Zobacz pełną wersję : NEF a JPG
WolaskoW
18-04-2005, 10:37
Wieeem , ten temat na pewno był wałkowany, ale wyjeżdżam niedługo w góry i zastanawiam się czy nie lepiej byłoby robić zdjęć JPGiem finezyjnym. DLACZEGO WARTO robić zdjęcia w formacie .nef ?
przede wszystkim ze względu na balans bieli... no i oczywiście na jakość...
musisz zastanowić się na czym najbardziej Ci zależy... jak będziesz chciał później wywoływać fotki, zwłaszcza w jakimś większym formacie to tylko NEF, tyle, że czeka Cię dużo więcej obróbki...
Zdjęcie z NEF-a łatwiej odratować. Ale zajmuje więcej miejsca na karcie i wymaga obróbki - czasochłonnej niestety. Ja prawie nie używam NEF-a - a w jpg normal i fine widać różnice dopiero przy większych powiększeniach. 90% zdjęć jakie robię są w jpg normal.
Jezeli przypadkiem uda Ci sie zrobic "zdjecie zycia" i bedziesz chcial je pozniej jeszcze dopracowac na kompie, to zdecydowanie lepiej jesli bedzie w raw. Co do czasochlonnosci, to wystarczy zaiportowac jednego rawa, zapisac ustawienia i kazac automatycznie zaimportowac reszte wg ustawien tego pierwszego. Komputerek sam popracuje i z glowy ;) Jedynym powaznym minusem pracy na raw jest to za na 1gb karte wchodzi ich tylko okolo 90szt :(
Jedynym powaznym minusem pracy na raw jest to za na 1gb karte wchodzi ich tylko okolo 90szt
wchodzi dwa razy tyle... tylko, że D70 wskazuje inaczej... liczy max wielkość pliku, której i tak prawie nigdy nie jesteś w stanie osiągnąć...
hmm... to ciekawostka... kilka razy zapelnilem karte i ani razu nie wlazlo mi tam nawet 100szt :?: nastepnym razem przyjrze sie dokladniej
sprawdź, bo mi na 512 wchodzi ok.80-90....
Lord Rayden
18-04-2005, 15:53
Na 1 GB wlazło mi 160 RAWów w niedzielę.
Rayden
Al Bundy
18-04-2005, 17:04
Zależy ile robić fotek zamierzasz. Nie wyobrażam sobie obróbki 200 nefów a na wycieczce jak to na wycieczce - czas to pieniądz więc cykam w Fine z trybem P i polegam na moim aparacie (czasem trzeba mu zaufać) ...:)
Ostatnio obrabialem 345 nefow z zawodow wspinaczkowych.. i ciesze sie jak jasna cholera ze nie mialem ani pol jpga... ale warunki byly trudne - w innych jpgi moze by i wystarczyly.
A co do wyboru jpg czy nef to jest to wybor znosna jakosc czy swietna jakosc, ale jak na nia popracujesz - jesli przenosisz na papier/pokazujesz na necie wiekszosc z tego co robisz, a nie mniej niz jedno zdjecie na sto, tak jak ja, to jpg jest dla Ciebie.
cybulski
18-04-2005, 17:50
z tą jakością nefów to chyba przesadzacie ale jak ktoś lubi dużo siedzieć przy komputerze to czemu nie. większość kadrów jest takich sobie więc po co na nie tracić czas, a zdjęcie życia nie robi się codziennie więc wybór wydaje się oczywisty: RAW + JPG.
jestem tylko ciekawy czy ktoś się zastanowił czym będzie otwierać nefy za kilka lat ??
jeżeli już teraz padnie odpowiedź to życzę powodzenia ... raw to nie jest zestandaryzowany format :twisted: co aparat to inny.
Zależy ile robić fotek zamierzasz. Nie wyobrażam sobie obróbki 200 nefów
Tyle to ja obrabialem wczoraj... Lacznie: "odsiew", obrobka barwna, kadrowanie, i na koniec wygenerowanie tiffow -- pol godziny... :)
Przeciez z jednego "obrobionego" RAWa (raptem dwa suwaczki od balansu + 2 od ekspozycji) mozesz skopiowac ustawienia do pozostalych...
