PDA

Zobacz pełną wersję : No dobra - czemu D200 zamiast D70...



Al Bundy
22-05-2006, 14:43
Tak sobie to analizuję. Pomijając 10Mpx, większy LCD i kilka klatek więcej to możecie pokazać mi fotę zrobioną D200 której nie zrobię D70? Znajomy katuje swojego D200 i jak go obserwuję i śledzę exify to nie ma tam nic czego nie mógłby wycisnąć D70 (s). Nie chcę tu wszczynać awantury ale jako że nie stać mnie na wywalenie ponad 6 tys. na body bo zabrakło by mi na szkła - zacząłem realniej myśleć. Ciekawy jest tu gdzieś wątek o "wyścigu zbrojeń" - czy to masowe przesiadanie się na D200 to nie jedynie moda czy szpan? Przeglądając prasę nadal jest on traktowany jako sprzęt dla fotoamatorów. Podobnie zresztą z Canonem 30D... Jak widzę też wcale nie wzrasta poziom prezentowanych zdjeć. Oczywiście nie chcę nikogo tu obrazić ale proszę jedynie o udzielenie jasnej odpowiedzi. Które możliwości D200 wykorzystujecie na codzień których nie ma D70? Nie piszcie natomiast co ma D200 a czego nie ma D70 bo to inny wątek...

Jeszcze coś. Przegladałem foty na pbase.com i jest tam naprawdę masę super ujęć zrobionych sprzętem który ostatnio w oczach wielu przestał uchodzić za godny zainteresowania. Powiedzcie więc czemu akurat D200 a nie D70S i super szkiełko...

gALL
22-05-2006, 14:48
"Które możliwości D200 wykożystujecie na codzień których nie ma D70? Nie piszcie natomiast co ma D200 a czego nie ma D70 bo to inny wątek... "

Przeczytales to co napisalec?
Bo dla mnie to jakas paranoja.

szymony
22-05-2006, 14:52
Zanosi się na kolejny wątek strażacki :?

nygus
22-05-2006, 14:57
gall, jaka paranoja. mnie tez to ciekawi, nie po raz kolejny wyliczanie specyfikacji, ale indywidualne doswiadczenie, co sie komu przydalo. podobnie jak z moim pytaniem o wymiane migawki, rzekomo walkowanym tyle razy, ale jakos nikt nie napisal o SWOICH odczuciach i jak rozpoznac czy czas sie zbliza. lubie subiektywne wrazenia a nie nudziarstwo i cytowanie w nieskonczonosc testow z netu

meliszipak
22-05-2006, 14:59
Szymony, przed chwilą zamknąłeś wątek do którego szukałem godzinę zdjęć i nie
pozwoliłeś dokończyć dyskusji.

Teraz znów coś Tobie nie pasuje. Może nie lubisz jak ludzie rozmawiają?

pozdrawiam serdecznie

JK
22-05-2006, 15:00
Bo Al Bundy nie ma kasy na D200 i chce sobie udowodnić, że nie warto tej kasy mieć, ani jej zbierać. Ot tak, dla poprawy samopoczucia założył sobie ten wątek. :D

Al Bundy
22-05-2006, 15:00
"Które możliwości D200 wykożystujecie na codzień których nie ma D70? Nie piszcie natomiast co ma D200 a czego nie ma D70 bo to inny wątek... "

Przeczytales to co napisalec?
Bo dla mnie to jakas paranoja.

To że auto ma 300 na liczniku nie znaczy że jest lepsze od tego które ma 220. Nie chodzi mi o porównanie możliwości technicznych ale o porónanie możliwości wykorzystywanych. Chyba jaśniej nie można napisać... To że masz np. w D70s gniazdko synchro a w D70 nie masz nie oznacza np. dla mnie nic bo i tak bym go nigdy nie wykorzystał. Podobnie pytam o D200 - co on w sobie ma że tak wielu wciąga. A potem śmiech na sali bo do body za 6500 zapinają szkła po 1000 zł....

[ Dodano: Pon 22 Maj, 2006 ]

Bo Al Bundy nie ma kasy na D200 i chce sobie udowodnić, że nie warto tej kasy mieć, ani jej zbierać. Ot tak, dla poprawy samopoczucia założył sobie ten wątek. :D

Przecież o tym napisałem. Ale gdybym miał kasę co pewnie myślisz o posiadaczach D200 to nigdy bym go nie kupił. Strzelił bym od razu w jakiegoś 1MarkII. Więc jak jest? :wink:

Ale dość o psychologii - odpowiedzcie wreszcie czemu mam odkładać na D200 !!!

JK
22-05-2006, 15:06
Dałeś przykład samochodowy. OK. To jest tak. Jedn kupuje luksusowe auto, bo na przykład, ma wygodne fotele, a drugi jeździ polonezem, wystająca sprężyna go w d...pę uciska, ale on sobie wmawia, że to nic takiego - zawsze można kocyk podłożyć, a bryczka i tak jedzie dość szybko.

I o czym tu jeszcze dyskutować?

Czornyj
22-05-2006, 15:07
Al Bundy, a skąd pomysł, że zasrane 864 pikseli w poziomie może kolosalnie polepszyć jakość zdjęcia? Pomyśl logicznie - 10MP to brzmi przerażająco, ale co to tak naprawdę oznacza? to oznacza, że zamiast 3008x2000 masz 3872x2592 pikseli, czyli dodatkowe 7cm w poziomie i 5cm w pionie odbitki więcej, ot wszystko!

Jeśli ktoś się łudzi, że mając 10MP zamiast 6MP zrobi 1,66x lepsze zdjęcie, to spieszę donieść, że jest to logka błędna.

meliszipak
22-05-2006, 15:08
Al Bundy, wielkość wizjera to jeden z koronnych argumentów, większe odbitki,
iso 100, budowa, pomiar swiatła z manualnymi szkłami.


