Campo
21-11-2004, 17:02
Mialem okazje potestowac sobie NC (chyba najnowsza wersje, po upgradzie). Do dyspozycji NEFy z D70 i Nikon 5400. Na pierwszy ogien D70 - wszystko fajnie, zmiana balansu bieli, korekcji ekspozycji - realtime. Potem NEF z Nikona 5400 i tu porazka - jakakolwiek zmiana parametru pociaga za soba koniecznosc ponownego przeliczenia zdjecia - pojawia sie okienko z wdziecznym napisem "processing image" (tak jak przy pierwszym wczytaniu zdjecia). Jesli w ten sposob nie zaktualizuje sie widoku, to zmian zadnych nie widac. W tym wypadku jakakolwiek praca w NC nie ma sensu, poniewaz dopasowanie samego balansu bieli to kilka/nascie probnych ustawien i jesli za kazdy razem trzeba czekac ladnych kilkanascie sekund (jak nie wiecej - zalezy od kompa) - to nie ma na to cierpliwosci.
Rozumiem, ze skoro w N5400 NEF jest na "doczepke", poprzez upgrade firmware'u, to rowniec i w NC jest tak samo?
Rozumiem, ze skoro w N5400 NEF jest na "doczepke", poprzez upgrade firmware'u, to rowniec i w NC jest tak samo?