Co do czasu pracy -- rzeklbym nawet, ze przy obrobce JPGow trzeba sie wiecej napracowac...
krzysztof jot
18-04-2005, 18:50
Na 1 GB wlazło mi 160 RAWów w niedzielę.
a, bo to te niedzielne RAWy takie są :) sobotnich to wchodzi tylko 86 ;)
Na 1 GB wlazło mi 160 RAWów w niedzielę.
a, bo to te niedzielne RAWy takie są :) sobotnich to wchodzi tylko 86 ;)
86 to wchodzi mi na 512 MB :)
z tą jakością nefów to chyba przesadzacie ale jak ktoś lubi dużo siedzieć przy komputerze to czemu nie. większość kadrów jest takich sobie więc po co na nie tracić czas, a zdjęcie życia nie robi się codziennie więc wybór wydaje się oczywisty: RAW + JPG.
jestem tylko ciekawy czy ktoś się zastanowił czym będzie otwierać nefy za kilka lat ??
jeżeli już teraz padnie odpowiedź to życzę powodzenia ... raw to nie jest zestandaryzowany format :twisted: co aparat to inny.
NEF:
1. NEF ma znacznie wiecej informacji niz przetworzony przez aparat jpeg. Odpowiedni software potrafi wydobyc niesamowita ilosc detali z 6 megapixelowej matrycy.
2. Masz mozliwosc wyboru oprogramowania/algorytmu (kazdy soft zrobi ci nieco innego jpega)
3. Masz do dyspozycji 12 bitow a nie 8
4. Mozesz uratowac wiekszosc przeswietlen (polecam Bibble)
JPG:
1. Zajmuje malo miejsca
2. Obrobka zabiera mniej czasu jezeli fotka wyjdzie, bo jak nie to wiecej
PS. Minelo juz kilka lat i nadal da sie otwierac RAW-y ze starych cyfrakow.
Pozdrowienia
linux_user
23-04-2005, 02:45
Jedynym powaznym minusem pracy na raw jest to za na 1gb karte wchodzi ich tylko okolo 90szt
Moze ja jestem jakis genialny ale u mnie na 1GB miesci sie ok 150 160 sztuk
D70
cybulski
23-04-2005, 11:04
w zasadzie arra to masz rację. normalnie używam psuja 7, i nie wiem jak tam z nefami w siódemce. trialowy nc jakoś zraził mnie do siebie interfejsem ale może powinienem spróbować jeszcze raz ? jpg z nc też nie powalił mnie na kolana w stosunku do jpg fine z d70. może to wynik braku mojego doświadczenia z nc.
przyznam że nie mam ochoty na naukę i używanie kolejnego programu oprócz szopa.
cybulski PS CS czyli 8 chyba czyta RAWy przynajmniej tak słyszałem... :mrgreen:
JPG-i w porównaniu do NEF-ów mają dużo gorsze odwzorowanie szczegółów. Taka niestety jest cena kompresji.
stig, generujesz TIFF-y w jakim CMYK czy RGB?
stig, generujesz TIFF-y w jakim CMYK czy RGB?
Oczywiscie tylko RGB (Adobe 1998). CMYK oczywiscie tez, ale to juz pozniej -- jesli ida do druku offsetowego...
No właśnie nie tylko jeśli do druku - ja często korektę krzywych zaczynam właśnie od konwersji do CMYKa - może to tylko moje przyzwyczajenie, ale znacznie lepiej, łatwiej i precyzyjniej operuje mi się w w tej przestrzeni...
No właśnie nie tylko jeśli do druku - ja często korektę krzywych zaczynam właśnie od konwersji do CMYKa - może to tylko moje przyzwyczajenie, ale znacznie lepiej, łatwiej i precyzyjniej operuje mi się w w tej przestrzeni...
Proponuje zmienic przyzwyczajenia... Ogromna ilosc informacji tracisz przy konwersji do CMYKa... Pozniej znowu konwersja do RGBa i z gamutu barwnego robi sie niezla sieczka...
No właśnie nie tylko jeśli do druku - ja często korektę krzywych zaczynam właśnie od konwersji do CMYKa - może to tylko moje przyzwyczajenie, ale znacznie lepiej, łatwiej i precyzyjniej operuje mi się w w tej przestrzeni...
Tak jak napisal Stig, dobrowolnie skazujesz sie na utrate wielu informacji. Kazdy kto na codzien zajmuje sie obrobka zdjec do druku wiele by dal za mozliwosc pominiecia konwersji rgb-cmyk.
Oki, zrewiduję sposób postępowania :) (zachowałem się jak gówniarz, przepraszam :P ) Ale fakt jest faktem że jeśli chodzi o manipulację kolorystyką CMYK wydaje mi się bardziej intuicyjny - ale to zapewny kwestia przyzwyczajnia...
pozdrawiam i dzięki za rady
Boomerang
12-05-2005, 15:44
A ja zmieniłem Provie na matrycę żeby było prościej :-) O ja naiwny :-) Przy okazji, czy da się otwierać nefy bezpośrednio w PS 7 CE ?
Robert_P
13-05-2005, 10:44
Przy okazji, czy da się otwierać nefy bezpośrednio w PS 7 CE ?
oczywiście można tutaj:
http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?t=7504
masz sprawę wyjaśnioną :shock:
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.