A potem śmiech na sali bo do body za 6500 zapinają szkła po 1000 zł...

50mm kosztuje 500 zł i jest świetna.

nygus
22-05-2006, 15:11
a czy ktos mi moze wytlumaczyc dlaczego RAW d200 ma 15 MB, a 5d z 2mln pix wiecej robi RAWy 11 MB? 15 MB to prawie trzy razy tyle co RAW z d70. to istotnie zniecheca do aparatu bo moje karty 512 nagle maja w zasadzie pojemnosc filmu

JK
22-05-2006, 15:14
nygus, KOMPRESJA RAW. :) W D200 też możesz ją ustawić i będziesz miał pliki po około 7-8 MB, ale z minimalnie gorszą jakością.

meliszipak
22-05-2006, 15:21
jeszcze wytrzymałość, grip, szybkość, uszczelnienia, pola af; D200 to sprzęt
z innej bajki- fajny jest.

nygus
22-05-2006, 15:21
czyli to 6 mb w d70 to jest skompresowane juz? czy w d70 moze byc tylko skompresowane, a w d200 takie i takie? i ciekawym co dokladnie jest kompresowane, na jakich parametrach mozna stracic , w jakiej sytuacji zauwazyc

JK
22-05-2006, 15:34
nygus, te straty to już słodka tajemnica Nikona - piszą tylko, że straty są niewielkie. W D70 już tych strat nijak nie odzyskasz, a w D200 możesz tak, albo tak - według upodobań. Różnica, jak z tą sprężyną z poloneza. :D Ale to są jakieś tam nędzne parametry techniczne i nie zawracajmy głowy autorowi wątku. :D

rabijki
22-05-2006, 16:13
sorry ale nie kapuje
nie masz kasy i dlatego nie kupisz d 200.
gdybys mial to bys kupil mktII canona?
to po co jest ten watek skoro jestes przygotowany na obie ewentualnosci?

andrzej500
22-05-2006, 16:17
Al bundy
To nie moda ani żaden szpan.
Jeśli D70 wystarczy do tego, co się robi to niema żadnego, ale to żadnego realnego powodu do zmiany na coś wyższego.
To żaden wstyd, obciach czy kto i co wymyśli. Masz swój styl, charakter i postępujesz tak jak chcesz.
I tak ma być. I w d.... to miej jeśli ktoś powie Tobie, że masz zły sprzęt!
Dobrze ująłeś sprawę – wyścig zbrojeń – to do tego trzeba dodać „techniczny techno-bełkot”
To dla wielu ambitnych, lecz bez dużych pieniędzy wyniszczający umysł i kieszeń korkociąg.

Że w czasopismach D200 jest traktowany jako amatorski to chyba z powodu
różnicy z dla przykładu Hasselblad H2D-39.( zresztą fajny bo .....tak)

Można sprzętem „zawodowym” robić bardzo amatorskie zdjęcia i można „amatorskim” sprzętem robić zawodowo zdjęcia. Od czego zależy? Niech każdy sobie odpowie.

Czy każdy może być „zawodowcem”? Tak. Czy każdy może być artystą? NIE.

holka
22-05-2006, 16:22
Al - no comments...

Al Bundy
22-05-2006, 16:54
Al Bundy, wielkość wizjera to jeden z koronnych argumentów, większe odbitki,
iso 100, budowa, pomiar swiatła z manualnymi szkłami.


A potem śmiech na sali bo do body za 6500 zapinają szkła po 1000 zł...

50mm kosztuje 500 zł i jest świetna.

No tu mnie zażyłeś - przychylam się :D

Ale zapytam tak. Kto ma D200 i korzysta z manualnych szkieł? Większy wizjer??? Iso 100 ok ale czy foty są przez to ostrzejsze?

[ Dodano: Pon 22 Maj, 2006 ]

Al Bundy, a skąd pomysł, że zasrane 864 pikseli w poziomie może kolosalnie polepszyć jakość zdjęcia? Pomyśl logicznie - 10MP to brzmi przerażająco, ale co to tak naprawdę oznacza? to oznacza, że zamiast 3008x2000 masz 3872x2592 pikseli, czyli dodatkowe 7cm w poziomie i 5cm w pionie odbitki więcej, ot wszystko!

Jeśli ktoś się łudzi, że mając 10MP zamiast 6MP zrobi 1,66x lepsze zdjęcie, to spieszę donieść, że jest to logka błędna.

Normalnie nie wiem o czym do mnie rozmawiasz? :) Kto tak powiedział? Przecież właśnie mnie poparłeś jeśli dobrze doczytasz :mrgreen:

admin
22-05-2006, 16:59
Al, przepraszam Cie i prosze, nie bierz tego do siebie - niestety kompromitujesz sie takimi pytaniami...

stig
22-05-2006, 16:59
Al, jak mozna zauwazyc po mojej stopce, posiadam zarowno D70 jak i D200. Powiem jedno. Zastanawiam sie nad zastapieniem "robiacego" za drugie body (wtedy, kiedy potrzeba), drugim D200. To powinno wystarczyc. :)
A ze szczegolow;
-- wieksza rozdzielczosc tonalna. I nie jest to cos, co objawia sie jedynie przy porownaniu takich samych zdjec strzelonych w tym samym momencie na tych samych ustawieniach. Bardzo dalo o sobie znac podczas specyficznej obrobki zdjec z tej sesji. (http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?t=24129) Kiedy foty z D200 wygladaly po obrobce tak jak wygladaja, w tych z D70 "rwal" sie kolor, ze tak to nazwe. Po prostu zaczynalo byc widac dziwne pasmowanie w przejsciach tonalnych, ktore konczylo sie naglym zrywem przechodzacym w szarosc zapackana szumem. W obydwu przypadkach zrodlem byly NEFy z kompresja, wygenerowane do 16 bitowych TIFFow.

