Close

Strona 32 z 120 PierwszyPierwszy ... 2230313233344282 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 311 do 320 z 1196
  1. #311
    Zbanowany
    Dołączył
    01 2010
    Miasto
    Piaseczno
    Posty
    904

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Czornyj Zobacz posta
    Prawda to rzecz względna, a Albert Einstein zapytany przez pewną damę o teorię względności wytłumaczył ją następująco: "jeśli wsadzę Pani palec w d...., to ja będę mieć palec w d.... i Pani będzie mieć palec w d....."
    Ja wiem ze wielu ludzi robilo swietne zdjecia Leikami, ale procentowo jaki to odsetek wszystkich wlascicieli aparatow tej marki ? Ja jak widze Leike u kogos na karku to automatycznie mysle "pozer/onan" zanim sie nie przekonam ze jest inaczej Jesli sie nie zgadzasz Ty lub ktos inny z moja teza, mam zadanie - zrobiono 10 000 Noctiluxow, jedno z najlepszych szkiel Leiki, moim zdaniem nawet najlepsze. Znajdz mi na necie 100 dobrych zdjec z owego

  2. #312

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tomwidlak Zobacz posta
    Ja wiem ze wielu ludzi robilo swietne zdjecia Leikami, ale procentowo jaki to odsetek wszystkich wlascicieli aparatow tej marki ? `
    idac tym tropem mozna powiedziec jaki odsetek wlascicieli C i N robi swietne zdjecia, idac w liczby to juz wogole jest przepasc, na kazdego jednego eMgniotowca przypada pewnie ilestysiecy gniotowych nikocanonowcosoniakowcow,wiec takie rozumowanie to slepy zauek

    co do noctiluxa po czesci sie zgodze po czesci nie, ale to wynika z innego podejscia do fotografii
    Ostatnio edytowane przez ranbir kapoor ; 26-02-2012 o 01:43
    Road to Manila

  3. #313

    Domyślnie

    Litości.

    Fotografia to nie statystyka. M9 to ani dziecko szatana ani lekarstwo na wszystkie problemy świata. To aparat fotograficzny.

    Po co dorabiać do tego jakąś "procentową" ideologię?

  4. #314

    Domyślnie

    o właśnie, Leici sobie dawno nie kupowałem, muszę to nadrobić

  5. #315
    Zbanowany
    Dołączył
    01 2010
    Miasto
    Piaseczno
    Posty
    904

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mistrzucieczki Zobacz posta
    idac tym tropem mozna powiedziec jaki odsetek wlascicieli C i N robi swietne zdjecia, idac w liczby to juz wogole jest przepasc, na kazdego jednego eMgniotowca przypada pewnie ilestysiecy gniotowych nikocanonowcosoniakowcow

    co do noctiluxa po czesci sie zgodze po czesci nie, ale to wynika z innego podejscia do fotografii
    Nie mowie o liczbach, Ci N to sprzet produkowany masowo. Ale ile by nie porownywac, Leika jest obiektem marzen i westchnien wielu ludzi nie zainteresowanych wcale fotografia, a tylko checia posiadania owych. To ze robi sie je w zlocie, tytanie, skorze z weza, diamentach i czymkolwiek co ktos chce jeszcze zakolekcjonowac jeszcze pobudza takowe zapedy. Leika to mekka kolekcjonerow nie fotografow, stad i moja opinia. Nie pomaga w tym fakt ze znam wielu dobrych fotografow i w PL i w US focacych C i N, osobiscie, cala liste mogl bym stworzyc. Z dobrych focacych Leika znam tylko Ciebie Zastanow sie nad tym i pomysl ilu znasz Ty vs. ilu znasz z C i N.

    Oczywiscie glownie odpowiedzialna jest za to cena Leiki, do tego kunsztowne wykonanie i "image" kreowany przez Leike powoduja ze jest ona ulubionym cackiem kolekcjonerow. Tak wiec wlascicielami Leiki sa ludzie glownie zamozni lub z wystarczajaco duzym parciem aby koszt owej jakos przelknac, a nijak sie to ma do talentow fotograficznych, to chyba oczywiste A szkoda, bo cudne szkla robia
    Ostatnio edytowane przez tomwidlak ; 26-02-2012 o 02:11

  6. #316

    Domyślnie

    Główna zaleta Leici M9 to mały aparat z dużą matrycą. Czegoś takiego jak na razie nikt inny nie oferuje. Pewnie do czasu - prędzej czy później jakiś Fuji, Nikon czy Sony będzie mieć bezlusterkowca z matrycą FF, rynek wymusi (gdy klienci nasycą się różnymi NEXami, X pro1 i nie będzie jak zwiększyć sprzedaży). Póki co firma produkująca Leici ma się dobrze - od opublikowania kilka stron wstecz wykresu z ceną akcji można było zarobić kolejnych ze 20-30% - http://investing.businessweek.com/re...ticker=LCA1:GR (rozpatrując tylko stronę finansową, lepszą inwestycją niż aparat był więc zakup akcji firmy za te 20+ tys. ).
    W kwestii tego jakie zdjęcia robi przeciętny użytkownik Leici M9 można przejrzeć sobie zbiór ponad 12 tys. obrazków: http://www.pbase.com/cameras/leitz/m9 Jedne lepsze, drugie gorsze.. jak z każdym sprzętem foto.

  7. #317
    Oszczędny w słowach
    Dołączył
    12 2011
    Miasto
    Internet
    Posty
    46

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez krzychun Zobacz posta
    Litości.

