PDA

Zobacz pełną wersję : Czy pracując dłuższy czas przy komputerze robicie przerwy na krótkie ćwiczenia?



jchyra
10-11-2007, 13:15
Młodzieży forumowa (czyli wszyscy).
Czy uświadamiamy sobie, że jeszcze przedwojenne pokolenie poranną gimnastykę oraz przerwy-ćwiczenia w pracy, uważało za coś zupełnie naturalnego. Ja od kilku lat staram się raz na jakiś czas robić przerwy w kilku- lub kilkunastogodzinnych nasiadówkach. Sami wiecie jak czas umyka, gdy wlepimy wzrok w oko monitora. Wiem, wygląda to dość groteskowo, dlatego od czasu gdy częściej pracuję w odosobnieniu, ćwiczę regularnie. Nie idzie oczywiście o jakiś wyczynowy sport - zwykłe skłony, machanie szkitkami, kręcenie głową, przysiady, raczej nie pompki. I muszę powiedzieć, że czuję wyraźną poprawę. Nie stanu fizycznego, ale podniesienie wydolności umysłowej, nawet zdjęcia jakby wyraźniej widzę :-). Polecam. To nic nie kosztuje.
A, że jestem ciekaw stylu pracy innych (może nie tylko ja jestem małpą) pozwoliłem sobie zadać tytułowe pytanie w ankiecie.

pebees
10-11-2007, 13:18
I masz rację. Dobrze robisz. Ja robię podobnie, szczególnie, że spędzam naprawdę duuużo czasu przy komputerze i prowadzę niezdrowy tryb życia. Dlatego co godzinkę pięć minut jakichś skłonów, wymachów czy innych wygibasów pomaga jakoś wysiedzieć. Do tego co 30 minut staram się dawać odpocząć oczom - na minutę do 3 kieruję wzrok na coś dalszego niż 5-8 metrów, choćby za okno, i na tym się skupiam. Po 12 godzinach siedzenia przy kompie oczy potem nie bolą :)

turbo
10-11-2007, 13:55
Na ćwiczenia nie ale staram się dawać oczom odpocząć co jakieś 30minut. Nie zawsze wychodzi ale się staram.

david555
10-11-2007, 14:35
TAI CHI, JOGA, ewentualnie ćwiczenia oddechowe KUNG FU.
Trzeba sie ruszać, bo nasz organizm wręcz błaga o to.
Bezruch to ŚMIERĆ.

PaSkal
10-11-2007, 14:43
Tak. Teraz pracuję w biurze, więc jakieś wygibasy nie wchodzą do końca w rachubę (choć pewnie nie było by z tym problemu zbytniego), ale na pewno raz na ok. godzinę - do kuchni po herbatę/ wodę, wstać, wyjrzeć za okno (oczy na nieskończoność - b. ważne!), przeciągnąć się, wyjść na krótki spacer po gazetę czy coś tam.
Oczy i tak mi się nieźle trzymają (nie noszę okularów), ale kręgosłup czasami czuję.

P.

shaolin
10-11-2007, 19:02
Ja jak siedze przy kompie to czesto od niego wstaje i robie rundke po chacie - a to po herbate, a to po zarcie, a to do kibelka, a to po cos tam, ale nie wiem czy mozna to nazwac cwiczeniem cwiczeniowym ;) ale co weekend ruszam w trase i laze tu i tam... a jak jestem w PL to wsiadam na szose i jade sobie na koniec swiata ;)

Kiedys uprawialem sporo sportow i cwiczylem martial artsy ale moje kolana pokazaly mi wielkie fakju i od tej pory nie moge sie wyszalec w klimatach ktore najbardziej lubie/lubilem [bo moze teraz juz nie lubie skoro mialem przerwe 4 lata ;)]...

Ale tak jak juz stwierdzono - ruszac sie trzeba bo organizm tego potrzebuje - a kto sie nie rusza ten .... <- tu wpisac co trzeba ;)

Dobranoc ;)

Rafał_Sz
10-11-2007, 19:28
Pompek robić nie mogę, bo jak dotykam klatą do ziemi to mi ręce zwisają.:)

A poważnie, brak ruchu jest prędzej czy później opłakany w skutkach. Trzeba pobudzić krążenie, dotlenić pikawę i mózg.
Najgorsze, że jak już wstanę z krzesła, to tylko po to, żeby zrobić sobie entą kawę albo zajarać.
Kurdę, czas na zmiany...

Jacek Wrzesińsk
10-11-2007, 19:29
Ja przy kompie siedzę niedużo,ok 1-2 godz dziennie więc to akurat nie daje mi się zbytnio we znaki,ale staram się regularnie gimnastykować 3 razy w tygodniu po ok.30 min i to pomaga mi zachować sprawność.W wyniku rozwoju cywilizacyjnego człowiek coraz mniej się rusza i to jest błąd niestety bo ciało ludzkie koniecznie ruchu potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania.I moim zdaniem szczególnie ważne jest to wraz z przybywaniem wieku o czym większość z nas czy to z niewiedzy czy z lenistwa zapomina,a później lament!

cypherdid
10-11-2007, 21:04
jeśli się zdarzy dłuzej posiedzieć to jasne...po dwuch godzinach tak co godzinke na 15 min staram się rozruszać i rozciągnąć...no i popatrzeć przez dłuższy czas "na nieskończoność" coby wzrok rozluźnić

tobiks
10-11-2007, 21:07
naprawde warto, ale najlepiej jesli ktos ma taką możliwosc wyjsc na dwor na szybki spacerer, dosłownie 10 minut to jest uderzenie tlenu i jest super :) od razu lepiej sie mysli!

