyścić przerzutki i łańcuch. Kombinuje, żeby najpierw to porządne oczyścić (usunąć syf i stary smar), a potem spryskać porządnie smarem teflonowym. Tylko czego użyć do czyszczenia? Odtłuszczacza do hamulców?
    D300 | S 10-20 | N 18-200 VR | N50/1.4 AI | T 17-50/2.8 | S 105macro | N 70-300VR | SB600

  4. #494
    Moderator Konto PREMIUM Awatar Rafał_Sz
    Dołączył
    12 2006
    Miasto
    Jelenia Góra
    Posty
    15 000

    Domyślnie

    Ja używam odtłuszczacz Finish Line taki jak tu http://rowerowy.com/narzedzia_serwis...zczace/ecotech

    Myję, spłukuję wodą, smaruję i w drogę.
    To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

  5. #495

    Domyślnie

    Tak się zastanawiam, patrząc na (za)bogatą historię serwisową swojej maszynki, czy ze mną coś jest nie tak, czy może czas wybrać jakiś wytrzymalszy sprzęt? (i odłożyć na niego...).
    Mam trekingowego składaka na w miarę przyzwoitym osprzęcie, choć kupowany był raczej "bez głowy". Przede wszystkim bez specjalnej znajomości tematu, co się teraz nieco mści: np. nietypowy suport, tylna przerzutka mocowana bezpośrednio do ramy.

    W listopadzie miałem zmianę praktycznie całego napędu - kaseta, rolki tylnej przerzutki, korba (niestety, przez nietypowy, włoski suport, cała - nierozbieralna z zębatkami).
    Teraz mamy drugą połowę marca. Bilans: dwie najczęściej używane zębatki kasety na wykończeniu. Rolki zaczynają się "wyostrzać". Tarcze w korbie powoli mówią "dość", łańcuch tak samo...
    Ok, jeździłem całą zimę. Wiem, to są naprawy na poziomie pół baku paliwa do fury. Ale ciut "WTF"... Trochę szybko po prostu.

    Nigdy przy takich wymianach nie biorę najtańszych elementów. Zazwyczaj przyzwoite Shimano ze średniej półki cenowej. W serwisie mówią, że to po prostu przebiegi, które robię i nic na to nie poradzę (30km dziennie, właściwie okrągły rok, i ulica i las, w każdych warunkach atmosferycznych).

    Kupowanie roweru z wyższymi klasami osprzętu niby nic nie da, bo powyżej "średniej" ponoć idzie się już w zmniejszenie masy a nie zwiększenie wytrzymałości... Zresztą, co mają przerzutki, manetki czy piasty do 'bebechów' napędu.

    Ja raczej z tych co sporo jeżdżą, ale niekoniecznie zajmują się każdą śrubką. Nie orientuję się specjalnie w rynku, po za podstawowymi nazwami klas sprzętu Shimano. Sposób jazdy chyba wyklucza mi jakieś rozwiązania z zamkniętymi mechanizmami w stylu Nexus. Może błędne założenie? Jeżdżę dużo i szybko, to nie jest miejski spacer... Może źle oceniam te rozwiązania.

    Co można zrobić, żeby podnieść ogólną wytrzymałość napędu? I nie mówię o czyszczeniu, to robię (przynajmniej napęd, reszta nie ma "wyglądać"). Na jakie linie sprzętu/firmy spoglądać? (i nie zbankrutować przy tym...)


    Zdaję sobie sprawę, że to wygląda na jak "nie chce mi się, odwalcie zadanie domowe za mnie". Ale po Waszych wypowiedziach widzę, że są tu ludzie mocno sprzętowo wkręceni. Z pewnością moja wiedza, nawet po naczytaniu się miliona forów i katalogów, nie będzie zbliżona do praktycznych doświadczeń niektórych wypowiadających się tu osób...
    Pomożecie?
    Ostatnio edytowane przez TomaszR ; 28-03-2011 o 09:51 Powód: lekka reorganizacja chaotycznej wypowiedzi...

  6. #496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez costi Zobacz posta
    Muszę reanimować swój rower przed sezonem, wyczyścić przerzutki i łańcuch. Kombinuje, żeby najpierw to porządne oczyścić (usunąć syf i stary smar), a potem spryskać porządnie smarem teflonowym. Tylko czego użyć do czyszczenia? Odtłuszczacza do hamulców?
    Namocz w ropie i wyszoruj pędzelkiem.
    Pursue happiness with diligence

  7. #497

    Domyślnie

    ropa jest chyba tłustawa lekko, po benzynce będzie czyściutki i suchutki, potem dobrze nasmarować odpowiednim preparatem
    Moja galeria: www.darko.cal.pl, zapraszam na FB

  8. #498

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez TomaszR Zobacz posta
    Co można zrobić, żeby podnieść ogólną wytrzymałość napędu? I nie mówię o czyszczeniu, to robię (przynajmniej napęd, reszta nie ma "wyglądać"). Na jakie linie sprzętu/firmy spoglądać? (i nie zbankrutować przy tym...)
    Przy sporych przebiegach i intensywnym użytkowaniu roweru raczej trudno o wielkie oszczędności napędu. Z prostych rad to system trzech łańcuchów - np. zmiana co 500 km na następny, a później zakładanie najmniej rozciągniętego - wydłuży żywotność zębatek w korbie, kasecie. Co do kółek przerzutki, są plastikowe więc się wyrabiają - można pokombinować z naciągiem spreżyny w przerzutce, żeby był optymalny - nie za mocny i nie za lekki.
    Jeśli jazda miejska to można też pomyśleć o singlespeedzie- to jest bardzo żywotne.

  9. #499

    Domyślnie

    Singlespeed raczej odpada. Mam bardzo zróżnicowaną trasę, dojeżdżam po prostu do pracy do centrum z "podmiejskiej sypialni". Jest i las (błoto) i asfalt. Raz dziurawo, raz gładko. Płasko i z pomniejszymi pagórkami. A mi zawsze zależy na czasie, jeżdżę codziennie i nie jestem aż takim masochistą, by również codziennie cieszyć się z popalonych mięśni
    Z drugiej strony - używam góra 4 przełożeń, może czasami 5...
    Może tak z tyłu pojedyncza zębatka, a z przodu zostawić przerzutkę i 3 tarcze?

    Mam nieprzyjemne wrażenie, że jedynym sposobem na zmniejszenie kosztów może okazać się szukanie tanio części i godziny własnoręcznego grzebania. I pewnie jak zwykle, gdy podliczy się stracony czas i zakup narzędzi, może wyjść, że odstawianie roweru do serwisu raz na kwartał czy pól roku nie jest takie głupie...

  10. #500

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez costi Zobacz posta
    Muszę reanimować swój rower przed sezonem, wyczyścić przerzutki i łańcuch. Kombinuje, żeby najpierw to porządne oczyścić (usunąć syf i stary smar), a potem spryskać porządnie smarem teflonowym. Tylko czego użyć do czyszczenia? Odtłuszczacza do hamulców?
    0.5l ropy albo nafty, butleka 1.5l (pet) odkręczasz korek wlewasz ropę, do tego wrzucamy rozpięty łańcuch, zakręcamy i robimy "shake'a" : ) można zostawic to na dzień, później obcinamy szyjkę butelki i powoli wyciagamy łańcuch, operacje można powtórzyć z czystą ropą ostatnim etapem powinno być użycie np. benzyny.
    Nikon Fx

Strona 50 z 3808 PierwszyPierwszy ... 404849505152601001505501050 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •