PDA

Zobacz pełną wersję : Jasność wywoływanych zdjęć a ustawienia monitora



lukasz.antoniak
13-11-2015, 19:50
Witam,

Zazwyczaj zdjęcia obrabiam na ekranie laptopa. Wiem, wiem, nie powinienem tego robić. Dużo podróżuje i nie mam jak wozić z sobą ogromnego monitora. Jasność w moim ThinkPad mam ustawioną na 13. Przed chwilą odebrałem czarno-białe zdjęcie z ProfiLab Express, które jest około 2-3EV ciemniejsze od tego co widzę na ekranie laptopa. Jak można ustrzec się przed tego rodzaju błędami? Czy to wina leży po stronie labu czy mojej obróbki? Zainteresowanym mogę pokazać zdjęcie, jednak osobie na zdjęciu obiecałem, że go nie opublikuję, dlatego nie zamieszczam fotografii w wątku.

Pozdrawiam,
Łukasz

TOP67
13-11-2015, 20:55
A to zdjęcie było zapisane jako grayscale czy RGB? Jaki był profil?

KaarooL
13-11-2015, 21:36
Histogram, krzywe...

JK
13-11-2015, 21:44
Najprawdopodobniej wina leży po stronie ustawienia jasności wyświetlacza w laptopie. Zapewne jest o te 2-3EV zbyt jasno i w konsekwencji sam przyciemniasz swoje zdjęcia, żeby na twoim laptopie nie waliły po oczach. Moim zdaniem, powinieneś kupić lub pożyczyć jakiś, nawet najprostszy, kalibrator i zrobić sobie profil tego wyświetlacza. Taka prosta kalibracja oczywiście nie spowoduje cudów, nie wyeliminuje różnych odchyłek i nierównomiernego wyświetlania, ale w miarę prawidłowo ustawi ci ogólną jasność i kolorystykę obrazu tak, żeby możliwie sensownie pasował do standardu sRGB. Następnie zapisujesz obrobione JPEG-i bez zaszytego profilu i już nie powinno być wielkich różnic. Trzeba tylko uważać, żeby później nie zmieniać ustawienia jasności wyświetlacza.

SerU
13-11-2015, 22:00
...i pamiętać o tym, że ekaran laptopa się rozjaśnia, jak się go do prądu podłączy :mrgreen:

Nie ma się co śmiać - ostatnio na jakimś angielskim forum czytałem wpis rozżalonej użytkowniczki, która fotki sobie obrobiła "na baterii", a później po podłączeniu zasilania było: O ja! Ale jasno! I obróbeczka od nowa :mrgreen:

ThomasVoland
13-11-2015, 22:10
Odpowiedź jest prosta - pewnie nie dostosowałeś oświetlenia w pokoju, w którym retuszujesz, do jasności ekranu. Tutaj opisałem jak przygotować stanowisko do obróbki zdjęć: http://tomaszpluszczyk.pl/zarzadzanie-barwa-oprogramowanie-stanowisko-obrobki-zdjec/ (w połowie artykułu jest akapit, w którym zostało to wyjaśnione)

lukasz.antoniak
14-11-2015, 11:26
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Bardzo mi pomogliście. Nie chce mi się nawet myśleć ile zdjęć musiałbym poprawić przed wywołaniem w labie. Podświetlenie matrycy zjechało do 7 przy obecnych warunkach oświetleniowych w moim pokoju.

smogg9
14-11-2015, 12:27
Odpowiedź jest prosta - pewnie nie dostosowałeś oświetlenia w pokoju, w którym retuszujesz, do jasności ekranu. Tutaj opisałem jak przygotować stanowisko do obróbki zdjęć: http://tomaszpluszczyk.pl/zarzadzanie-barwa-oprogramowanie-stanowisko-obrobki-zdjec/ (w połowie artykułu jest akapit, w którym zostało to wyjaśnione)

Tomek, dzięki za ten link! Bardzo rzeczowo i jasno opisane.

roko20
15-11-2015, 16:38
...i pamiętać o tym, że ekaran laptopa się rozjaśnia, jak się go do prądu podłączy :mrgreen:

Nie ma się co śmiać - ostatnio na jakimś angielskim forum czytałem wpis rozżalonej użytkowniczki, która fotki sobie obrobiła "na baterii", a później po podłączeniu zasilania było: O ja! Ale jasno! I obróbeczka od nowa :mrgreen:

Pewnie zarządzanie energią było dla niej czarną magią. Warto pobawić się tym mechanizmem i dostosować na czas obróbki.