Andre
10-11-2007, 21:38
Podczas siedzenia przy kompie raczej sie nie gimnastykuję. Codziennie rano się gimnastykuję a wieczorem biegam po parę kilometrów. Podczas siedzenia przed komputerem co jakis czas daję odpocząć oczom.

gadas
10-11-2007, 21:46
TAI CHI, JOGA, ewentualnie ćwiczenia oddechowe KUNG FU.
Trzeba sie ruszać, bo nasz organizm wręcz błaga o to.
Bezruch to ŚMIERĆ.
:mrgreen:
Ja mam czas dla siebie tylko w soboty minimum 1km na basenie sauna sucha 15 min bicze wodne i do domku .

lechupe
10-11-2007, 22:14
Absolutnie uważam, ze nalezy robić aktywne przerwy podczas pracy na komputerze. Ja np udaję sie co 30 minut do drugiego pokoju pooglądac telewizję przez 15 minut...

jchyra
10-11-2007, 22:19
Może niech wypowiedzą się ci mniej aktywni ruchowo a bardziej umysłowo ;-) . Czekam na młodzieńca, którzy rzuci: Ja to mam w d... gimnastykę uprawiam z niewiastami. :-D

Promachos
11-11-2007, 19:49
Kung-fu Chow-gar :)
przez ostatnie 2 lata 5x2-3h w tygodniu jak tylko moge z pracą wyrobić i dojechac na trening :) w niedzielę wypady w góry z PTTK albo wcześniej treningi grupy rekonstrukcji historycznej (miecze kije itp itd) :)

tak w ogólę to jestem informatykiem :)

Władca Pixeli
11-11-2007, 20:13
Absolutnie uważam, ze nalezy robić aktywne przerwy podczas pracy na komputerze. Ja np udaję sie co 30 minut do drugiego pokoju pooglądac telewizję przez 15 minut...
Inni po dłuższej pracy na komputerze odpoczywają na forum Nikona :mrgreen:

kronos28
11-11-2007, 21:38
Inni po dłuższej pracy na komputerze odpoczywają na forum Nikona :mrgreen:

reheheh no właśnie :). Tak, ja ćwiczę.... stawy w palcach waląc w klawiaturę i przesuwając kulkę swojego trackballa :mrgreen: i to by było na tyle ;)

ozzy
11-11-2007, 22:27
3x1,5h w tygodniu (dobra, czasem krócej:D ) cwiczenia oporowe, 1-2x w tyg basenik... ale ja to młody jestem;)

imbra
11-11-2007, 23:27
Codziennie do/z pracy na rowerku, 2x w tyg krav maga (dopiero zaczynam), 1x w tyg basenik :)
I jest gucio :D

darsedz
12-11-2007, 15:26
Może niech wypowiedzą się ci mniej aktywni ruchowo a bardziej umysłowo ;-) . Czekam na młodzieńca, którzy rzuci: Ja to mam w d... gimnastykę uprawiam z niewiastami. :-D

parodia takiej gimnastyki - sex wirtualny na gg w czasie przerw w pracy nad poważniejszymi zadaniami:)

nimlot
12-11-2007, 15:32
parodia takiej gimnastyki - sex wirtualny na gg w czasie przerw w pracy nad poważniejszymi zadaniami:)


hehehe :)))
wlasnie cos podobnego chodzilo mi po klawiaturce :)

jarek76
12-11-2007, 16:11
A wyprawa do lodówki po piwko to też gimnastyka?:mrgreen:
Trzeba otworzyć, wypić , człowiek nieźle może się zmęczyć:mrgreen:
Pozdrawiam

jchyra
21-11-2007, 15:17
dwa tygodnie, za dużo czau dałem na tę ankietę

Navis
22-11-2007, 18:16
Nie robię przerw niestety :(, wprawdzie staram się ćwiczyć codziennie z pół godziny, ale potrafię siedzieć kilkanaście godzin bez przerwy przed kompem. Wiem, że to duże obciążenie dla oczu, wślepiając się w monitor rzadko mrugam a czasem pieką mnie oczy.

Grunt to wyrobić sobie zdrowe nawyki... :P
Według zaleceń lekarzy:

# co kwadrans na parę minut odwracaj wzrok od ekranu monitora, patrząc na przedmioty oddalone (6 metrów). Zabieg ten pozwala mięśniom oka rozluźnić się,
# energicznie mrugaj oczami przez kilka sekund - odświeża się wtedy film łzowy i usuwane są cząsteczki kurzu z powierzchni oczu.
* Kiedy czytasz lub pracujesz, upewnij się czy oświetlenie jest odpowiednie do czynności, którą wykonujesz, szczególnie należy unikać oślepiających źródeł światła.
* Od czasu do czasu pozwól odpocząć oczom zakrywając je dłońmi nie dotykając powiek.
* Często zmieniaj odległość z jakiej pracujesz, jeśli odczuwasz coraz większe zmęczenie oczu, trzymaj przedmioty z większej odległości.

Podobno chcieć to móc ;)

glisek
23-11-2007, 21:38
hmm, w sumie przed komputerem siedze zwykle wieczorami będąc w domu...
wiec cwiczenia jak najbardziej wykonuje.
Najczesciej jest to takie:
1. wstac z fotela
2. zejsc po kilkunastu stromych schodach z zakretami
3. wykonac skłon w przod z jednoczesnym krokiem (tez w przod)
4. w zupelnych ciemnosciach wyjac bez zbednych dzwiekow butelke
5. wyprost tulowia (uwaga na wypadajace dyski) i droga po schodach.
6. otwarcie piwa.

no i takie cwiczenia dwa do trzech razy na wieczor :)

jchyra
24-11-2007, 13:43
Grzesiu nie wymieniłeś podnoszenia ciężarów - 0,5 litra i to kilka razy... no chyba, że butelkę wypijasz jednym duszkiem ;-)

jarek76
24-11-2007, 14:16
hmm, w sumie przed komputerem siedze zwykle wieczorami będąc w domu...
wiec cwiczenia jak najbardziej wykonuje.
Najczesciej jest to takie:
1. wstac z fotela
2. zejsc po kilkunastu stromych schodach z zakretami
3. wykonac skłon w przod z jednoczesnym krokiem (tez w przod)
4. w zupelnych ciemnosciach wyjac bez zbednych dzwiekow butelke
5. wyprost tulowia (uwaga na wypadajace dyski) i droga po schodach.
6. otwarcie piwa.

no i takie cwiczenia dwa do trzech razy na wieczor :)
Widzę że zestaw ćwiczeń kolega ma bardzo podobny do mojego:mrgreen:
U mnie nie ma tylko punktu pierwszego.

Dyziek
24-11-2007, 14:22
Widzę że zestaw ćwiczeń kolega ma bardzo podobny do mojego:mrgreen:
U mnie nie ma tylko punktu pierwszego.

heheheh lodówkę masz obok biurka?

jarek76
24-11-2007, 15:07
heheheh lodówkę masz obok biurka?
Nie czekam aż żona będzie szła do kuchni i ładnie proszę o przyniesienie piwka:mrgreen:

glisek
24-11-2007, 15:21
Grzesiu nie wymieniłeś podnoszenia ciężarów - 0,5 litra i to kilka razy... no chyba, że butelkę wypijasz jednym duszkiem ;-)

Przez słomke :)
bo rece mam wątłe i mógłbym nie podnieś :D

kronos28
24-11-2007, 15:30
hmm, w sumie przed komputerem siedze zwykle wieczorami będąc w domu...
wiec cwiczenia jak najbardziej wykonuje.
Najczesciej jest to takie:
1. wstac z fotela
2. zejsc po kilkunastu stromych schodach z zakretami
3. wykonac skłon w przod z jednoczesnym krokiem (tez w przod)
4. w zupelnych ciemnosciach wyjac bez zbednych dzwiekow butelke
5. wyprost tulowia (uwaga na wypadajace dyski) i droga po schodach.
6. otwarcie piwa.

no i takie cwiczenia dwa do trzech razy na wieczor :)

dlatego zazdroszczę wszystkim co mają tą magiczną szafę chłodzącą w pokoju :D

patrzcie http://www.allegro.pl/item273083864_hit_mala_lodowka_lg_gc_051ss.html przy tym ile wydajemy na szkła puszki inne duperele ;) to sie przyda

jchyra
05-12-2007, 15:31
Jak dla mnie to pokrzepiające: 35 osób może zacznie ćwiczenia. Upłynęło tak dużo czasu, że można już spytać:
- Czy ktoś, kto klikną na tę właśnie trzecią opcję, zaczął może już ćwiczyć? :-D

pebees
05-12-2007, 15:37
:D

glisek
06-12-2007, 20:32
Jak dla mnie to pokrzepiające: 35 osób może zacznie ćwiczenia. Upłynęło tak dużo czasu, że można już spytać:
- Czy ktoś, kto klikną na tę właśnie trzecią opcję, zaczął może już ćwiczyć? :-D

Jarek, pewnie ze TAK
Teraz robie moje cwiczenie trzy do czterech razy na wieczor. Przed Twoim postem bylo dwa razy :)

jchyra
06-12-2007, 20:43
Wiedziałem, że nic poważnego z tego wątku nie wyniknie.
Idę poćwiczyć zderzenia głową o ścianę... tak zwane baranki ;-)

glisek
06-12-2007, 21:13
Idę poćwiczyć zderzenia głową o ścianę... tak zwane baranki ;-)

byle nie z żubrem :)