Close

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 17

Mieszany widok

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #1

    Domyślnie czyszczenie matrycy w D300

    Czyscil ktos samodzielnie matryce w D300? Zauwazylem syfki na zdjeciu i poczatkowo myslalem, ze to brudny obiektyw, potem sie dopiero zorientowalem, ze zaczelo sie to dziac gdy robilem zdjecia w F/11 zamiast w F/2.8 Uzylem czyszczenia automatycznego z menu i troche sie poprawilo, ale nadal widac czarne kropki. Zaczalem szukac w sieci i ktos bardzo ostrzega przed czyszczeniem D3 i D300 z powodu czegos co tam latwo moze ulec uszkodzeniu. Kiedys dawno temu czyszcilem matryce w innym aparacie dmuchajac gruszka i czyszczac pedzelkiem - czy ktos to robil w D300 czy jest to zbyt ryzykowne?

  2. #2

    Domyślnie

    Podejrzewam, że mnie mniej ryzykowne jak w innym aparacie.
    Pozdrawiam Mirek
    Dyplomata to człowiek ,który powie ci spier... w taki sposób ,że będziesz czuł zachwyt przed zbliżającą się podróżą

  3. #3

    Domyślnie

    Czyści się tak samo jak w każdym innym DSLR:
    http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=216705

  4. #4

    Domyślnie

    Ja czyściłem wacikiem kosmetycznym na sucho (takim do ucha) w D300 i w D50, żadnych problemów. Matryca jak nowa polecam tą metodę. Oczywiście należny to zrobić bardzo delikatnie.
    Coraz mniej Nikona.

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez weller Zobacz posta
    Ja czyściłem wacikiem kosmetycznym na sucho (takim do ucha) w D300 i w D50, żadnych problemów. Matryca jak nowa polecam tą metodę. Oczywiście należny to zrobić bardzo delikatnie.
    A ja odradzam tej metody bo można w ten sposób bardzo łatwo pozostawić rysy na matrycy. Jeśli chcemy sami czyścić matrycę polecam specjalne płaskie łopatki dzięki którym unikamy ryzyka porysowania matrycy. Waciki do uszu stanowczo odradzam.
    D700 | D5100 | N18-35 | S20/1.8 | S35/1.4 | N35/1.8 | N50/1.4G | N50/1.8G | N85/1.8G | SB-700 | SB-400

  6. #6

    Domyślnie

    Takimi płaskimi łopatkami można tez uszkodzić matryce, powstają mikro pęknięcia podczas chwytania brudu. Myślę, że jednak bezpieczniej jest wacikiem. Po prostu delikatnie czyszcząc matryce nie ma możliwości porysowania jej. Chyba, że ktoś naprawdę użyje dużej siły nacisku do czyszczenia.
    Coraz mniej Nikona.

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez weller Zobacz posta
    Takimi płaskimi łopatkami można tez uszkodzić matryce, powstają mikro pęknięcia podczas chwytania brudu. Myślę, że jednak bezpieczniej jest wacikiem. Po prostu delikatnie czyszcząc matryce nie ma możliwości porysowania jej. Chyba, że ktoś naprawdę użyje dużej siły nacisku do czyszczenia.
    Waciki są wykonane z dość mocno ubitej waty lub tworzywa sztucznego, dodatkowo styka się z matrycą na bardzo małej powierzchni, co powoduje, że nawet delikatnie czyszcząc wywierasz dość duży nacisk punktowy - znacznie większy niż szpatułką.

    Co do "mikro pęknięć", to czegoś takiego nie można zrobić szpatułką, raczej mikro rysy, ale zdecydowanie mniej niż wacikiem.

    Kolejne przeciw wacikom - 90% z nich zostawia swoje pozostałości na matrycy.

    kolejne - powierzchnia czyszczenia - bardzo mała, szczególnie jeśli trzeba czyścić na mokro, więc zostaje masa smug.

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez weller Zobacz posta
    Ja czyściłem wacikiem kosmetycznym na sucho (takim do ucha) w D300 i w D50, żadnych problemów. Matryca jak nowa polecam tą metodę. Oczywiście należny to zrobić bardzo delikatnie.
    Tez zrobilem tak raz i niiiiigdy wiecej.
    Zamiast 10 paprochów miałem 1010
    Cytat Zamieszczone przez weller Zobacz posta
    Takimi płaskimi łopatkami można tez uszkodzić matryce, powstają mikro pęknięcia podczas chwytania brudu.
    Heee?
    Możesz podać zrodlo tej tezy?

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez 6868 Zobacz posta
    Tez zrobilem tak raz i niiiiigdy wiecej.
    Zamiast 10 paprochów miałem 1010
    No u mnie nie było tego efektu. Coś mi się przykleiło do matrycy i nie chciało odczepić, to delikatnie to zebrałem z niej, nie szlifowałem wacikiem, nie tarłem nim o matryce itd. żeby była jasność.


    Cytat Zamieszczone przez 6868 Zobacz posta
    Heee?
    Możesz podać zrodlo tej tezy?
    To jest to samo źródło, w którym są informacje o rysujących wacikach.
    Coraz mniej Nikona.

  10. #10

    Domyślnie

    Są waciki, które pod bardzo małym naciskiem się po prostu uginają i są też takie, które mają większą powierzchnie niż klasyczne waciki z biedronki. A ja czyściłem na sucho i jak jesteście takimi przeciwnikami to chyba źle się zrozumieliśmy. Nie robie togo co tydzień, ani nawet co miesiąc, raz czyściłem w D50 po 40tys klapnięć i raz w D300 po 15tyś klapnięć i tylko dlatego, że grucha nie pomagała. Jakiś sprytny pyłek niechciał się odczepić to go wacikiem zdjąłem, nie starłem nie wgniotłem. Pewnie większość ludzi na forum nawet by sobie zachodu nie robiła takim pyłkiem.

    W przyszłości zamierzam również wyczyścić matryce wacikiem. A malkontenci niech mi udowodnią, że jakość zdjęć jest gorsza od aparatu, w którym matryca nie była nigdy czyszczona lub czyszczona inną droższą metodą.

    Nie chce tutaj się przepychać argumentami ale zaolejonej matrycy w D600 nie czyściłbym wacikiem :P
    Ostatnio edytowane przez weller ; 24-10-2012 o 09:29
    Coraz mniej Nikona.

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •