Szukaj
Czy można wybrać się na parę dni do Kambodży z szesnastomiesięcznym maluchem? Czy to coś strasznego i niebezpiecznego?
Czy może to tylko bariery i blokady w psychice niby dorosłych rodziców?
http://www.lkedzierski.com/kambodza/...uch-w-podrozy/
Banteay Srei - filigranowe i precyzyjne płaskorzeźby pokrywają praktycznie całą świątynię. Wszystko w czerwonym piaskowcu - miejsce które trzeba odwiedzić
http://www.lkedzierski.com/kambodza/...piekno-kobiet/
długa podróż nie ma co...
jeżeli ktoś szuka informacji o tym jak dostać się z Siem Reap na wyspę Koh Chang to dobrze trafił
http://www.lkedzierski.com/tajlandia...eap-koh-chang/
nie mogę już patrzeć na tę pogodę za oknem...
wole sobie wrócić pamięcią do tego miejsca, zwłaszcza że NICNIEROBIENIE dobrze nam wychodziło.... a Wy co wolicie? pluchę za oknem czy poniższe słoneczko?
Plaża Kai Bae, czyli nicnierobienie
Aż dziw, że przy tak sprzyjających warunkach klimatycznych w tamtych rejonach Azji panuje jednak bieda.
Nasza obecna pogoda człowieka do depresji może doprowadzić, liczę dni do wyjazdu
http://www.krupienko.pl/galeria/
Skontaktuj się z nami