-- lepszy AF. Byl taki okres, ze chyba przez dwa tygodnie nie tykalem D70tki, bo zwyczajnie nie mialem potrzeby. Az tu nagle wyjazd na mecz koszykowki. Po chwili pracy z D70 przy oku, mialem wrazenie, ze AF sie popsul. Zrywa, wolny jakis no i "zawiesza" sie. To "zawieszanie" to taki wkurw...cy moment, kiedy niby ostrosc jest ustawiona, ale nie mozna zwolnic migawki (prawdopodobnie zwiazny z naglym ruchem "zaalokowanego" AFem obiektu). Wczesniej co prawda tez tak bywalo, ale pracujac z D200, po prostu sie z tym nie spotkalem -- on "strzela" zawsze.

-- wizjer -- cod miod i orzeszki -- w koncu zaczalem zauwazac elementy, ktore umykaly mi patrzac przez wizjer D70tki. Roznica jest tak kolosalna, ze w ogole nie ma o czym dyskutowac.

-- mozliwosc podpiecia pelnowartosciowego gripa. Protezy, ktore sprzedaje sie do D70tek, to po prostu smiech. Fakt -- nie mialem tego w reku, ale nie wyobrazam sobie placic tyle kasy za cos, co jest tylko w zasadzie uchwytem i pojemniczkiem na baterie. Dla mnie grip, to przede wszystkim mozliwosc uzywania spustu migawki w naturalnej pozycji reki. Niby w tych dziwactwach do D70 tez mozna, ale wszyscy wiemy z czym to sie wiaze -- kawalek swiatlowodu i przelaczenia w tryb wyzwalania pilotem. Sa sytuacje, ze zmieniam pozycje aparatu doslownie co sekunde... Jakos nie wyobrazam sobie, zeby za kazdym razem przelaczac sie w inny tryb, wiec dla mnie odpada ta najwazniejsza funkcjonalnosc gripa.

Mozna by tak pisac i pisac. Co prawda -- nie wykorzystuje wszystkich mozliwosci D200, bo zwyczajnie nie mam takiej potrzeby, niemniej jednak uzywam tych ficzerow, ktorych niestety nie daje mi D70. Co by nie mowic -- ja jestem baaardzo zadowolony z tego korpusu... Na tyle, ze jednak zmienie D70 na drugiego D200... :)

Al Bundy
22-05-2006, 17:00
sorry ale nie kapuje
nie masz kasy i dlatego nie kupisz d 200.
gdybys mial to bys kupil mktII canona?
to po co jest ten watek skoro jestes przygotowany na obie ewentualnosci?

Wątek założyłem żeby się podbudować bo nie mam kasy i jeszcze ten rok muszę pofocić D70 :wink:

rabijki
22-05-2006, 17:02
aha:-)
lacze sie zatem z toba w smutku, ale moze lepiej sie napic...

Czornyj
22-05-2006, 17:03
Al Bundy, foty będą ostrzejsze, jak se je wyostrzysz. Bardzo to być może, że z D200 wyjdą ci nawet mniej ostre foty, bo tam filtr AA dali grubaśny i trza mocno USM-em foty potraktować.

Niskie iso jest podtrzebne, jak se chcesz wodospadzik albo falki na morzu na długim czasie zaświecić, żeby były bardziej romantyczne. Do tego jednak lepiej se zanabyć DCS-a

A z manualnych szkieł i tak bez klina trudno będzie skoRZystać

Al Bundy
22-05-2006, 17:08
Al, przepraszam Cie i prosze, nie bierz tego do siebie - niestety kompromitujesz sie takimi pytaniami...

Czyżbym uraził czym admina? :)


Luuuudzie - nie napisałem tu nic po to by wszczynać awantury czy się komprowitować. Poprostu chciałem aby udzielono mi logicznej odpowiedzi "czy warto", a Wy zamiast tego piszecie diwne uwagi na mój temat. Jedynie STIG miał chęć i napisał to baardzo fajnie przekonując czemu "warto". Podałem przykład znajomego i tylko z nim miałem do czynienia + D200 i wg. mnie kompletnie nie wie po co go kupił bo mógł kupić D70S i jakieś super szkło. Sam pewnie kiedyś się przesiądę ale muszę najpierw zobaczyć ten sens... A tego właśnie tu szukam...

[ Dodano: Pon 22 Maj, 2006 ]
Czornyj, mam wrażenie że mnie po części rozumiesz - Ty jeden... :)

[ Dodano: Pon 22 Maj, 2006 ]
Chciałem jeszcze raz coś podkreślić - nie chciałem w tym wątku porównywać obu aparatów a ich wykorzystanie w praktyce. Nigdy bym nie pomyślał że za tyle kasy mogę dostać coś gorszego co jest logiczne...

[ Dodano: Pon 22 Maj, 2006 ]

Al - no comments...