    Fotografia to nie statystyka. M9 to ani dziecko szatana ani lekarstwo na wszystkie problemy świata. To aparat fotograficzny.

    Po co dorabiać do tego jakąś "procentową" ideologię?
    Nikt nie dorabia ideologii. Dziadka smieszy kult okololeicowy, ktory skupia sie nawet nie wokol zdjec robionych tym aparatem a wokol samego sprzetu. Kluby masonskie, wstep tylko dla zaproszonych, oczekiwanie na obiektywy, limitowane wersje, paski ze skory napletka wieloryba. Slawni celebryci jako ambasadorowie marki. To wszystko pieknie opakowane we wmawianie ze kiedy kupisz bedziesz wyjatkowy. Pod spodem tej wyjatkowosci traca na znaczeniu problemy z pekajacymi matrycami, rozkalibrowujacymi dalmierzami, zapisanymi zerokilobajtowymi plikami. Wszystko zalatwiane jest przed profesjonalny serwis, profesjonalna wizyta kuriera, czy profesjonalna wizyte w leicastore. Strach tylko miec zaufanie do aparatu ktory odmowi pracy w dziurze zabitej dechami i starcimy mozliwosc wykonania waznego materialu. Oczywiscie fotografom robiacym kwiatki noctiluxem zupelnie to nie przeszkadza. Wazne, ze sa traktowanie wyjatkowo, naleza do tajnej lozy i moga z uczuciem dumy i lajka na szyi polansowac sie na wernisazach. Nazwijmy to wszystko klubem dla wyjatkowych ale nie mieszajmy do tego fotografii. To podonie jak z holga i mokrym precesem, coraz mniej ludzi robi na filmie dobre zdjecia a wiecej bawi sie w nia dla samego procesu, tyle ze w druga strone.
    Wczesniejsze pytanie dziadka jakie jest zainteresowanie zawodowcow ta kamera, ktore wywolalo tyle drwin i nazywanie go trolem, nie wynikalo ze zazdrosci o czerwona kropke tylko ze smutku, jaka droga poszla lubiana przez niego firma.
    Podobnie jak wczesniejszy kolega chetnie popatrzymy z dziadkiem na te 100 dobrych zdjec zrobionych noctiluxem.

  8. #318

    Domyślnie

    dziadek jeszcze nie spi?

    co do dorabiania ideologii to moi znajomi co maja L poprostu poszli i kupili bez zadnych idelogicznych popierdulek tylko z powodow czysto fotograficznych
    Road to Manila

  9. #319

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez framemoder Zobacz posta
    oczekiwanie na obiektywy
    pewnie jakby robili w Tajlandii z taśmy to by nie trzeba było czekać
    Völkchlor

  10. #320
    Zbanowany
    Dołączył
    01 2010
    Miasto
    Piaseczno
    Posty
    904

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mistrzucieczki Zobacz posta
    dziadek jeszcze nie spi?

    co do dorabiania ideologii to moi znajomi co maja L poprostu poszli i kupili bez zadnych idelogicznych popierdulek tylko z powodow czysto fotograficznych
    Daj jakies linki do zdjec z tych Leiek co znajomi robia, jesli mozesz.




    Cytat Zamieszczone przez framemoder Zobacz posta
    Nikt nie dorabia ideologii. Dziadka smieszy kult okololeicowy, ktory skupia sie nawet nie wokol zdjec robionych tym aparatem a wokol samego sprzetu. Kluby masonskie, wstep tylko dla zaproszonych, oczekiwanie na obiektywy, limitowane wersje, paski ze skory napletka wieloryba. Slawni celebryci jako ambasadorowie marki. To wszystko pieknie opakowane we wmawianie ze kiedy kupisz bedziesz wyjatkowy. Pod spodem tej wyjatkowosci traca na znaczeniu problemy z pekajacymi matrycami, rozkalibrowujacymi dalmierzami, zapisanymi zerokilobajtowymi plikami. Wszystko zalatwiane jest przed profesjonalny serwis, profesjonalna wizyta kuriera, czy profesjonalna wizyte w leicastore. Strach tylko miec zaufanie do aparatu ktory odmowi pracy w dziurze zabitej dechami i starcimy mozliwosc wykonania waznego materialu. Oczywiscie fotografom robiacym kwiatki noctiluxem zupelnie to nie przeszkadza. Wazne, ze sa traktowanie wyjatkowo, naleza do tajnej lozy i moga z uczuciem dumy i lajka na szyi polansowac sie na wernisazach. Nazwijmy to wszystko klubem dla wyjatkowych ale nie mieszajmy do tego fotografii. To podonie jak z holga i mokrym precesem, coraz mniej ludzi robi na filmie dobre zdjecia a wiecej bawi sie w nia dla samego procesu, tyle ze w druga strone.
    Wczesniejsze pytanie dziadka jakie jest zainteresowanie zawodowcow ta kamera, ktore wywolalo tyle drwin i nazywanie go trolem, nie wynikalo ze zazdrosci o czerwona kropke tylko ze smutku, jaka droga poszla lubiana przez niego firma.
    Podobnie jak wczesniejszy kolega chetnie popatrzymy z dziadkiem na te 100 dobrych zdjec zrobionych noctiluxem.
    Ciezko sie nie zgodzic. Strasznie to smutne tez, bo wyobrazam sobie co utalentowani ludzie mogli by zrobic z takim sprzetem, widzac jakie cuda tworza aparatami za grosze czesto.
    Ostatnio edytowane przez tomwidlak ; 26-02-2012 o 02:40

Strona 32 z 120 PierwszyPierwszy ... 2230313233344282 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •