gratuluje phantomkowi ...

[vuki]

... cierpliwosci w pstrykaniu pilki noznej (i nie tylko), zwlaszcza za pomoca stalki.
Bylem na meczu z zomikiem 70-200 i zawsze biegali nie po tej stronie,
za blisko lub za daleko. A sedzia "kalosz" przesunal mnie o 4m dalej
bo siedzialem tylko 5m za za linia bramkowa
foto01

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img402.imageshack.us/img402/6400/meczyk12sj4.jpg)
foto02

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img299.imageshack.us/img299/5322/meczyk1ah7.jpg)

[phantomek]

;)

przekonujac sie na wlasnej skorze, mozna zobaczyc ze to nie taka latwa zabawa, ze sie siedzi wygodnie na krzeselku przez 90 min i naciska spust migawki :)

[tito]

ze sie siedzi wygodnie na krzeselku

nie zawsze siedzi...
np w Krakowie na Reymonta jak był ciekawy przeciwnik to zlatywało się tylu fotoreporterów, że o siedzeniu nie było mowy...
wtedy tylko na baczność ;-)

[phantomek]

Jak jest wiecej fotoreporterow to nawet lepiej jak czesc siedzi, a czesc stoi nad nimi.
A tak pozatym to w przepisach UEFA jest zapiska ze fotoreporterzy powinni siedziec.
Akurat w Polsce, na wiekszosci stadionow nie jest to respektowane, poniewaz trybuny za bramką nie są aż tak blisko i nisko. Wyjątkiem jest stadion w Kielcach, kiedy jest full stadion kibiców, wtedy są wypełnione dolne sektory za bramką, to Ci stojący foto troche zasłaniają widzom. Ale tak czy siak to wiecej foto siedzi.
A tak pozatym mowie do wszystkich którzy robią foto na nożnej: jezeli zawsze robiliscie na stojąco, zrobcie zdjecia z nizszej perspektywy, na siedząco... Zobaczycie ze powinno byc ciekawiej :)

[tito]

...

prawie wszystko OK, ale tylko prawie...
jak wiesz, bo zapewne byłeś na Reymonta, to teraz bezpośrednio za bramkami jest ogrodzenie i przestrzeń pomiędzy reklamami a ogrodzeniem jest tak mała, że o siedzeniu możesz zapomnieć...
w narożniku, przestrzeni na krzesełka też nie ma za wiele, a żeby stanąć już za kimś, to również można o tym zapomnieć...
phantomek -------> trzy lata tam robiłem i wiem co mówię ;-)

P.S. a co do robienia z niższej perspektywy, to jest prawda ------> jest ciekawiej

[phantomek]

To widocznie sie zmienilo :) jak ja bylem, to siedzialem sobie normalnie :) jakos sie zmiesciłem, a maly nie jestem :D

[fIlek]

Phantomek, nie da się ukryć, że przejąłeś spadek po swoim poprzedniku, który raczył nas wcześniej fotami sportowymi i - nie tylko moim zdaniem - sprawdzasz się jako następca. Bardzo miło jest patrzeć na Twoje foty, a to że twierdzisz, że masz jeszcze wiele do zrobienia i opanowania tylko o Tobie dobrze świadczy. No i przyjemnie jest oglądać foty gościa, który udowadnia, że Nikoś do sportu po prostu się nadaje :)

To nie żadna wazelina - od trzech lat zajmuję się również fotografią sportową, tyle że boksem, i wiem ile tam wysiłku potrzeba, a w Twoim przypadku dochodzi jeszcze pogoda i warunki atmosferyczne - ja pracuję zwykle na hali. Szacuneczek :)

[vuki]

no to dziekuje wszystkim za komentarze;)

a tak powaznie to gdzie najlepiej sie usadowic?
ile m siedziecie za linia bramkowa?
ten sedzia przesadzil bo przesunal mnie z 5 na 10m za linie
a grala jakas 7 liga (prawie trampkarze).

[phantomek]

Robiąc 200 mm siedzialem w okolicach miejsca gdzie sie schodzi linia boczna pola karnego z linią końcową boiska.
A jezeli chodzi o odległość od boiska, to ok 1 m od bramki, tzn od siatki z tylu bramki :) czyli w sumie to wychodzi z 3-4 m od lini końcowej boiska. Wg przepisow, powinna byc narysowana linia dla foto, której nie powinno sie przekraczac.