A to co miało znaczyć :shock: Normalnie czuję się jakby ktoś szeptał w moim towarzystwie - niezbyt uprzejmie... :evil:

MzMarcin
22-05-2006, 17:16
Al Bundy,
Al w cholerę :) zostaw te bzdury. To jest tak jak za czasów analoga...
Taki F80 niczego mu nie brakuje(na papierze). Ma wszystko. Fotki możesz trzaskać piękne.
Bierzesz do ręki F100 i nagle olśnienie. Po takim F80 fotografowanie F100 to taka czysta ludzka przyjemność z używania „szwajcara”.
I tak też jest D70 od fajna puszka można robić ********e zdjęcia. Ale jeśli chcesz wygody body klasy F100 to wtedy przychodzi D200.
Możesz mieć D1000X, nie wiem jak wygodną puszkę i nie robić lepszych zdjęć(baaa możesz nawet robić gorsze bo wartość sprzętu zacznie Ciebie ograniczać), a możesz wziąć takie D200 stanąć na ulicy i w 0,000000000000000000000001 sekundy docenić ten wizjer, ISO w wizjerze i to że w ułamku sekundy bez odrywania wzroku masz pod ręką WSZYSTKO co ci do zrobienia zdjęcia w tej chwili potrzeba. Tego nie masz w D70(ale być może nie jest Ci to potrzebne bo robisz sobie po prostu krajobraz….)
To samo matryca tu nie chodzi o pixel tu nie chodzi o szum. W dupie mam matrycę liczy mi się efekt końcowy… robiłem ostatnio zdjęcia mnóstwa dzieci w cholernie ciężkich warunkach. Efekt końcowy mnie powalił i ostatecznie utwierdził w wyborze. Provia 100 na papierze przy D200+35-70 już „delikatnie mówiąc wysiada”. Ten kolor, przejścia sam obraz TEN APARAT to klasa i basta.

Al Bundy
22-05-2006, 17:17
nygus, Browar stawiam !!!

[ Dodano: Pon 22 Maj, 2006 ]
MzMarcin, i tu logicznie napisałeś. Dzięki.

Teraz to trzeba już dziękować za udzielenie logicznej odpowiedzi bo starzy wyjadacze forum już tylko Cię zgnoją zanim Cię zrozumieją...

admin
22-05-2006, 17:41
Al, domagasz sie logicznej odpowiedzi wiedzac ze nie aparat robi zdjecia (sam to wszak powtarzasz). Jesli wiec nie aparat to pytanie czy warto powiniennes zadac jedynie sobie. Czemu ktokolwiek ma Cie przekonywac ze masz kupic korpus ktory posiada nizsze ISO uzytkowe, skoro piszesz ze nie wplynie to na ostrosc zdjecia. Po co ma Ci ktos napisac ze wreszcie masz to ISO wyswietlane w wizjerze, skoro byc moze Ty zawsze pamietasz o jego zmianie w korpusie. Po co ma Ci ktos napisac ze z wiekszej matrycy mozesz wiecej wykadrowac, skoro Ty mozesz zadnych kadrow nie docinac. Po co ma Ci ktos napisac ze mozesz zdefiniowac 4 ustawienia indywidulane, skoro Ty uzywasz i tak jednego. Po co ma Ci ktos napisac ze D200 ma szersza ciaglosc tonalna, skoro Ty jej nie potrzebujesz bo swiecisz foty jedynie na monitorze. Mozna tak wyliczac naprawde dlugo. Problem w tym ze to co dla kogos moze miec uzasadnienie w postaci 3 k PLN-ow nie musi miec dla Ciebie i ja to rozumiem. Zle jednak wyglada gdy probujesz zdyskredytowac w oczach tych ktorzy uzywaja czegos, tylko dlatego ze Ty tego nie potrzebujesz.

Nie udalo Ci sie mnie urazic, bo ja do sprzetu mam wtorny stosunek ;)

gmoszkow
22-05-2006, 17:46
Al:

No więc przesiadłem się z D70 na D200 i moje krótkie podsumowanie funkcji, których używam a nie ma ich w D70 - kolejność funkcji przypadkowa:

1. Grip - nie pojemnik na baterie ale grip - przez miesiąc byłem na wyjeździe i oprócz snu i 2 wyjść w teren aparat mi zawsze towarzyszył - około 40% zdjęć w pionie i znacznie mniejsze wymordowanie nadgarstka niż z D70. Od razu mówię, że fociłem dużo bo wyszło mi jakieś 150 klatek na dzień, więc nie oszczędzałem ani siebie ani sprzętu.

2. AF - Z D200 mam ostre zdjęcia ptaków, motyli i ryb. Ptaki pewnie D70 też bym zrobił, ale o motylach w locie to zapomnij. Szybki i pewny AF dodatkowo jak ustawisz priorytet FPS to po prostu nie ma możliwości by aparat zawahał się choć przez ułamek sekundy, po prostu jedzie serią

3. Wizjer - robiłem zdjęcia małpom w drzewach i widziałem od razu, że ostrość jest na jakiejś gałęzi a nie na małpie - to widać a nie tak jak D70

4. Kolory - szczególnie kolor skóry - tam gdzie warunki oświetleniowe nie były jakieś kompletnie trudne to kolor skóry oddawany przez D200 jest o niebo lepszy od D70

5. ISO 100 - tu szczerze powiem, że chciałbym nawet ISO 50 - ale dobrze, że jest 100 - lubię czasem mieć rozmytą wodę. Tam gdzie byłem na wakacjach na brak światła nie narzekałem więc często jeszcze filtr polaryzacyjny dokręcałem aby jeszcze ściemnić i wydłużyć czas naświetlania - wiem, można mieć filtr ND, ale dopiero na wyjeździe zrozumiałem, że mi go brakuje.

6. WB w kelwinach - na niektóre sceny jak raz zmierzysz WB i wyciągniesz to sobie z NC to później w ciemno możesz ustawiać WB na kelwiny i jest gitara - bez dodatkowego wykonywania pomiaru w ostro padającym deszczu (tylko mi nie mówcie, że można w NEFach, bo niestety, ale nawet NEF naświetlony z kompletnie źle ustawionym WB obcina część info o kolorach - czerwony i niebieski mogą być przepalone tam gdzie przy innym ustawieniu WB zmieściłyby się w zakresie).

