Nie wziąłbym do ręki aparatu, który za mnie decyduje o kontrastach i ustawia oczojebne kolory. Zostawmy taką amatorszczyznę dla srebrnych zabawek.
Dla mnie to jest największa zaleta D70, że pozwala mi decydować o ostatecznym kształcie zdjęcia. Na tym polega jego i nasz profesjonalizm. Dla mnie zdjęcie prosto z aparatu to tylko surowiec do dalszej obróbki w PS'owej ciemni.
N D70
Nikkor 35, 50, 85, 80-200 ED, 18-70
SB-800
W przykladzie z AUTO i MANUAL to pierwsze o niebo lepsze. Zwroc uwage, ze np przez podbicie tych wszytskich opcji zabiles szczegoly i gre swiatel w grzebieniu...
pzdr
dosent
D70/N24-85/N70-300G/N105D/SB800
Mi bardziej podoba sie Manual
Ja mysle ze to raczej balans bieli gra tu duza role a i pomiar swiatla byl punktowyZamieszczone przez dosent
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
Skontaktuj się z nami