Fujifilm X (bezlusterkowce)

[epicure]

Do dobrego portretu potrzebna jest dluzsza ogniskowa.

Dobry portret to taki, który opowiada jakąś historię. Najlepiej, jak postać zagnieżdżona jest w jakimś kontekście, za który może posłużyć otoczenie. Wówczas musi być ono widoczne, a do tego potrzebny jest szerszy obiektyw.

Do maślanego bokeh za panienkami z napompowanymi cyckami i ustami z pewnością lepsza jest dłuższa ogniskowa. Ale to nie są portrety, które mają jakiekolwiek przesłanie.

[emet_b]

Dobry portret to taki, który opowiada jakąś historię. Najlepiej, jak postać zagnieżdżona jest w jakimś kontekście, za który może posłużyć otoczenie. Wówczas musi być ono widoczne, a do tego potrzebny jest szerszy obiektyw.

Do maślanego bokeh za panienkami z napompowanymi cyckami i ustami z pewnością lepsza jest dłuższa ogniskowa. Ale to nie są portrety, które mają jakiekolwiek przesłanie.

i stąd właśnie moja myśle o x100f-masz jedno szkło i pełen przekrój sytuacji do sfotografowania- nie żaglujesz szkłami, masz jedna-kombinuj, wysilaj kreatywność.

[cz4rnuch]

Wypróbowałem na jednym wyjeździe stałkowego kompakta (18mm na apsc). Da się, ale czasami bywało to mocno ograniczające. Za to lepszy komfort podróżowania, bo jak się czegoś nie dało zrobić to się nie dało i tyle. Głowa zamiast kombinować odpoczęła

[nowart]

Przyznam, że poza oglądaniem zdjęć przez rok nie czytałem wątku, teraz nadrabiam, ale za dużo info do przetworzenia na raz, więc zapytam wprost:
co da mi xpro2 czego nie ma xt2? Zalety xt2 nad pro2 znam (chyba).

Dalmierzowy wizjer z lewej strony. Z istotnych spraw w zasadzie tyle.
Jeśli chcesz używać większych , dłuższych szkieł to zapomnij. Pro2 (jeśli w ogóle pasuje ta koncepcja, gdyż MZ xt2 jest pod każdym niemal względem funkcjonalniejszy) fajnie się fotografuje, kiedy podpięte są małe stałki, najlepiej bez osłony. Oczywiście mówię to u sytuacji do której pro2 jest stworzony, czyli przy korzystaniu z wizjera optycznego a wtedy duża jego część jest po prostu zasłonięta przez szkło i osłonę. Do mnie to nie przemawiało.

[Grygolas]

i stąd właśnie moja myśle o x100f-masz jedno szkło i pełen przekrój sytuacji do sfotografowania- nie żaglujesz szkłami, masz jedna-kombinuj, wysilaj kreatywność.

Ktoś polecał 23 2.0 + 50 2.0, moim zdaniem to b.dobry zestaw

Sam posiadam 18 2.0 - czuję że nieco za szeroko , ale był to najbardziej kompaktowy set z x-e2.
Najładniejszy obrazek daje jednak IMO 35 1,4 , który jest ze mną niezmiennie najczęściej.

Reasumując to i tak są tak małe szkła, że oba zawsze mam przy sobie w jakiejś torbie, biodrówce etc.


Dlaczego x-e2 a nie x-100? Nie przekonały mnie te ramki, przesunięcia, parararalelele

P.S. zainwestuj w baterie, kilka baterii

[Walle]

Cześć. Coś się stało z moim X-E1, co jakiś czas robi mi takie niespodzianki:


Trzy takie babole na trzech kolejnych zdjęciach pod rząd i potem spokój. Co jakiś czas mu tak odwala. Jakieś pomysły co to może być? Myślę że chyba czas zbierać już na znicze i wieniec na pożegnanie... Coś tam w środku nawala.

Miałem coś podobnego w zestawie T-10 +18-135.
Obiektyw był tuż po zakupie i obstawiałem, że to jego wina, tym bardziej, że używałem wówczas migawki elektronicznej więc opcja, że to lamelki migawki nie wchodziła w grę. Po kilkukrotnym odpięciu i zapięciu obiektywu (z klikiem) problem zniknął i nigdy więcej się nie pojawił.

@emet_b
Miałem okazję przez dwa dni używać zamiennie T-2 i Pro-2.
Dla siebie zdecydowanie kupiłbym T-2 ze względów ergonomiczno-estetycznych .
Pro2 jakiś taki klockowaty, wizjer optyczny średnio używalny, jedyne co mi się bardzo podobało, to joystick, który zdaje się jest w obu korpusach.
Wówczas, a było to w ubiegłym roku, była też (wydaje mi się?) minimalna różnica w pracy AF na korzyść T-2. Po aktualizacji, to się chyba wyrównało.
Moim zdaniem Pro-2 zdecydowanie dla świadomego odbiorcy.

[darekw1967r]

i stąd właśnie moja myśle o x100f-masz jedno szkło i pełen przekrój sytuacji do sfotografowania- nie żaglujesz szkłami, masz jedna-kombinuj, wysilaj kreatywność.

Budujesz pewna filozofie jak byc zadowolonym z jednym szklem i mozna wiele pisac o kreatywnosci i tak dalej i dalej... ale w rzeczywistosci bedziesz jednak ograniczony.
Przerabialem podobne rozwiazania i wszystkie drogi zaprowadzily mnie do wymiennej optyki.

[epicure]

...ale w rzeczywistosci bedziesz jednak ograniczony.

A skąd to wiesz? To, że Ty miałeś z tym problem, nie znaczy, że każdy go będzie miał.

Sam posiadam 18 2.0 - czuję że nieco za szeroko , ale był to najbardziej kompaktowy set z x-e2.

Najczęściej właśnie używałem 18-tki, bo choć to dla mnie odrobinę za szeroko, to i tak było to najmniejsze w miarę jasne szkło do streeta. Ostatnio kupiłem na próbę 23 f/2 i jestem oczarowany. 18-tka pójdzie do ludzi...

[jalk]

Ja jako zestaw wycieczkowy używam t1+27 i bynajmniej się ograniczony nie czuję. A aparat mieści się razem z porfelem w małej saszetce.

[PTRS]

Ja jako zestaw wycieczkowy używam t1+27 i bynajmniej się ograniczony nie czuję. A aparat mieści się razem z porfelem w małej saszetce.

Również u mnie turystycznie taki zestaw dominuje. Czasami zakładam Samyanga 12 jak mi zależy na szerokim kącie.