7. ISO w wizjerze - od czasów przesiadki na D200 tylko 3 zdjęcia wykonałem z niewłaściwym ISO - ważniejsze było zdjęcie niż to, że będzie ziarno - po prostu widzisz i nie masz problemów później. Jak po wyjściu z katedry mogłem zapomnieć zmienić ISO i w pełnym słońcu waliłem na 1600

8. Banki ustawień - to dla leniuchów - czyli mnie. Kilka ustawień własnych mam zapamiętanych i jak zmienia sie co i jak focisz w 3 ruchach zmieniasz a nie od nowa cały optimize image (fociłem do NEF + JPG by móc mieć coś na szybko).

9. 5 FPS - dla mnie ważne bo jak fociłem indian na targu to ich mimika się zmienia na tyle szybko i dość istotnie, że zdjęcie nr 1 od 2, 3, 4 czy 5 jest istotnie różne a ja wiem czego chcę na zdjęciu.

10. Bufor - z tego to chyba większość userów D200 korzysta - nigdy drania nie zapchałem a robiłem chyba w najgorszej możliwej konfiguracji NEF + JPG Basic Small - nie wiem, ale chyba 17 klatek można zapisać. W D70 zapychałem bufor - tak już mam, że lubie robić serie szczególnie jeśli głównym motywem zdjęcia jest moja ukochana żona.

11. FP czyli synchro z szybkimi czasami - trochę upierdliwa ta funkcja, ale jeśli chcesz zrobić ciekawy portret w świetle kontrowym to bez FP bywa to uciążliwe, wiem, wiem blenda itp i można dać radę, ale nie targałem ze sobą blendy, a przy F3,5 - 4 to nawet przy ISO 100 cieżko się zmieścić w 1/8000 sek bo wywala ci HI i kaplica a w D70 było 1/500 więc i przysłona spada do 8 albo i dalej w ja lubię separować postać z tła za pomocą małej GO.

No to tyle. Z tych funkcji/funkcjonalności D200 korzystam i tego mi nie daje D70.

Nie wiem jak ze szczelnością puszek bo nie mogę porównać, ale mimo wilgotności 100% przez kilkanaście dni z rzędu aparat zawsze działał i nogdy nie miałem problemów.

Grzegorz

pbb
22-05-2006, 19:18
Już wszystkie powody dla przesiadki z D70 na D200 zostały wymienione, ale wyłożę swoją kolejność. Najbardziej wymagające zdjęcia jakie robię to latające samoloty.

Wobec tego najważniejszy dla mnie jest szybki i pewny autofokus. W D70 samolot lecący prosto na mnie jest najczęściej nieostry.

Drugie - to bufor na 22 NEFy, a nie 4 jak w D70 (5 klatek na sekundę jest znacznie mniej ważne, 3 mi wystarczają).

Trzecie - pionowy grip. Spróbujcie robić pionowe zdjęcia lecącego nad głową samolotu z obiektywem 1,5+ kg i bez gripa -- po kilku minutach nadgarstki i mięśnie szyjne wysiadają.

Czwarte - duży wizjer. W D70 dopiero potem na displayu widzę, co narobiłem.

Piąte: "korzystać" pisze się przez rz.

koles
22-05-2006, 19:29
RAW bez kompresji z 10MP dawałby pliki co najmniej 30 MB. Więc D200 też kompresuje.
AL: nie napisałeś CO focisz. Jeżeli w dobrych, średnich i złych warunkach to D70 w zasadzie ciebie zadowoli. Jeżeli w bardzo złych, to D200 TROCHĘ pomoże. Zakładam, że nie powiększasz więcej niż A4. Czasami sądzę, że tu są głównie PRO i semiPRO (w najlepszym znaczeniu tych słów). Amatorom doradzają trochę przez pryzmat własnych potrzeb :-)
Pzdr
Krzysiek

Czornyj
22-05-2006, 19:31
RAW bez kompresji z 10MP dawałby pliki co najmniej 30 MB
Policz sobie jeszcze raz, sam ;)

Wskazówka - matryca 10MP to 2,5MP Czerwonych, 2,5MP Niebieskich i 5MP Zielonych.

Al Bundy
22-05-2006, 19:55
Czasami sądzę, że tu są głównie PRO i semiPRO (w najlepszym znaczeniu tych słów). Amatorom doradzają trochę przez pryzmat własnych potrzeb :-)

Chyba zaczynam to dostrzegać...

[ Dodano: Pon 22 Maj, 2006 ]
gmoszkow, tego było mi potrzeba. Nic na to nie poradzę że nieufnie podchodzę do "nowego" a Twoje wyjaśnienia są naprawdę ok.

[ Dodano: Pon 22 Maj, 2006 ]
pbb, mój mistrzu - błędy poprawione. Proszę o zamknięcie tego wątka bo nie widzę sensu dalszej wymiany uwag a mam szczerze dość "olewackiego" stosunku jaki niektórzy tu przejawiają. Skoro nie mają nic do powiedzenia to niech milczą. Naprawdę nie wiem co tak was zirytowało - czy moje pytanie było aż tak głupie? To pytanie nie wymaga odpowiedzi...

koles
22-05-2006, 20:54
Czornyj: pomyliłem się :-( ale nie w pikslach, tylko w bitach na piksel. Powinno być 12 a policzylem 24. Czyli 15 MB przy 10MP.
Krzysiek

nygus
22-05-2006, 21:00
koles -= zatem tyle ile wlasnie robi d200, przed wylaczeniem kompresji rzekomo. ciekawym ile rzeczywiscie po kompresji, jezeli 6 mln w d70 daje 6 MB to 10 mln w d200 = ...yyy....9mb?

rabijki
22-05-2006, 21:02
jeszcze przesyl bezprzewodowy zdjec na laptoka ( jak to sie teraz mowi). wiem ze jeszcze nie ma ale bedzie. mnie by sie przydal juz raz to pewnie drugi tez sie przyda.

markos_digit
22-05-2006, 21:30
Al:

No więc przesiadłem się z D70 na D200 i moje krótkie podsumowanie funkcji, których używam a nie ma ich w D70 - kolejność funkcji przypadkowa:

1. Grip - nie pojemnik na baterie ale grip - przez miesiąc byłem na wyjeździe i oprócz snu i 2 wyjść w teren aparat mi zawsze towarzyszył - około 40% zdjęć w pionie i znacznie mniejsze wymordowanie nadgarstka niż z D70. Od razu mówię, że fociłem dużo bo wyszło mi jakieś 150 klatek na dzień, więc nie oszczędzałem ani siebie ani sprzętu.

