Close

Strona 987 z 3837 PierwszyPierwszy ... 4878879379779859869879889899971037108714871987 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 9 861 do 9 870 z 38365
  1. #9861

    Domyślnie

    Fajnie macie z tymi górkami - u mnie płasko więc i za bardzo się rozpędzić nie można - najszybciej to coś tak pod 50tkę. Może w kwietniu się uda bić rekordy prędkości
    Co do stravy to porównując zapis z garminem nigdy nie miałem jeszcze identycznego i to zarówno prędkość, wysokość jaki i odległość. Choć wielgachnych różnic to też nie ma. Pewnikiem to wina telefonu.

  2. #9862

    Domyślnie

    Pytanie: "Jakiego mieliście V maxa?" jest matką wszytkich pytań związanych z rowerami.
    Dwadzieścia kilo temu na płaskim miałem 53 km/h, na góralu, na semislickach 1,9". Z górki to miałem 65, zatem niespecjalnie szybko.
    Pozdrawiam!
    Tomasz Zych
    tomzych.com
    analogowiortodoksi.pl

  3. #9863

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zdyboo Zobacz posta
    Pytanie: "Jakiego mieliście V maxa?" .
    Raz mi się zdarzyło 75 z przełęczy Tąpadła w stronę Wir.
    Tam jest dosyć ostry podjazd/zjazd, więc spokojnie można wykręcić nawet więcej.
    W tym roku spróbuję pobić ten rekord

    Pozdrawiam Jarosław Stryjewski. blog

  4. #9864

    Domyślnie

    Powyżej 30 już wyraźnie czuję opór wozducha na klacie. Trekking raczej nie sprzyja speedowi. Z góreczki padlo 58 z groszami. Dużo nie brakło do fotki z radara.
    pozdrawiam Krzysiaczek
    _________________
    lasciate ogni speranza, voi ch'entrate

  5. #9865

    Domyślnie

    84km/h Pradziad
    Nikon Fx

  6. #9866

    Domyślnie

    Jak pisałem na nartach 92.1 na rowerze 79.8. A jeszcze mnie brat wtedy wyprzedził, ale był bez licznika wiec się nie liczy ☺
    Jeśli nachodzi mnie ochota by zrobić coś wielkiego, siadam chwilę w kącie i czekam aż mi przejdzie

  7. #9867

    Domyślnie

    82kph na mtb, Góry Izerskie. Korbą już się kręcić nie dało

  8. #9868

    Domyślnie

    Z innej beczki... Na jakich Panowie napędach jeździcie i z jakimi przebiegami? U siebie od około 3kkm mam kasetę hg80 i łańcuch hg93. Przymiar do łańcucha 0,75 już wpada a na kasecie piłowałem już "zadziory". Nie za szybko to? Nie jeżdżę po górach, lasach ani innych bagnach. W zasadzie tylko asfalt. O napęd staram się dbać, czyszczę, myję, smaruję regularnie. Ok, kadencja niezbyt wysoka bo z reguły w okolicach 75-80, rzadziej wyższa, ale to chyba nie powód. W co zainwestować żeby to choć sezon przetrwało?

    Shao, wiem... ja wszystko tylko psuję :P...

  9. #9869

    Domyślnie

    Ja się za bardzo nie zastanawiam na czym jeżdżę. W obecnym rowerze kasetę i łańcuch wymieniałem raz, w zeszłym sezonie. Nie pamiętam jaki model, ale jakiś SRAM. Mogę sprawdzić. Nie pieszczę się z tym, czyszczę tylko z grubsza łańcuch, jak mi się przypomni albo poleję finish line, jak bardzo skrzypi, ale nie mam też jakichś mega przebiegów ostatnio, bo nie miałem za bardzo czasu i jeszcze kontuzja w zeszłym roku mi nie pomogła. W tym roku chcę nakręcić trochę więcej, może mi się uda
    Co prawda u siebie na Jurze nie mam łatwych terenów (piachy, błoto, lasy, górki, ogólnie unikam asfaltu jak mogę), więc jeden wypad rowerowy to 40-50 km, w weekend trochę więcej, o ile mam czas. Ale nawet po takim dystansie czasem wracam cały w błocie, piachu. Jeśli mam gdzie - rower idzie pod węża z wodą, później trochę finish line na łańcuch i tyle, a jeśli nie mam - to parkuję w piwnicy bez mycia - jak się wysuszy, to odpadnie

  10. #9870

    Domyślnie

    Tomek, co mam Ci napisać? U mnie kaseta i łańcuch Deore wytrzymały bez problemu ponad 4 kkm, a nie były nowe. Jazda po mieście, ale za to bez względu na pogodę.
    Sram 970 wytrzymał jakieś 5 kkm w trekingu, jeżdżony w różnych warunkach i w różnym terenie.

    Tak naprawdę to nie ma co się za bardzo sugerować, że skoro u kogoś napęd wytrzymuje kilka kkm, to u mnie też tyle wytrzyma. Czasem tydzień po solonych drogach potrafi bardziej zużyć napęd niż pół sezonu w górach. Jeden ciśnie na ile kopyto pozwala, drugi delikatnie.
    Mnie na pewno wzrosła kadencja jak się okazało, że kolano mam popsute. Wcześniej jeździłem niemal tylko na blacie, co prawda raptem 42 T, ale zawsze. Po zaleczeniu kolana na tyle, ze znowu mogłem wsiąść na rower, blat wrzucałem tylko na zjazdach i zasadniczo głównie średnia i młynek w górach.
    Teraz w miejskim mam korbę 39 T, a kasetę 12-25 T i to chyba moje optimum do plaskatego Wrocławia jest.
    Pozdrawiam!
    Tomasz Zych
    tomzych.com
    analogowiortodoksi.pl

Strona 987 z 3837 PierwszyPierwszy ... 4878879379779859869879889899971037108714871987 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •