Witam
zaczęło mi ostatnio po głowie chodzić czy by nie zamienić mojego Samyanga 85mm f1.4 na Nikkora 50 1.4D. Z Samyanga jestem zadowolony ale jednak zaczynam zauważać, że zdarza się, iż jest zbyt wąsko a i manualne ostrzenie w niektórych sytuacjach pasowałoby zastąpić AF (choć to mi mniej przeszkadza). Zależy mi jednak na ładnym obrazku i ostrości i tu właśnie się zastanawiam czy taka wymiana wyszła by mi na dobre...? Czy ktoś kto miał do czynienia z obydwoma szkłami byłby w stanie powiedzieć czy ostrość tych szkieł jest zbliżona? Interesuje mnie czy 50 jest dużo gorsza pod tym względem czy zbliżona, a może jest ostrzejsza...? Chodzi głównie o przysłony 1.4 do 4.0. Jak jest z aberracją itp... Fajnie jakbym przeczytał też wasze ogólne przemyślenia nad sensem takiej zamiany
pozdrawiam
ED: jeszcze jedno pytanie - czy mimo pierścienia przysłony 1.4 i dopiero 2.0 z poziomu aparatu można wybierać przysłonę 1.6 i 1.8 (oczywiście mowa o 50 1.4D)
Szukaj
Skontaktuj się z nami