2. AF - Z D200...

..
...



Jak widać trochę tego jest. Rzeczywiście różnica jest dostrzegalna. Oprócz spraw czysto technicznych potrzebnych dla dobrych ekspozycji trzeba pamiętać także walorach bardziej estetyczno-funkcjonalnych. Konstrukcja, szkielet, jakość materiałów, a także trwałość wszystkich podzespołów. Naturalne jest, że wyższe modele są "doinwestowane". Kupując D200, czy też D2x ;), dostajemy produkt z wysokiej półki. Kiedyś ludziska kupowały obrączki z tombaku.. Jeśli D70s to obrączka złota, to D200 powiedzmy "białe złoto".

W moim przypadku zadowoliłem się D50, która spełniła moje oczekiwania. Nie wykluczam jednak przesiadki w przyszłości na D.. ileś tam :)
D70s to bardzo dobra konstrukcja, ale D200 oferuje coś jeszcze. :)

szymony
22-05-2006, 22:34
Szymony, przed chwilą zamknąłeś wątek do którego szukałem godzinę zdjęć i nie
pozwoliłeś dokończyć dyskusji.

Jeżeli Ci chodzi od D100 vs. D70, to podałem kilka jezeli nie kilkanaście wątków o tej tematyce. Więc możesz spokojnie swe foty w którymś z nich umieścić.


Teraz znów coś Tobie nie pasuje. Może nie lubisz jak ludzie rozmawiają?

Lubię jak prowadzą dyskusję. Niestety tak jak przewidziałem, miast dyskusji jest duża ilość środka pianotwórczego. Leczenie kompleksów i Bozia jeszcze wie co. Sam nic nowego nie wniosłeś, poza podaniem po raz enty specyfikacji D200 i jej wyższości nad D70. Bo grip, bo wizjer, bo uszczelnienia. Przecież to wszyscy wiedzą, a przynajmniej powinni Ci co mają zamiar którekolwiek body nabyć. Al też z choinki sie nie urwał i pierwszy dzień na forum nie siedzi.
EOT

admin
22-05-2006, 22:45
gmoszkow, tego było mi potrzeba. Nic na to nie poradzę że nieufnie podchodzę do "nowego"

Al, nie ma sensu sie denerwowac, unosic i twierdzic ze reszta to madrale. Odniose sie jedynie do tego ze nieufnie podchodzisz do nowego. Otoz to nic nowego. Od zawsze byly korpusy klasyfikowane pod pewnymi wzgledami nizej i wyzej. Pomysl o tym co bylo kiedys. Korpusow kilka, jesli nie kilkanascie, a do kazdego mogles wlozyc ten sam film. Roznice w cenach to 2, 3 a nawet 6-cio krotnosc. Czujesz? takie same zdjecia a cena 6 x wyzsza. Wychodzac z zalozenia ze kazdym mozna zrobic takie samo zdjecie, Ci ktorzy wydawali 6-cio krotnosc musili byc idiotami... Bylo ich jednak paru ;)

Nie irytuj sie, wez aparat do reki, fotografuj nim jakis czas, a sam przekonasz sie co straciles lub czego nie.

Jacek_Z
23-05-2006, 00:54
mogę byc adwokatem diabła?
stig, gmoszkow i inni napisali sporo o plusach, choc ze 2 bym sie nie zgodził
napisze dlaczego nie D200 w stosunku do D70
żre dużo prądu. tak ze 3x wiecej niz D70. u mnie 200 klatek zamiast 700.
powoli wyswietla i przerzuca podglady jpg na LCD (duże pliki fine, L)
gryf jest nie ergonomiczny. za gruby. zdecydowanie wolę jak z F100.
kółko zmian pól AF z gryfa niedostępne, a z kółka w gryfie nieintuicyjne.
żle połozony przycisk kasowania.
To są MOJE uwagi, bo tak uzywam aparatu (dużo ogladam na LCD, histogramy, kasowanie)
ogrooomnym plusem jest ISO 100, dlatego go kupiłem. mam nadmiar swiatła w studiu i nie moge uzyskac otwartych przysłon. I dla mnie MP, bo czasami robie bardzo duże powiększenia (np 1,5 na 1 m)
Ogromny plus którego nie uzywam, ale inni nagminnie - WB Auto - daje wreszcie przyzwoite rezultaty. Może się do tego przekonam.

i oczywiście to fotograf robi zdjęcia. jak nie potrafi zrobic ich D70, to D200 tez nie zrobi.

Kaleid
23-05-2006, 10:43
Chyba najprostsza konkluzja jest taka...jeśli nie wiesz czy D200 jest Ci potrzebny, to D70 na pewno wystarczy :)

Czornyj
23-05-2006, 11:32
Chyba najprostsza konkluzja jest taka...jeśli nie wiesz czy D200 jest Ci potrzebny, to D70 na pewno wystarczy :)
Tylko takie postawienie sprawy (jakkolwiek słuszne) nie załatwia sprawy, bo od razu rodzi teorie spiskowe :D A rzecz jest prosta - D200 nie warto kupować dla lepszej jakości obrazu, bo jakość obrazu jest lepsza w niewielkim stopniu. Nasze zdjęcia nie staną się a priori lepsze, ładniejsze, ostrzejsze, bardziej kontrastowe, o dynamice jak z HDR-a i ogólnie cudne, to nie jest tak, że machniesz to samo zdjęcie D70 i D200, rzucisz na odbitkę i różnice w jakości cię zabiją.

