oj, oj , oj....
ad 1. a skad sie bierze propylen ?
nie przypadkiem z ropy naftowej ?
tutaj mamy nawet opisane w j.polskim - rozdzial otrzymywanie:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Polipropylen
z temperatura wrzenia to nie ma nic wspolnego .
jest o czystosci 99,9% - pozostale 0,1 % to sa jednak weglowodory mniej lotne. po odparowaniu izopropanolu pozostaja one na powlokach . mozna je zaobserwowac w postaci smug nawet golym okiem .
zeiss stosowal ok 15 % roztwor z n - penta hydratem , gdyz jest azeotropem. ( o ile pamietam 15,6% , ale to cytuje z pamieci, wiec o tych 0,6 moge sie mylic)
rozcienczany w innym stosunku np z woda destylowana wyparuje , woda pozostanie na soczewce.
osobiscie stosuje plyn B&W na tenzydach anionowych , sprawdza sie znakomicie.
mam tez cos hamy oparte na izopropanolu - jest to oczywiscie roztwor , na pewno nie czysty izopropanol. Tez dziala.
mam zapas 5 litrow izopropanolu , ktory uzywam do prania sciereczki czy mycia pedzelkow . Zdaza mi sie to nie czesciej niz raz, max 2 razy do roku . w tej roli sprawdza sie znakomicie. Jesli mamy wysterelizowana, wyjalowiona sciereczke , usuwa ona tluszcz znakomicie na sucho , obejdzie sie czesto bez jej nawilzania a tym samym nawilzania soczewki.
Jak juz pisalem - i to jest moim zdaniem wazna uwaga - sciereczke warto prac , gdyz bardziej ja zanieczyszczamy tluszczem , potem z dloni , niz przejmowanym zanieczyszczeniem z soczewki.
( po prostu stezenie tluszczu w sciereczce po jakims czasie bedzie wieksze niz na powierzchni soczewki i czyszczac soczewke , bedziemy miast usuwac nanosic tluszcz , pot ect.)
Oprocz tego uzywam do roznego zadan dezynfekcyjnych w domu ( mycie maszynki do golenia itd itp , )
Izopropanol nadaje sie znakomicie do dezynfekcji deski klozetowej - nie do czyszczenia powlok na soczewkach. Raczej nie smaruje sie soczewek np maslem, nie ma potrzeby stosowania rzeczywiscie silnych rozpuszczalnikow.
Skontaktuj się z nami