Istotne zaś różnice kryją się w korpusie - jest szybszy, lepszy, wygodniejszy. Daje większą swobodę fotografującemu. Dla jednego TYLKO tyle, dla drugiego AŻ tyle.

Zadajmy sobie pytanie: które zdjęcie będzie lepsze? Z aparatu 6MP czy z 10MP?
Odpowiedź: z tego, w którym autofocus se dobrze ostrość ustawi...

jurgen
23-05-2006, 11:34
amen

Niedzwiedz
23-05-2006, 11:55
Al Bundy, ja mialem dwie uwagi do d70 choc nadal uwazam ze to fajowa puszka
ale moje uwagi to portrety bliskie to moira mi na wlosach wyazila i mnie to denerwowalo a drugie to brak gripa , ot calosc w temacie

k_sko
23-05-2006, 12:11
Nie mam D200, ale z ww napisanych postów chyba warto zamienić aparaty.

Też fotografuję samoloty i mi jak najbardziej przydałoby się ISO 100, wężyk spustowy (chyba D70s ma?), więcej pixeli pomaga wkadrowaniu.

Zastanawiałem się nad D70s, ale chyba nie ma sensu. Ale też mam dylemat: lepsze szkło czy D200 ?

KS

Wini
23-05-2006, 12:21
D A rzecz jest prosta - D200 nie warto kupować dla lepszej jakości obrazu, bo jakość obrazu jest lepsza w niewielkim stopniu

No właśnie. Czy Nikon dobrze zrobił idąc w kierunku rozwoju D70 ? Bo D200 niewątpliwie jest jakimś tam (obrazowo niewielkim, użytkowo olbrzymim) postępem do D70.
Nie lepiej było pójść w kierunku uproszczenia D2X tak, żeby cenowo wylądował w okolicach D200? Mam przede wszystkim na myśli zastosowanie matrycy z D2X.

Al Bundy
23-05-2006, 13:13
W weekend zrobię sobie osobisty test tej puszki. Co prawda mam kasę na 80-200 ale po waszych zachętach może poprostu nie wiem że jest mi to potrzebne? Problem polega tylko na tym że mam drugą połowę która czasem kontroluje moje wydatki. Może się okazać że zanim dozbieram na to szkło po raz kolejny minie 6 miechów a wtedy nagle D200 spadnie do 5000 tys... Dla przykładu - D70 kupiłem w marcu ub. roku za 3600 samo body. Dziś D70S mogę mieć nowe za mniej niż 3 tys. a to już nowszy sprzęt i sporo tańszy. Szkła chyba tak szybko nie tanieją?

Andy_O
23-05-2006, 13:14
Bez wdawania sie w dyskusje:
Nie należę do osób podniecajacych się drogim sprzętem dumnie zawieszonym na szyi podczas niedzielnego spaceru, mój aparat leży w torbie od sesji do sesji. Fotografując D70 w pewnym momencie dotarłem do kresu jego możliwości. Ale nie byłem pewien, czy inne aparaty (poniżej 10000) dadzą coś więcej, więc pożyczyłem Canona 20D i D200 i po prostu zrobiłem sesję. I jednak się zdecydowałem na zmianę.

Dlaczego:
- ISO 100, potrzebuję, bo lampy w studio silne, a ja używam F2.8-3.2
- znaacznie lepsze odwzorowanie kolorów. Wiem, że tu zdania są podzielone, ale "na moje oko" D200 daje przepiękne naturalne barwy, lepsze niż z D70, zwłaszcza w pobliżu szarości i czerni (czyli w miejscach małych nasyceń - D70 robi tam "szary szum")
- rozdzielczość mimo silniejszego filtra na martycy jest bardzo duża. Powyżej osiągów większości zoom-ów (pewnie też zdania bedą podzielone, ale ja tak to widzę). Ze stałkami D200 stanowi potężne narzędzie.

Do zastosowań studyjnych podane wyżej zalety są poważnym argumentem, aby przejść na D200 jeśli potrzebuje się "czegoś więcej".

Oczywiście po zakupie odkryłem kilka innych fajnych rzeczy: np. "bracketing burst" czyli możliwość wykonania pełnej serii bracketingu przy jednokrotnym naciśnięciu spustu, czy np... mozliwość wyzwalania lampy SB800 za pomoca długiego kabelka bo.. w pełnym słońcu, gdzie wyzwalanie przedbłyskami nie działa.

Oprócz tego wszystkiego aparat robi wrazenie dobrze przemyślanego, fotografowanie nim to prawdziwa przyjemność. To nie jest "komputerek z przyczepionym obiektywem", ale porządna lustrzanka.

Przedstawione wyżej poglądy wynikają wyłącznie z moich subiektywnych odczuć, inni mogą sie z nimi nie zgadzać, ale przecież wkońcu to ja mam robić te zdjęcia i ja potem nad nimi ślęczę przy komputerze ;-)

[ Dodano: Wto 23 Maj, 2006 ]

Dla przykładu - D70 kupiłem w marcu ub. roku za 3600 samo body. Dziś D70S mogę mieć nowe za mniej niż 3 tys. a to już nowszy sprzęt i sporo tańszy.

To nie straciłeś dużo. Ja 2,5 roku temu za D70 z kitem dałem 6000 ;-)

Jacek_Z
23-05-2006, 13:27
Al - ja kupiłem kita D70 prawie dokładnie dwa lata temu, 29.05.2004.
własnie go sprzedaję i wykopałem stare gwarancje i fakturę.
kosztował wtedy D70 uwaga! 6.364 zł
czyli z obiektywem kitowym tyle co teraz samo body D200.

Czornyj
23-05-2006, 14:41
No właśnie. Czy Nikon dobrze zrobił idąc w kierunku rozwoju D70 ? Bo D200 niewątpliwie jest jakimś tam (obrazowo niewielkim, użytkowo olbrzymim) postępem do D70.
Nie lepiej było pójść w kierunku uproszczenia D2X tak, żeby cenowo wylądował w okolicach D200? Mam przede wszystkim na myśli zastosowanie matrycy z D2X.
Pytanie - dla kogo lepiej? Dla nas, czy dla Nikona? Jak widać dla Nikona ruch okazał się doskonały - D200 idą jak woda, a tym, którzy kręcą nosem na jago niedociągnięcia, za bajońskie pieniądze oferuje się D2X-a. W ten sprzedaż tego ostatniego nie zdechła na amen. To po co mieli robić lepsze D200? Żeby im D2X-y po magazynach leżały, albo żeby je musieli ze stratą wyprzedawać? Albo żeby sprzedać jeszcze więcej D200? I tak się dalej nie mogą wyrobić z produkcją...

Wini
23-05-2006, 15:02
Pytanie - dla kogo lepiej?

Dla mnie :oops: :oops: :oops:

Al Bundy
23-05-2006, 15:06
No to może poczekam i ten sezon z lepszym szkłem będzie rozsądniejszy :) Jak by nie było wychodzi że od nowego roku D200 powinien stanieć do nawet 4 tys (lub niżej). Obecnie zarabiam tylko na ślubach a ludzie i tak są baardzo zadowoleni... ;) A jak czytam to mam wrazenie że Nikon wykorzystuje sytuację i trzyma wysoką cenę z powodu zbyt dużego popytu...

Ps. Teraz ten wątek mi się podoba bo początek to tragedia. Konkretnie i na temat - to lubię :)

King
23-05-2006, 15:13
co ci brakuje w Twoim d70?? Niech zgadne zdjęcia wychodzą jakieś takie nijakie. I co myślisz że jak sobie kupisz d200 to wszystkie konkursy wygrasz - bzdura. Jak dla mnie szkoda kasy no chyba że cię stać. D200 jest dla ludzi potrzebujących szybkiej i trwałej maszyny a z różnych powodów nie stać ich na d2x. Co z tego jak będziesz miał d200 i podepniesz do niego swoje obiektywy. Nie żebym coś miał do twoich obiektywów bo jak dla nas amatorów to i tak są za dobre ale podpinąc do D200 70-300 G to troche śmieszne. To tak jak szpanują użytkownicy kompaktów mających 8 MP. Lepiej zbieraj szkła a jak ci się kiedyś D70 naprawde wysłuży to kupisz lepsze body. Na dobre szkłą nigdy nie będziesz marudził nawet za 10 lat a korpus taki D200 podejrzewam że za 5-6 lat bedzie marnej jakość w porównaniu do korpusów przzyszłości.

A tak poza tym to powiem ci szczerze że wymyślasz troche i za dużo kombinujesz. Widze że tak jak dla większości z nas d200 jest zbyt drogim korpusem rzeby lekką ręką go kupić więc po co się tak katować i wydawać tyle kasy. D70 jest bardzo dobrym korpusem i na pewno Ci wystarcza. Lepiej jedz gdzieś na wakacje na 2 tygodnie i przywieź piękne zdjęcia :D

Wini
23-05-2006, 15:15
No to może poczekam i ten sezon z lepszym szkłem będzie rozsądniejszy :)
Ja bym tak zrobił.

King
23-05-2006, 15:19
Ja bym tak zrobił.

i ja też.

Za te 6k PLN kupisz 80-200 ED i jakieś ze dwie fajne stałki a to napewno poprawi jakość Toich zdjęć w przeciwieństwie do D200 któwy poprawia ergonomię i szybkość działania a same fotki nie koniecznie robi lepsze.

Andy_O
23-05-2006, 15:20
No to może poczekam i ten sezon z lepszym szkłem będzie rozsądniejszy :)
Ja bym tak zrobił.
Ja też bym tak zrobił.

Czornyj
23-05-2006, 15:26
Ja też bym tak zrobił.

Ja bym tak zrobił.

Heeee, he, he - hipokryci!!! :lol: Wini opylił cały system i przekabaca się na 5D, a Andy_O przyznał się ostatnio, że kupił D200 i cyka na pożyczonym szkiełku :D :mrgreen: :twisted:

Wini
23-05-2006, 15:30
qwa, wydało się

Andy_O
23-05-2006, 16:12
Andy_O przyznał się ostatnio, że kupił D200 i cyka na pożyczonym szkiełku :D :mrgreen: :twisted:

Szkiełko pożyczone, ale za to stałka. A lada dzień będzie własne :-) 60/2.8

A co to za donosiciel???????

JK
23-05-2006, 16:23
Jaki donosiciel? Czornyj tylko uwaznie czyta forum i wyciąga wnioski. :D

Al Bundy
23-05-2006, 17:05
King, gdyby mi brakowało czegoś w D70 nie byłoby wątku. A gdzie ja napisałem że mogę robiś lepsze zdjęcia D200? Pytałem z jakich jego opcji korzystają ludzie z których ja nie mógł bym korzystać w D70...

Zastanawiam się nad przesiadką tylko dlatego że widzę taki trend i powoli dochodzę do wniosku że ludzie nie przesiedli się bez powodu. Może i D200 nie pozwoli robić lepszych zdjęć ale może pomóc pokazać coś czego nie pokaże D70. Cały czas się rozwijam i choć jeszcze się uczę D70 to prędzej czy później dojdę do kresu jego możliwości. A wtedy chciał bym myć pewien że warto się przesiadać...